Piwo gotowe do oceny
Namysłów, Apple Beer
Collapse
X
-
Namysłów, Apple Beer
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, całkiem ładny jak na słabe piwo. [4.5]
Piana: Centymetrowa, szybko opada do cienkiej warstwy, później pierścienia. [3.5]
Zapach: Lekko słodki, trochę przypominający sok jabłkowy. Pod spodem czuć całkiem ładną, słodową podbudowę i momentami lekko miodowe akcenty. [3.5]
Smak: Kwaskowy, lekko orzeźwiający początek, później lekka goryczka i na koniec już tylko sztuczna słodycz. W posmaku zostaje lekka goryczka, ale ogółem nic specjalnego. [3]
Wysycenie: Wysokie, orzeźwiające, ale nie za duże. Pod koniec znacznie maleje. [4]
Opakowanie: Kolorowa puszka w żółto-czerwonej tonacji. Podany skład, ale bez ekstraktu. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.375]Last edited by Kwadri; 2011-04-28, 12:11.
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto, pasuje do ekstraktu i charakteru. [4.5]
Piana: Średnio wysoka, szybko znika niemal do zera. [2]
Zapach: Silne chemiczne jabłko, kwasek i jakaś szmata... Nieciekawy i nieprzyjemny. [2]
Smak: Bardzo dużo słodziku, sporo jabłka, które tu nie wydaje się aż tak chemiczne, jak w zapachu. Całości towarzyszy lekki kwasek i słaba goryczka. Finisz to wyłącznie gorzkawa słodycz.
Za słodkie, żeby dobrze orzeźwiało i żeby smakowało. [2.5]
Wysycenie: Za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Puszka z przewagą czerwieni i żółci. Wygląda zbyt krzykliwie i kiczowato. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [2.425]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasnozłociste, ale takie jakies nie do końca, wygląda jak jakaś mizerota [4]
Piana: 2 cm zaraz po nalaniu, po minucie - niecałej - już tylko 1 cm. krzaczkowata, średnie bąble [2.5]
Zapach: z daleka bije - sztuczność, aspartan i jeszcze raz sztuczność tyle, że owocowa [2.5]
Smak: kwaskowatość a'la zielone jabłko, niedojrzałe, i to by było na tyle gdyż prawie niewyczuwalnie na końcu języka czuć lekką słodowość oraz słodkawą sztuczność [2.5]
Wysycenie: zbyt duże, trochę za mocno kłuje w ustach [3.5]
Opakowanie: badziewiarska puszka jak wyżej na zdjęciu, bardziej przypominająca szampana dla dzieci niż piwo, nawet smakowe [2]
Uwagi: Nawet do końca puszki nie wypiję, nie warto
Moja ocena: [2.6]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment