Tyskie, Lech Premium

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KDWG
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2014.03
    • 143

    #16
    W tym roku LECH jest "siłą napędową" łódzkich juwenaliów. W związku z tym chciałem sprawdzić jak toto się sprawuje w boju. A że pojawiła się okazja przetestować puchę za darmo, to nie omieszkam napisać kilku słów.

    Oczywiście nie bawiłem się w uszlachetnianie "degustacji", przelewanie itp. Takie piwa stworzone są do picia wprost z, co by nie mówić efekciarskiej, tłoczonej, puszeczki. Zapach kukurydziany + delikatny słód. Smak tak samo. Trochę to słodkawe, trochę wodniste, całkiem puste i lekko kwaśne. Nie ma mowy o jakichś głębszych doznaniach. Bo przecież każdy winien wiedzieć, że goryczka i smak to przecież mrzonki dla piwnych dewiantów, których podniebienia skalane zostały ipami, ejlami i innymi wymysłami piwnej rewolucji . Dziesięć lat temu człowiek żył w błogiej nieświadomości a teraz, o zgrozo! zwraca uwagę na to co pije.

    Dobra, poważnie - czy to Harnaś, czy Żubr, Kasztelan, Tyskie lub Lech - różnice są jedynie kosmetyczne, a wszystko sprowadza się do tego, które odrzuci w sposób bardziej lub mniej dosadny . Na całe szczęście nie wydałem ani złotówki na spotkanie z Leszkiem (który przecież ostatnio podbił nawet serca Eskimosów). Po pięciu minutach nawet trudno sobie cokolwiek z owego spotkania przypomnieć.

    Gwoli formalności - 141...
    So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death! | Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!

    Comment

    • dlugas
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.04
      • 4014

      #17
      Kod 1....

      Zapach nikły, lekko słodowy
      Piana: spora, w miarę drobna. Szybko pada do kożuszka z dziurą w środku. Jest coś na wzór firanek
      Kolor:jasny żółty idący w słomkę


      SMAK:
      woda o smaku lekkiego piwa. O dziwo pije się znośnie szybko. Można ugasić pragnienie. Pod koniec wyłazi koncernowa pustka i lekka ściera, ale piwo poszło w nie całe 10 minut.
      Drugie całe raczej by nie weszło, a jeśli jednak tak to zeszłoby o wiele dłużej.
      Ot taki jednostrzałowiec zamiast przesłodzonej coli czy sprajta.
      Z początku wodnistość, później malutka słodowość z nutą kukurydzy (nie DMSu) a na finiszu leciutko leciuchna goryczka i kwaskowość.

      Kupione za 2,39zł plus kaucja

      Za 1,99zł szło by to czasami kupować zamiast 0,5l mineralnej

      UWAGI: piwo nijakie idące w posmaki piwa. Nie odrzuca. Można wypić, ale tylko jako ugaszenie pragnienia (tylko 5%) jeśli jest w dobrej promocji i nie ma niczego innego pod ręką,

      Do zobaczenia za ok. pół roku, rok.
      Last edited by dlugas; 2014-06-18, 22:26.
      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

      Comment

      • WojciechT
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2012.09
        • 2546

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Jasnozłoty, klarowny, ale bladość tego piwa to przesada. [4.5]
        Piana: Niska, poszarpana i niezbyt trwała, ale biała i jest. [2]
        Zapach: Jaki zapach? Ledwo jakiś przypominający piwo. Poniżej "dwójki" daję tylko piwom, których zaoach odrzuca. Tutaj nie ma żadnego, nawet zielonobutelkowego "skunksa". Ewentualnie gdzieś w tle przewijają się skarpetki. [2]
        Smak: Podobnie jak w zapachu - poniżej dwóch daję piwom, które z powodu wad są niepijalne. Tutaj praktycznie nie ma smaku. Jakiś delikatny kwasek i tyle. [2]
        Wysycenie: Zgodne ze stylem. [5]
        Opakowanie: Zielona butelka, informacji niewiele, ale jedno trzeba przyznać - "dizajn" jest absolutnie bez zarzutu. [3.5]
        Uwagi: Teraz piję zimne, ale pewnie ciepłe nie nadawałoby się do spożycia.

