A czym to piwo sie rózni od zwykłej Miodowej, przedrostkiem EXPORT? Nie uwierzę, że Łomża produkuje dwa rózne gatunki miodowego piwa. Nie lepiej po prostu wyedytować nazwę piwa na Miodowe/Export Miodowe?
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
A czym to piwo sie rózni od zwykłej Miodowej, przedrostkiem EXPORT? Nie uwierzę, że Łomża produkuje dwa rózne gatunki miodowego piwa. Nie lepiej po prostu wyedytować nazwę piwa na Miodowe/Export Miodowe?
Popieram, ale wtedy powinniśmy pójść za ciosem i połączyć tematy następujących piw:
ZODIAK: Zodiak / Lew Classic / Bearnard Pils / twELve
WITNICA: Lubuskie Miodowe ciemne / Gorzowiak Ciemny (miodowe)
a zwłaszcza klony z Van Pura:
VAN PUR: Karpackie Pils / Tesco Jasne / Goldbrayner Premium / Ambrosius Special / Prince Premium / Donner Premium / Barley Gold Premium / Barry's Beer / Donagger Premium / Golbeer / Hoff Pils / Trefl Pils - to wszystko jedno i to samo!
To tylko wyrywkowe przykłady.
Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2011-03-24, 13:49.
Wiem o co chodzi, ale tamte piwa są nieco "inne". Zupełnie inny design zupełnie inne nazwy sugerujące zupełnie inne piwo.
Tu dodano tylko EXPORT i tyle, nie zwracałem na to uwagi ale wątpię żeby etykieta była rażąco inna.
Miałem na mysli raczej przykłady takie jak: Kormoran, Świeże / Mazur(y) Niepasteryzowane
Janów Lubelski, Janów Jasne Pełne / Premium
C.K. Browar, Ciemne / Dunkel
Gościszewo, Pszeniczne / Viva Hel
Jak widać można. Dodanie drugiej nazwy załatwia temat doskonale i na siłę nie tworzy się nowego produktu w odróżnieniu do Twoich przykładów, które powinny być jednak osobno, jako "inne piwa".
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2011-03-24, 14:08.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Jeżeli Łomża Miodowa została zastąpiona marką Export Miodowe, to jestem za połączeniem tematów. Być może tak właśnie jest, bo z moim markecie na literkę C pierwsza wersja zniknęła, za to jest właśnie Export. Łomża Export też już w nowych butelkach, pierwszy raz widziałem zielone "prawie-NRW".
Kolor: Bardziej złoty niż miodowy, zbyt jasny. Spodziewałbym się większej mętności po piwie miodowym - niestety pełna klarowność. [2.5] Piana: Wysoka, biała, utrzymuje się do samego końca picia piwa. Trochę zbyt mało gęsta ,ale trwałość to wynagradza. [4.5] Zapach: Czuć miód, raczej sztuczny jak prawdziwy. Poza trochę słodu w tle. Głównie miód ,ale nic specjalnego dla nosa. [3] Smak: Smak potwierdza doznania zapachowe - miód jest sztuczny i niewiele ma wspólnego z naturą. Słód na drugim planie ,lekko wyczuwalny niestety alkohol - chyba ,że to miód tak potęguje woltaż. Ponownie nic specjalnego. [3] Wysycenie: Niezłe ,chociaż brakuje go trochę pod koniec mimo ,że drobne bąbelki widać. [4] Opakowanie: Bardzo ładna szata graficzna ,podany woltaż oraz warzący browar (nie tylko grupa), plus za dedykowany kapsel. Brązowa bezzwrotna butelka. [4.5] Uwagi: Kupione w Carrefour Express za 3,49 bodajże.
Warka do 31.08.2011r.
PS. Polacy właśnie stracili gola.
dipeone - masz fajny kufelek od Budweisera Mam jakieś gadżety z tego browaru ( np otwieracz)ale takiego kufelka akurat nie
Wracajac do miowowej łomży czy też exporta z miodem ( nie widze róznicy) to nie wypada jakoś wybitnie wśród innych miodowych piw. Zalatuje jakimś sztucznym aromatem miodu i jest zdecydowanie zbyt słodkie. Cena 3,5 jest wsumie ok jak na miodowe ale jest kilka lepszych np Ciechan.
Kolor: Ładne złoto. To jednak dziwnie wygląda, gdy piwo miodowe jest idealnie klarowne. [3.5] Piana: Średnio wysoka, opada do ładnych wysepek, ładnie osadza się na ścinkach. [4] Zapach: Równie sztuczna, kwiatowa miodowość jak we wcześniejszej odsłonie tego piwa. Dominuje tak, że nie czuć nic poza tym. [2.5] Smak: Nie mam wyjścia, przeklejam opis z Łomży Miodowej: "Tu też dominacja miodu oraz potężnej słodyczy. Na szczęście po chwili pojawia się coś innego, czyli sympatyczna chlebowość i lekka nuta alkoholowa (to akurat nie zaleta). Całość bardzo szybko ucieka z podniebienia, pozostawiając jedynie mizerny goryczkowy posmak." [3] Wysycenie: Trochę niższy niż w Łomży Miodowej, ale i tak nadaje piwu lekkości. [4] Opakowanie: Podoba mi się tak samo, jak w przypadku wcześniejszej odsłony tego piwa. Dobra kolorystyka, świetnie pasująca do miodowego. [4] Uwagi: Zmiana opakowania, ale w środku to samo.
Kolor: Złocisty, nieco chyba jednak zbyt jasny i klarowny. [3.5] Piana: Dosyć wysoka, średniotrwała, ale brudzi szkło i osadza się do kożuszka,mogłaby być gęstsza i trwalsza. [3.5] Zapach: Miód, słód i ubóstwo...małointensywny i jakiś taki nieprzekonujący, w miodowym lepiej to wypadało [3] Smak: Miodowa słodycz, a z tyłu niezbyt przyjemna goryczka, jakoś to dla mnie ze sobą nie współgra, smak nie jest dobrze zbilansowany, po paru łykach pojawia się cierpkośc - jak w zwykłym exporcie. [3] Wysycenie: Za wysokie, przy nalewaniu aż syczy - piwo miodowe nie powinno być aż tak ostro gazowane. [3.5] Opakowanie: Całkiem znośne, utrzymane w typowej dla Łomży konwencji. Trochę te pasieki niewyraźne, ale poza tym ok, no i wielki plus za kolejny dedykowany kapsel - w tej kwestii Łomża jest chyba liderem na rynku.-każdy nowy produkt okraszony nowym kapslem. [4.5] Uwagi: Znacznie gorzej odebralem to piwo niz Łomżę Miodową jakis czas temu. Może to dlatego, że nie przepadam za Łomżą Export przez tą jej charakterystyczną cierpkość, którą wyczulem również w tej wersji. Generalnie nie jest to mój ulubiony browar i jeśli juz miałbym wybrać coś z jego oferty, byłaby to Łomża Miodowe, a nie Miodowe Export.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran
Znacznie gorzej odebralem to piwo niz Łomżę Miodową jakis czas temu. Może to dlatego, że nie przepadam za Łomżą Export przez tą jej charakterystyczną cierpkość, którą wyczulem również w tej wersji. Generalnie nie jest to mój ulubiony browar i jeśli juz miałbym wybrać coś z jego oferty, byłaby to Łomża Miodowe, a nie Miodowe Export.
Comment