Partia z terminem do 5 lipca - dramat, zupełnie kwaśne. Poszło do zlewu. Wielka szkoda, tak się na nie cieszyłem.
Lwówek, Lwówek Ratuszowy
Collapse
X
-
Last edited by Kefir87; 2011-06-24, 21:51.Posłusznie melduję, panie lejtnant - odpowiedział Szwejk z poczciwym uśmiechem - że podczas gdy czekałem na pociąg, spotkała mnie ta przygoda, że siedziałem przy stole i piłem jeden kufel piwa za drugim.
http://kawairakija.wordpress.com O Bałkanach - powierzchownie i dogłębnieComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor ładny, miedziany. Nic do zarzucenia. [4]
Piana: Piana po nalaniu jest wysoka i gęsta. Po jakimś czasie opada lecz dalej jest jej sporo w kuflu. Pozostawia po sobie ślady na szkle co uwielbiam! [4.5]
Zapach: Po przelaniu najbardziej wyczuwalny był chmiel, później pojawiła się również słodowość. Po dłuższym wąchaniu pojawił się słodki zapach wraz z zapachem alkoholowym. [3.5]
Smak: Po pierwszym łyku wyczułem zdecydowaną chlebowość w smaku, następnie pojawił się słód który zdominował smak. Po przełknięciu pojawia się raczej słaba goryczka, mimo to i tak jest przyjemna. Niestety również wyczułem smak alkoholowy, co przy takiej zawartości alk. raczej nie powinien mieć miejsca, a szkoda bo to wg. mnie psuje smak piwa. [3.5]
Wysycenie: Mogło by być mimo wszystko trochę wyższe. [3.5]
Opakowanie: Mimo braku kontretykiety i dedykowanego kapsla to i tak opakowanie bardzo mi się podoba. Zawartość alk. i ekst. jest, butelka zwrotna więc wszystko gra! [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.65]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, bardzo 'czysty', klarowny [4.5]
Piana: niestety niezbyt okazała, szybko opadająca, natomiast zostaje przyzowity kożuszek i ślady na ściankach, co zdecydowanie się chwali [2.5]
Zapach: wyrażnie słodowy [4]
Smak: słodowy, z chlebowym posmakiem. goryczkę czułem po chwili, jednak dość słabą, a mimo to przyjemną. [4]
Wysycenie: całkiem, całkiem, bardzo przyjemnie wyglądające bąbelki średniej wielkości prezntowały się niemal do samego końca, zdecydowanie przyzowicie [4]
Opakowanie: zielony napis Ratuszowe kole w oczy, całość wydaje się nijaka, informacje o piwie zawarte, jednak umiejscowienie sprawia iż są mało czytelne. [2.5]
Uwagi: z pewnością nie był to mój ostatni raz z tym piwem. w kuflu wyglądało równie dobrze jak smakowało. godne polecenia. ;]
Moja ocena: [3.8]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłocisty. Delikatnie mętny. [4]
Piana: Jest. I to niezła. Duże bąble oblepiają ścianki. Długo utrzymuje się kożuszek na powierzchni. [4]
Zapach: W pierwszej chwili po nalaniu bardzo drożdżowy. Potem się harmonijnie stabilizuje. Mógłby bardziej trącić chmielem. [3.5]
Smak: Chmielowy. Goryczka w tej klasie zacna. Coś tam jeszcze w tle pobrzmiewa z racji mocy ekstraktu... [4]
Wysycenie: Lekko powyżej stanów średnich. Jednak nie razi podniebienia. [3]
Opakowanie: Nieco mnie rozczarowuje. Niby trzyma spójną linię producenta ale dla mnie jakieś takie nijakie. Jak cała linia. Do tego brak kontry i ten sam co w reszcie produktów kapsel. Słabo widoczne info o składzie. [3]
Uwagi: Dość przyjemne piwo, choć jak na tą klasę przyjemności nieco za mocne. Kupione w pasażu natolińskim na dwa dni przed upływem terminu przydatności do spożycia, więc ze sporym rabatem.
Moja ocena: [3.725]Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020Comment
-
Miałem dzisiaj okazję spróbować "Ratuszowego". Według mnie jest dobre, ale jakoś bardziej podeszła mi wersja Książęca. Na pewno jednak, jeszcze kiedyś zakupię to piwko, bo czytając ilu z Was miało problem z krótką świeżością Lwówków, to może po prostu za długo zwlekałem z jego wypiciem (chociaż nie jest przeterminowane).