        Moja ocena: [2.35]

        Comment

        • pavlo11111
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2014.11
          • 78

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasne złoto; klarowne [4.5]
          Piana: Bardzo duże pęcherzyki, od razu się dziurawi i znika, na piwie zostaje tylko kilka nietrwałych śladów po jej obecności [2]
          Zapach: Ledwo wyczuwalna słodowość, poza tym nic więcej [1.5]
          Smak: Woda, która pozostawia lekko piwny posmak w ustach; brak goryczki; brak smaku. [1.5]
          Wysycenie: Odpowiednie [5]
          Opakowanie: Nawet jak na koncerniaka to poniżej przeciętnej [2]
          Uwagi:

          Moja ocena: [1.9]

          Comment

          • Jimmy_jb
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.11
            • 911

            #20
            Jestem pełen podziwu że jeszcze chce się komuś to piwo oceniać. Ja to piję raz na rok-dwa po łyku od znajomych i od około siedmiu lat nic się nie zmienia. Taka woda po płukaniu tanków.
            Last edited by Jimmy_jb; 2015-01-09, 00:54.
            Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

            Comment

            • mszz
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2015.04
              • 29

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Słomkowy, klarowne. [4]
              Piana: Zerowa. [1]
              Zapach: Skunksowy, słodowy. I DMS. [1]
              Smak: Lekka goryczka i skunks. [1.5]
              Wysycenie: Wysokie. [2]
              Opakowanie: Do mnie ta etykieta przemawia, mocno zielona. I te "wypustki". [4.5]
              Uwagi: Piwo jak dla mnie beznadzieje, ale ładna etykieta

              Moja ocena: [1.575]

              Comment

              • Robin3200
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2015.05
                • 13

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Złociste,karmelowe [3]
                Piana: Bardzo szybko znika i mało jej jest [2]
                Zapach: Mało wyczuwalny zapach tego piwa jest [2.5]
                Smak: Wodnisty minimalny posmak goryczy [2.5]
                Wysycenie: Duże [2.5]
                Opakowanie: Butelka może być. Etykieta wprawdzie jest ale wiele informacji to nie ma. [3]
                Uwagi: W okolicy niestety innego nie było.

                Moja ocena: [2.5]
                Robin

                Comment

                • Javox
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2009.11
                  • 6460

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Złoto słomkowy. [3.5]
                  Piana: Zaraz zostaje nam cieniutka obwódka. Lacing nie zaistniał. [2]
                  Zapach: Nic nie czuję - minimalna słodowość z działu kukurydza. Nawet skunksa nie ma. [2]
                  Smak: Minimalna zawartość smaku z kierunku słodowości zbożowej z kwaskiem. Aldehyd. [2]
                  Wysycenie: Trochę mocne, za mocne. [2.5]
                  Opakowanie: Tu koncern ulokował swoje pieniążki. Najwięcej doznań pozytywnych może pochodzić od grafika a nie od piwowara... co ja mówię przemysłowca. [3]
                  Uwagi: Dawno już nie chciałem pić jakiegokolwiek Lecha ale okoliczności sprawiły że jednak się to stało.

                  Moja ocena: [2.15]

                  Comment

                  • Javox
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.11
                    • 6460

                    #24
                    Obiekt, o którym mówimy:
                    Attached Files

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi
                      Nawet skunksa nie ma.
                      Z zielonej puszki i nie ma?

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • Javox
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2009.11
                        • 6460

                        #26
                        Wwąchiwanie się nie pomogło - zdziwienie było.

                        Mogliby wcześniej naświetlić piwo i wlać do puszki...

                        Comment

                        • marqqq
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2014.12
                          • 682

                          #27
                          Piana potężna, szybko gdzieś się zwinęła.
                          Koncernowa pustka w akcji. Smak i zapach jak każdy inny eurolager.
                          Ale da się wypić.

                          Comment

                          • Javox
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2009.11
                            • 6460

                            #28
                            Kod 1. Alko 5.0%.

                            Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
                            Lacing - nie za dużo.
                            Gaz - średni.
                            Barwa - jasne złoto.
                            Aromat - trochę zbożowości.
                            Smak - słodkawe, pył ryżowy, coś zbożowego, tępawa goryczka.

                            Przypadkowy kontakt. Ocena oczywista - bida. W kategorii płyn do picia się mieści.
                            Attached Files

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X