Jabłonowo, Belfast

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mario_Lopez
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 08-2009
    • 991

    Również warka do 21.03.2013, kwas w pełnej okazałości, do kibla.
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


    EBE EBE

    Comment

    • Koninck
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 03-2009
      • 180

      Otwieram z drżącą ręką moje ulubione piwo i....porażka (po raz drugi), tragedia, ocet po jednym łyku to piwo jest dla mnie przekreślone (data 21.03.2013)....
      Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

      Comment

      • Ray89
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 08-2012
        • 34

        Pisałem do nich mejla czy o tym wiedzą jednak odpowiedzi się nie doczekałem.

        Comment

        • Koninck
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 03-2009
          • 180

          Widać znaleźli frajerów na nazwe....słowo klucz BELFAST
          Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

          Comment

          • CyboRKg
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 04-2010
            • 594

            Juz ze 2 lata jest niepijalne... Po Jablonowie cudow raczej nie ma co sie spodziewac
            "Jedno pivo ne vadi!"
            "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

            Comment

            • Ray89
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 08-2012
              • 34

              No ale piłem w wakacje i było dobre. Przecież oni świadomie nie mogą wypuścić całkowicie kwaśnego piwa!

              Comment

              • szostepiwo
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 12-2012
                • 42

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg
                Juz ze 2 lata jest niepijalne... Po Jablonowie cudow raczej nie ma co sie spodziewac
                To pijemy chyba różne piwa, dla mnie prawie bezbłędne- wszystko na miejscu i to dobrze ułożone minimum 8/10 warka 16-06-13

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 01-2002
                  • 13239

                  Wszystko, czyli co?

                  Comment

                  • Rogerson
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 08-2012
                    • 421

                    Według mnie "Belfast" to zdecydowanie gorsza wersja "Irish Beer" Kormorana, więc po co to kupować i pić, skoro cena podobna?

                    No ale w sumie są gusta i guściki

                    Comment

                    • szostepiwo
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 12-2012
                      • 42

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                      Wszystko, czyli co?
                      spróbuj i oceń sam, wg mnie- palony słód i karmel, dobrze dobrana, wyraźna goryczka, delikatnie wyczuwalny alkohol a wszystko ze sobą współgra.
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rogerson
                      Według mnie "Belfast" to zdecydowanie gorsza wersja "Irish Beer" Kormorana, więc po co to kupować i pić, skoro cena podobna?

                      No ale w sumie są gusta i guściki
                      W mój gust/guścik to piwo trafiło, w twoje wybujałe guściko pewnie nie. Naszczęście nie Ty o moim guście/guściku decydujesz, a twoje guścisko nie określa standardów.

                      Comment

                      • Rogerson
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 08-2012
                        • 421

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szostepiwo
                        W mój gust/guścik to piwo trafiło, w twoje wybujałe guściko pewnie nie. Naszczęście nie Ty o moim guście/guściku decydujesz, a twoje guścisko nie określa standardów.
                        Nie o to chodzi, że nie trafiło. Piłem Belfasta nie raz jak jeszcze byłem na etapie prób i jest to/było to (nie oceniam obecnych warek, bo ich nie znam) dobre piwo, jednak w bezpośrednim pojedynku z dosyć podobnym IB nie ma u mnie szans, więc obecnie zawsze wybieram produkt Kormorana. I nie mam jakiegoś wybujałego gustu piwnego, w ogóle nie wiem skąd taka opinia

                        Nie rozumiem zresztą po co ten buńczuczny ton? Nigdzie nie napisałem, że mój gust określa standarty, jak dla mnie mogłbyś pić nawet Harnasia, Twój wybór, Twoje podniebienie i ja to szanuje. Zasugerowałem jedynie na forum dyskusyjnym, że IB jest lepszy niż Belfast i że lepiej w niego zainwestować pieniądz.

                        A że Ty będziesz pił wybór Jabłonowa? A pij ile wlezie i smacznego, w końcu gusta są zróznicowanego i każdemu smakuje co innego Lepiej kupować Belfasta niż koncernówki, bo to nieba, a ziemia.

                        Comment

                        • szostepiwo
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 12-2012
                          • 42

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rogerson
                          No ale w sumie są gusta i guściki
                          Tu masz odpowiedź na moją "napastliwość". Jeśli spojrzysz na mój profil zobaczysz, że BK i jego piwa są dla mnie nr 1. Ale tu rozmawiamy o Belfaście a nie o wyższości innych piw nad nim. Dla mnie Belfast to poprostu dobre piwo. Jeśli sądzisz inaczej, cóż masz ku temu prawo

                          Comment

                          • pato92
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 08-2012
                            • 18

                            Kończę właśnie Belfasta zakupionego w Tesco za 4,69 zł.
                            Warka z data 17.04.2013.

                            Przy otwarciu piana się wylała, nie było to zbyt agresywne ale biurko od wylanego piwa ubrudziłem. Wyraźnie czuć karmel i słód. W smaku karmelowe oraz pozostawia nuty palone(ale dość słabe). Pod koniec lekko wyczuwalny alkohol ale nie zaliczyłbym to do wad, jest to raczej w miarę przyjemne.
                            Jak na piwo ciemne to barwa raczej tego nie odwzorowuje, wyraźnie rubinowa.
                            Piana przy nalaniu całkiem fajna, szybko nie znika ale też z utrzymaniem szału nie ma.

                            Wydaję mi się, że cena jest lekka przesadzona aczkolwiek piwko na plus.

                            Comment

                            • sasser
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 07-2012
                              • 107

                              Do piwa powróciłem po kilku miesiącach przerwy. Po przelaniu piana dość szybko opada i nic z niej nie zostaje. Zapach bardzo przyjemny. W smaku dość łagodne, czuć karmel, słód, jest też goryczka. Jest lekko słodkawe, ale bez przesady. Alkohol wyczuwalny, ale nie przeszkadza zbyt mocno. Generalnie przyzwoite piwo dla wielbicieli ciemnych piw, do tego nie takie drogie, bo coś w okolicach 3,5 zł.

                              Comment

                              • Mario_Lopez
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 08-2009
                                • 991

                                Zauważyłem, że teraz wersja z puszki chyba próbuje imitować piwa z widgetami, nie było wzburzone a przy otwarciu wprost eksplodowało, powiem szczerze, że piana z wersji puszkowej jest imponująca, gęsta i trwała, może nie taka trwała jak w Guinessie i jemu podobnym, ale jak na takie piwo to bardzo mnie to pozytywnie zaskoczyło. Wysycenie bardzo niskie tak jak w piwach z nabojami azotowymi Warka do 18.08.2013
                                Last edited by Mario_Lopez; 24-03-2013, 19:02.
                                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                                EBE EBE

                                Comment

                                Przetwarzanie...