Jabłonowo, Belfast

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • CyboRKg
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.04
    • 594

    Stary "Belfast" to bylo dla mnie jedyne piwo z Jablonowa warte powtorzenia. W nowym zmienila sie nie tylko cena (teraz 4,40zl). Po "Tradycyjnym" kolejny raz mialem nadzieje na pozytywna zmiane. I kolejny raz sie zawiodlem Nowy "Belfast" jest kwaskowy, wodnisty, bez gazu, bez piany. Wstretny
    Marketingowcy z Jablonowa robia ostatnio ludziom wode z mozgu; szkoda ze ich piwowarzy nic o tym nie wiedza...
    "Jedno pivo ne vadi!"
    "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

    Comment

    • petrus33
      Gość
      • 2008.01
      • 888

      Nowy Belfast jakoś wyszlachetniał po zmianie receptury. Wydaje mi się bardziej wytrawny niż jego starsza wersja. Czuć wyrażnie mniejszą ilość alkoholu, co akurat jest dobrym objawem. Starsza wersja bardziej kopała i była w porównaniu z następcą dość toporna. Szkoda tylko, że cena tak ostro poszła w górę. Prawie 5zł to czyste złodziejstwo

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        Gdzie Wy kupujecie te Belfasty? Ja płacę poniżej 3 zł
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • petrus33
          Gość
          • 2008.01
          • 888

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
          Gdzie Wy kupujecie te Belfasty? Ja płacę poniżej 3 zł
          Rudnickiego oferuje go za bodajże 4.50zł, na Kasprowicza koło mnie jest już za 4.90zł.

          A gdzie Ty dostajesz go po niecałe 3zł ???
          Kupiłbym większą ilość, bo mi to piwo smakuje.

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            Belfasta ostatnio kupowałem w Carrefour Arkadia po jakieś 2,80 (dokładnie nie pamiętam ale poniżej 3 zł), tam Belfast jest na półkach z piwami importowanymi
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • petrus33
              Gość
              • 2008.01
              • 888

              Dzięki za info

              Comment

              • Pierun
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2005.05
                • 65

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jablonowo Wyświetlenie odpowiedzi
                rozlewane jest do kegów, puszek i bezzwrotnych butelek pakowanych w kartony po 10 szt
                W Lublinie dostępne jest tylko w puszkach w Carrefour. Po spróbowaniu nowej odsłony z chęcią do niej powrócę, szkoda że u mnie występuje tylko pucha.

                Comment

                • leona
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2009.07
                  • 5853

                  Siakiś taki nie bardzo ten nowy Belfast.
                  W zapachu obok ładnej kawy i czekolady wyczułem sporą dawkę kwasu, takiego a'la skwaśniałe Lekkie z Konstancina (ukłon do petrus33 )
                  Smak płytki i nie oferujący żadnego "zębu" za który można by się zaczepić.
                  Mimo aktualnie, wyraźnie mniejszego alkoholu, poprzednia wersja bardziej mi smakowała. Pewnie dlatego, że piłem raz na 3 lata

                  Comment

                  • wilko
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.07
                    • 226

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pierun Wyświetlenie odpowiedzi
                    W Lublinie dostępne jest tylko w puszkach w Carrefour. Po spróbowaniu nowej odsłony z chęcią do niej powrócę, szkoda że u mnie występuje tylko pucha.
                    Ano nie prawda. Do dostania w butelce na Tumidajskiego.

                    Comment

                    • Pierun
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2005.05
                      • 65

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wilko Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ano nie prawda. Do dostania w butelce na Tumidajskiego.
                      hmm, więc moja mea culpa jakoś nie zauważyłem go.

                      Comment

                      • Gabe
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2010.03
                        • 405

                        A ja jeszcze mam pytanie - skąd czterolistna koniczynka na nowej butelce Belfasta?

                        Comment

                        • Mason
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2010.02
                          • 3280

                          Trójlistna jest symbolem Irlandii, a nawet oficjalnym godłem. A czterolistna funkcjonuje u nas, więc ja to odbieram jako symbol polskiej wersji irlandzkiego piwa - całkiem udany moim zdaniem
                          JEDNO PIVKO NEVADI!

                          Comment

                          • drewniak
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2009.12
                            • 21

                            Poprzednia wersja (8,1%) o niebo lepsza, niż ta wielce nowa (stara) receptura (6,5%).
                            Nowa smakuje jakby była rozwodniona i gorszej jakości.
                            Wielka szkoda.

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9789

                              Nie będę ARTomacił, ale gdybym, to...
                              Kolor: Ładny, mocnorubinowy [4]
                              Piana: Beżowa, drobna, gęsta, obfita, dość trwała [4]
                              Zapach: Moja żona twierdzi, że pachnie winogronami i ogniskiem , ale ona się nie zna . Ja wyczułem słód i karmel plus lekki powiew apteczny [3,5]
                              Smak: Słód, lekkie toffi, minimalna goryczka. Potem jakiś dziwny kwasek sie przebija [3]
                              Nagazowanie: Wydaje się być optymalne dla tego piwa [4]
                              Opakowanie: Trafiłem na puszkę. Jest kremowa, elegancka wręcz, koniczynka mi pasuje [4]
                              Uwagi: Od stouta daleko, jak zawsze, no i trochę za słodkie...

                              Comment

                              • Mario_Lopez
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2009.08
                                • 991

                                Oprócz wyglądu opakowania, oraz zmniejszonej zawartości alkoholu nie zmieniło się moim zdaniem nic... Dalej jest całkiem smaczne, jednak nie wydaje mi się aby teraz używano do jego produkcji składników wyższej jakości niż wcześniej...
                                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                                EBE EBE

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X