Na szerszą ocenę zapraszam na mojego piwnego bloga!Comment
-
Na Ratuszu za 2,79pln + kaucja lepiej sobie radzą niż u Książąt
Kolor: jasnożółty, wyraźnie mętny [4.0]
Piana: na 2 palce jednak znika w parę sekund; mocno rozrzedzona nikłej konstrukcji, wygląda mało wiarygodnie dla piwa, pozostaje dość trwała obwódka, ale nie do samego końca[3.0]
Zapach: słodowy, lekko kwaśny, bez nut alkoholowych, co przy tej zawartości alkoholu (6,2%) jest dużą zaletą [4.0]
Smak: chlebowo-słodowy, lekki posmak chmielowy z wyraźną pieprzową goryczką, jednak zbalansowaną słodem i wyczuwalną obecnością drożdży[4.0]
Wysycenie: Średnie wysycenie, ogromne bąble jak w wodzie gazowanej, dużo mniejsze wysycenie niż w Książęcym, przez co tak nie przeszkadza w piciu piwa, ale do ostatniego łyka[3.5]
Opakowanie: Bez znaczenia, ale bardzo ładny kapselek i zbyt małe literki dotyczące składu[3.5]
Uwagi: To jest ta druga zagubiona połówka Książęcego, szkoda że za ten "romantyzm" płacą klienci Książęcego.
Moja ocena: [3.75]
Najniższa i najwyższa ocena odrzucana; średnia z pozostałych zaokrąglana w przedziale 0.5.Comment
-
Widzę, że nie tylko ja miałem problem z Lwówkiem.W ciągu tych wakacji już 5 razy wylewałem go do zlewu, na 7 podejść, oczywiście w dacie. Rozumiem żeby to się raz zdarzyło, ale notorycznie. Za każdym razem dawałem mu kolejną szansę, ale niestety zawodził. Nabrałem obrzydzenia do tego piwa i nie wiem czy kiedykolwiek sięgnę jeszcze po niego. Tyle lat wysiłku i pracy nad marką poszło się.... przykreComment
-
krzepiak a gdzie kupowałeś Lwówki? tutaj w Przemyślu ? Ja kupiłem w poniedziałek po dwa Lwówki Książęce i Ratuszowe z datą do spożycia 25.09.2011 i wszystkie były dobre, a brałem z półki , lodówka w sklepie jest ale akurat tych piw w lodówce nie widziałem a szkoda.Comment
-
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemna słomka. Nie wiem czemu, ale piwo wydaje mi się lekko mętne. Mało apetycznie to wygląda. [3]
Piana: Średniowysoka, ale w miarę trwała. Opada do półcentymetrowego kożuszka. Mocno brudzi szkło. [4]
Zapach: Kwaskowy, słodowy z odrobiną chmielu. Niestety sprawia niepokojące wrażenie jakby piwo bylo skwaśniałe. [3.5]
Smak: Słodowy, całkiem treściwy. Przy pierwszych łykach wydaje się wodnisty i nijaki, ale po chwili to uczucie przmija. Finisz to dość toporna goryczka, ale wyraźna i długo pozostająca w ustach. [4]
Wysycenie: Zdecydowanie za duże. Szczypie w język i zaburza odczucia smakowe (stąd prawdopodobnie początkowe wrażenie wodnistości i nijakości w smaku). [2.5]
Opakowanie: Bardzo niechlujne, krawatka krzywo przyklejona, etykieta jakaś ubabrana, przy takiej cenie piwa to jest niedopuszczalne. Kontry brak. Kapsel browarów regionalnych "w jedności siła". Info kompletne, choć trzeba się naszukać. [2]
Uwagi: Piwo nie warte swej ceny, aczkolwiek całkiem smaczne. Powinno kosztować 2,50zł wtedy byłby sens je kupować. Przy prawie 4zł za butelkę piwo zdecydowanie przegrywa w swej kategorii z np. Lubuskim, Goldem Mocnym i wieloma innymi piwami o podobnych parametrach, które można nabyć za mniej niż 2,50zł. A jak już mam dać te 4 zeta, to zdecydowanie wybieram Świeże lub inne piwo z Kormorana.
Moja ocena: [3.6]Last edited by wrednyhawran; 2011-09-28, 19:37.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar DemonComment
Comment