Tyskie, Żubr

[ART]

a tu jakieś zaległości sprzed lat Chyba poza Becikiem nikt odczuwał potrzeby do wystawienia wcześniej oceny temu piwu...

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasno bursztynowa, ładna adekwatna [5]
Piana: obfita zaraz po nalaniu, szybko opada do marnych resztek wokół szkła [2]
Zapach: dwójka za to że nie ma negatywnych odczuć w nosie, a nie ma takich, bo to jest piwo bezzapachowe [2]
Smak: Dość treściwe co mnie zdziwiło, nie tak rozwodnione jak np z Poznania, dominuje goryczka a metalowym akcentem, plus lekkie posmaki słodowe, żadna rewelacja [3]
Wysycenie: za duże, im piwo bardziej ogrzane tym bąbelki bardziej kłują w podniebienie [2.5]
Opakowanie: Mi szata graficzna Żubra się podoba, żal tylko jednoznacznej informacji o faktycznym miejscu ważenia i za to nota w dół [3]
Uwagi: Piwo ocenione wg kodów: Nr partii: 150916. Pierwsza cyfra numeru partii oznacza browar (w tym wypadku 1 - Tychy, 2 - Poznań, 3 - Białystok).
Ogólnie można wypić jako coś mokrego do jedzonka na zasadzie do popicia.
Tak wygląda tyski Żubr...

Moja ocena: [2.625]

[Promil03]

...

Opakowanie: Mi szata graficzna Żubra się podoba, żal tylko jednoznacznej informacji o faktycznym miejscu ważenia i za to nota w dół [3]

...

I Ty, Brutusie, przeciwko nam?

[wpadzio]

Poczekajmy co powie biedronka...

[robert2]

Jak na koncerniaka dosyć dobre piwo-w smaku jak i w zapachu czuć żelazisto-chmielowy posmak piana szybko znika ale nie jest złe na pewno po nie sięgnę...

[ender140]

Te 3 "ekonomiczne" piwa (Tatra, Harnaś, Żubr) rotacyjnie są lepsze i gorsze. Żubr ostatnio najlepszy z trójki, a Harnaś najgorszy. Jeszcze niedawno było odwrotnie. To się zmienia co pół roku, więc nie wiedzę sensu oceniania tych napojów.

[robert2]

Trudno w ogóle dokonywać oceny piw komercyjnych w kategoriach w jakich ocenia się "prawdziwe piwa"-dla mnie jak mnie nie odrzuci coś tam poczuję w smaku to jest już "nieźle";-)...po wysiłku na szybkie ugaszenie pragnienia bez wnikania w "szczegóły"..

[bob1969]

Te 3 "ekonomiczne" piwa (Tatra, Harnaś, Żubr) rotacyjnie są lepsze i gorsze. Żubr ostatnio najlepszy z trójki, a Harnaś najgorszy. Jeszcze niedawno było odwrotnie. To się zmienia co pół roku, więc nie wiedzę sensu oceniania tych napojów.

Stawiam na to, że zależy od miejsca gotowania.

[ender140]

Ma to znaczenie, ale od kiedy się dowiedziałem, jak to sprawdzać, sprawdzam i chyba nie ma reguły. Dlatego napisałem co pół roku, może to być rok, a nie za każdym razem, jak kupię w innym sklepie czy mieście

[Javox]

Popychacz do grilla... takie określenie chyba wejdzie na stałe do słownika Forum BB...

Piana słaba... lepiej nie wąchać choć zapach totalnie nie poraża...
Smak podobny do piwnego... awaryjnie produkt spożywczy...

Test co rok... i częściej raczej nie będzie...

21.01.14 - 151501

[bob1969]

Żeby było śmiesznie, to popijam teraz Tyskie Klasyczne wyprodukowane w Białymstoku. Kod: 10 01 14 i 34 06 03. Nie, to nie jest śmieszne, to jest żenujące.

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, słomkowy - typowy dla szczyn [2]
Piana: Praktycznie nie wystepuje [1.5]
Zapach: Delikatne - minimalne wonie słodu bez goryczki [2]
Smak: Było coś na wzór goryczki i słodu chyba z kukurydzy :-) [1.5]
Wysycenie: Niewysokie [3]
Opakowanie: lepsza od smaku :-) [2]
Uwagi: Szit, który złośliwie kupują mi koledzy jak jeździmy rowerem.

Moja ocena: [1.8]

[Javox]

Chociaż ocena "technicznie" słaba...

- to drodzy/drogi admini/adminie nie kasujcie pod żadnym pozorem tego opisu...

[Horse1963]

Kolor: Jasny, słomkowy - typowy dla szczyn [2]
Piana: Praktycznie nie wystepuje [1.5]
Zapach: Delikatne - minimalne wonie słodu bez goryczki [2]
Smak: Było coś na wzór goryczki i słodu chyba z kukurydzy :-) [1.5]
Wysycenie: Niewysokie [3]
Opakowanie: lepsza od smaku :-) [2]
Uwagi: Szit, który złośliwie kupują mi koledzy jak jeździmy rowerem.

Moja ocena: [1.8]

e tam, aż takie kiepskie nie może być... przecież pije to LUD.
A lud wie co dobre...

[dlugas]

Mnie ciekawi, że mogą pisać na puszce/butelce ŻUBR BROWAR DOJLIDY BIAŁYSTOK a warzyć i lać go w Tychach. To już nie jest lekkie niedociągnięcie lecz działanie na granicy ....


Dobra do rzeczy.

Ok północy, puszka kupiona chwilę wcześniej w drodze do domu z pracy. Cena 1,89zł Temperatura picia, pokojowa.
Szklanka "ejlowa"
na dnie numer zaczyna się od 1
do końca daty jeszcze kilka tygodni, chyba do maja (wiadomo "promocja")

Piana jest i już jej nie ma, czyli norma.
Zapach koncernowy, lekka ściera, kwaśność, słodowość i jakieś przedziwne rzeczy. Niezbyt intensywny.

SMAK: o, nie ma tragedii. Zapamiętałem go o wiele gorzej. Może wtedy piłem go za chłodnego lub po prostu z innego miejsca produkcji jest gorszy. Ostatnim razem ledwo wypiłem te 0,5l, bo był pusto nijaki z kwaśnościerowatą wyraźną smakową nutą. Tutaj jakaś delikatna goryczka jest, jakąś odsłodowość też da się wyczuć.
Wypiłem dość szybko, bez głębszego namysłu, bo po 14 godzinach przysuszyło. Drugiego bym chyba nie wchłonął. Plusem jest to, że nie poszedł w kran i nie było konieczności dolania grejpfrutowego napoju w celu zabicia kwasopustki.

W upalne lato w razie promocji na zadupiu piwnym pewnie jeszcze jedno wypiję. Obym zapamiętał cyferkę





------------edit------------

Za szybko nie kupię go ponownie (no chyba że trafię promocję z 1 czy 2 w kodzie

tak tutaj pisałem http://www.browar.biz/forum/showpost...&postcount=215

prawie rok i dopełniłem "obietnicy"