Nom, a Brackie Pale Ale Belgisjkie, Bracki Koźlak Dubeltowy, Brackie Mastne, Żywiec Porter, Brackie - wszystkie nadają się tylko do wylania! A Lech, Tyskie, Dębowe Mocne - same smakołyki
Wypiłem Belfasta w wersji odświeżonej.
Pełnej recenzji nie będę zamieszczał, bo zrobiłem to dobrych parę lat temu. Teraz piwo zdobyłoby więcej punktów, ale na razie się wstrzymam.
Skrótowo zatem:
Kolor: Bardzo ciemny, pod światło czerwonawy, ale do stouta mu daaaleko.
Zapach: Przyjemnie palony, ale zdecydowanie za słaby.
Smak: Bardzo fajna słodowa pełnia, lekkie akcenty palone, trochę owocków, minimalny alkohol i rzeczywiście jakby trochę wspominanych na kontrze ziół.
Opakowanie: O wiele lepsze niż wcześniej. Stonowana kolorystyka, proste wzornictwo, ładny kapselek, trochę banialuków na etykiecie i wciąż kłamstwa, że to niby stout.
Uwagi:Jest to naprawdę dobry, treściwy, mocny ciemny lager, ale na pewno nie stout
Swoją drogą - to piwo przeszło sporą ewolucję, a może i nawet rewolucję - od 8,2% do 6,5% jeśli chodzi o alc, zmiana opakowania, jak widac zmiana ceny - w smaku wciąż przyzwoite ciemne piwo (szczególnie beczka)
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Podsumowujac nowego Belfasta stwierdzam, ze poprzednia mocniejsza wersja bardziej mi smakowala. W tej nowej, wyczulem kwaskowa nute, charakterystyczna dla jablonowskich piw ;/ nie byla ona zbyt drazniaca, ale jednak w smaku i zapachu dalo sie to odczuc... dodam, ze spozywany Belfast byl z puszki.
Także dzisiaj miałem okazję spożyć belfasta z puszki (przelany do pokala). Niestety jako że próbowałem już parenaście piw z tego browaru, w smaku wyczułem ten sam jabłonowski smak co przy innych piwach. Dla mnie belfast to po prostu takie "mocne jabłonowskie" tylko z dodatkiem karmelu i może jeszcze czegoś. Nie wiem dlaczego ale wszystkie piwa z jabłonowa mają jakiś taki charakterystyczny niedobry smak. Myślałem że ich sztandarowe piwo będzie inne, przede wszystkim dobre. Jednak jest to zwykłe mocne jabłonowo z dodatkiem karmelu. Żałuje wydanych 6.70 zł (kupiłem 2 puszki).
Kolor: Kolor nie do końca ciemny - bardziej karmelowy. [4.5] Piana: Piana lekko kremowa, szybko opadła, lecz do końca pokalu trzymała się na powierzchni piwa. [4] Zapach: Zapach drożdżowo-kawowy z akcentami czekoladowymi. [4] Smak: Przeważająca goryczka z posmakiem kawy i czekolady. [5] Wysycenie: Jak dla mnie mogło by być ciut większe. [4] Opakowanie: Butelka jak i etykieta bardzo ładne - stylowe i na poziomie jakości piwa. [5] Uwagi: Cena promocyjna 3.50, regularna 4.99 w Kauflandzie.
Przyzwoite piwo. Ładna i dość trwała ciemno beżowa piana. W smaku delikatne akcenty palone. Alkohol praktycznie niewyczuwalny plus dobry smak więc pije się przyjemnie.
Kolor: Ciemny, pod światło rubinowy. [4] Piana: Drobna, średnio wysoka, opada do cienkiego dywanika. Trochę oblepia szkło. [4] Zapach: Przyjemny, palony słód, słaby aromat karmelu. [4.5] Smak: Początkowo słodkawy, potem czuć polany słód i nieco karmelu, na koniec bardzo delikatna goryczka. Naprawdę dobre. [4.5] Wysycenie: Nie jest przesadnie wysokie, odpowiednie dla tego typu piwa. [4.5] Opakowanie: Puszka, ale wzór całkiem ładny. Niestety niepotrzebnie dali napis Irish Stout i trochę marketingowych bzdur. Za to brak ekstraktu. [3] Uwagi: Zakupione w Carrefourze za 2,88. W tej cenie zdecydowanie może być. Oceniane jako ciemny mocny lager
Piłem to piwko i wtedy gdy inaczej smakowało i wyglądało i teraz po zmianie etykiety i receptury. To dwa różne piwa , choć oba dość dobre. Tylko nie wiem dlaczego to piwo kosztuje teraz u mnie w kauflandzie 4,99 za butelke??? W tej cenie jes sporo lepszych piw. Za ok. 3 zeta sie opłaci ale za 5 już nie.
Piwo bardzo smaczne. Bardzo wyważone połączenie kawowo i karmelowych smaków, a to wszystko przełamane subtelną słodkością. Niezła piana, co chcieć więcej?
Dla mnie to jedno z najlepszych polskich ciemnych piw.
W sklepach carrefour express cena bez zmian, puszka 2.88 zł.
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Puszka 0,5 litra, alkohol 5,5%, ekstrakt 12,1%
Kolor - złoty, klarowny Piana - drobna, pozostał delikatny kożuch, lacing minimalny
Zapach - słodowo-kartonowy
Gaz - minimalny, praktycznie zerowy
Smak - piwo jest ciekawe w smaku, na pierwszym miejscu tony slodowe, które...
Z racji mnogiej liczby piw w bazie danych i w tym roku czeka nas podsumowanie poprawności listy piw branych pod uwagę m.in. w Plebiscycie na Piwo Roku, komentarze też mi posłużą do uporządkowania spraw w BrowarBizie, zatem liczę na owocną współpracę...
Comment