Piwo gotowe do oceny
Brovarnia, Dymione Marcowe
Collapse
X
-
Brovarnia, Dymione Marcowe
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
I nic?- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedziI nic?W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny, brązowy, mętny, bardzo mocny punkt tego piwa [5]
Piana: Tu dla odmiany najsłabiej. W chwili podania była ładna, kremowa, niestety po niecałej minucie nie było po niej śladu! [2]
Zapach: Wiele się nie dzieje. Są delikatne nutki wędzone, trochę słodowych zapachów i w sumie to tyle. Mało dymu jak dla mnie. [3]
Smak: Można pić kuflami Bardzo dobrze zbalansowana goryczka i słodowość. Czuć delikatnie dym, ale za mało, żeby mogła być 5 [4]
Wysycenie: Bez zarzutu, nie za wysokie, dzięki czemu zwiększa się pijalność [5]
Opakowanie: Standard dla Brovarni - firmowy kufel i wafelek. Ładnie. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo, ale brakuje w nim dymu. Szczerze mówiąc nie dziwię się, że Michał wrzucił mniej wędzonego słodu do zasypu, bo nie wiadomo, czy goście by wypili piwo śmierdzące kiełbasą Późną jesienią uwarzyłem swoją wędzonkę na tych samych słodach (wędzonego było ok 75%) i dymne cechy wybijają się ponad wszystko. A podobno Weyermann słabo wędzi... Na koniec trochę prywaty Znajomi twierdzili, że moja wędzonka była smaczniejsza niż Brovarniana\o/ Nawet nie wiecie, jak się cieszę Wierzę im, bo nieraz krytykowali moje wcześniejsze piwa. Z tego faktu płynie jeszcze jedna nauka - skoro "niewyrobionym" piwoszom smakuje takie dziwadło, to może następnym razem warto być trochę odważniejszym?
Moja ocena: [3.575]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedziZ tego faktu płynie jeszcze jedna nauka - skoro "niewyrobionym" piwoszom smakuje takie dziwadło, to może następnym razem warto być trochę odważniejszym?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedziPóźną jesienią uwarzyłem swoją wędzonkę na tych samych słodach (wędzonego było ok 75%) i dymne cechy wybijają się ponad wszystko. A podobno Weyermann słabo wędzi...
Comment
-
-
Dodam tylko, że z rocznego, otwartego, wędzonego Weyermanna 100% zasypu, zrobiłem i było fałkiem fajne.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziAle przecież nie o to chodzi, żeby każde piwo robić tak, żeby próbującemu gały wyszły na wierzch i usiadł z wrażenia. Dymione ma tę przewagę choćby nad Schlenkerlą, że jest o wiele bardziej pijalne i nie tylko o aromaty wędzone tu chodzi. Chodzi o zbalansowanie wszystkich jego wymiarów, czyli słodowości, goryczki, wędzoności, w piwo, które można pić kuflami. Ja mimo iż jestem miłośnikiem wędzonki, to więcej jak 3 szklanki pod rząd bym Schlenkerli nei wypił. Przy Dymionym mógłbym siedzieć cały wieczór i wychylić z 8 półlitrowych kufli.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziNo to właśnie oznacza, że słabo wędzi, bo Steinbacha przy zasypie 40% to już jest piwo wściekle wędzone
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziDodam tylko, że z rocznego, otwartego, wędzonego Weyermanna 100% zasypu, zrobiłem i było fałkiem fajne."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Wczoraj udało mi się wychylić 2 kufelki Dymionego. Dwa ostatnie, bo już podpięto Ciemne, a resztki Dymionego leciały już z przewodów
Podzielam opinie - świetne piwko i właśnie tak jak to napisano - można pić kuflami. I to właśnie dlatego, że tego dymu to nijak doszukać się nie mogłem. Może to i lepiej, bo nie przepadam za takim gatunkiem. Za to czułem lekkie, przyjemne akcenty owocowe. Wszystko fajnie zbalansowane. Cieszę się, że udało mi się spróbować tego rarytasu
Z dobrych wieści - piwo sprzedawało się na tyle dobrze (w 11 dni), że ma pojawiać się częściej!
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziPodzielam opinie - świetne piwko i właśnie tak jak to napisano - można pić kuflami. I to właśnie dlatego, że tego dymu to nijak doszukać się nie mogłem. (...)
Z dobrych wieści - piwo sprzedawało się na tyle dobrze (w 11 dni), że ma pojawiać się częściej!"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziLudzie pewnie byli dumni z siebie, że tacy twardziele i koneserzy, że nawet całkiem "cudaczne dymione" mogą pić kuflami. A że ono tylko z nazwy to już całkiem inna historia . Był sukces i trzeba powtórzyć.
Comment
-
-
A zobacz parę postów do tyłu."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
Comment