Połczyn-Zdrój, Fazzy Malinowe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Połczyn-Zdrój, Fazzy Malinowe

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • dipeone
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.05
    • 741

    #2
    Szału w smaku nie ma ,ale moja dziewczyna czasami sięga po nie.
    Ale o guście mej lubej co do piwa to nie ma co wspominać. Tymczasem zdjęcie:
    Attached Files

    Comment

    • Kwadri
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.10
      • 1216

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemnozłoty. [4.5]
      Piana: Trudna do utworzenia, niska. W chwilę opada do resztek. [2.5]
      Zapach: Słabo wyczuwalny. Malinowy z delikatnym, słodowym tłem. Nie jest mocno słodki. [3.5]
      Smak: Lekko słodki, malinowy początek, potem lekka goryczka. Czuć słodziki, ale nie jest mocno słodki jako całość. Posmak delikatnie goryczkowy. [3]
      Wysycenie: Średnie, mogłoby być wyższe. [3.5]
      Opakowanie: Różowa puszka z malinami, jak na zdjęciu powyżej. Brak podanego ekstraktu i producenta. [3]
      Uwagi:

      Moja ocena: [3.225]
      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: barwa słomkowa, po malinowym spodziewałem się jakiegoś różowego zabarwienia [2]
        Piana: drobna, biała, o dziwo utrzymuje się dłuższy czas, opada powoli, nie osadza się na szkle [3]
        Zapach: soku malinowego, zero aromatu piwnego [2]
        Smak: dość wodniste, a smak, rozpisywać się za dużo nie będę, przypomina mi starą dobrą gruźliczankę z sokiem, lekko wytrawnym sokiem jakby sok nie był pierwszej świeżości [2]
        Wysycenie: jak na gruźliczankę przystało, bąbluje w ustach prawidłowo [2]
        Opakowanie: opakowanie jak na zdjęciu powyżej, kolejna puszka z serii a'la Piccolo [3]
        Uwagi: To jest dobre jako napój gaszący pragnienie, na pewnie nie jako piwo o smaku malinowym

        Moja ocena: [2.15]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • dipeone
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2010.05
          • 741

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ładne złoto, chociaż mogłoby mieć jakieś czerwonawe refleksy, wpadać w malinowy. [4.5]
          Piana: Dosyć obfita ,ale tylko chwilę po przelaniu do szkła. Drobne pęcherzyki i niestety szybko znikające, ledwo co oblepia ścianki kufla. [2]
          Zapach: Delikatna malina i słodowe nuty, chmielu nie czuć. Nie odrzuca ,ale też nie zachwyca. [3.5]
          Smak: Głównie malina ,mimo że w składzie podano ,że z aromatu to całkiem nieźle zachowano proporcje, bo nie jest zbyt nachalna ani zbyt słodka, wyczuwam też podstawę piwną tego napoju. Odpowiednio schłodzone smakuje całkiem przyjemnie i nawet jakaś goryczka się pojawia. [3.5]
          Wysycenie: Dosyć wysokie ,odpowiednie, pije się całkiem przyjemnie i nie szczypie w język zbyt mocno. [5]
          Opakowanie: Puszka ,jak na zdjęciu które wcześniej wrzuciłem. Podany cały skład, wartości odżywcze. Niestety brak producenta a i motyw malin niezbyt zachwycający. Ekstraktu oczywiście brak. [3.5]
          Uwagi: Kupione w Tesco za 1,99.
          Całkiem wypijalny napój na bazie piwa.
          Warka do 14 czerwca 2012r.

          Moja ocena: [3.475]

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Zwykłe złoto piwa jasnego. Po piwie smakowym oczekiwałbym raczej czerwonawego zabarwienia. [2]
            Piana: Średnio wysoka, szybko opada do dziurawej warstwy, niemal nie osadza się na ściankach. [2.5]
            Zapach: Solidna malina i to nawet nie taka sztuczna. Niemal całkowicie zdominowała zapach. Niemal, bo spod spodu wyłania się leciutka ścierowata nuta słodowa. Nie jest źle, ale za mało tu piwa w piwie. [3]
            Smak: Spora słodycz, która jednak szybko znika z podniebienia wraz z nutą malinową, a pozostaje jedynie wrażenie wodnistości z leciutką, nieprzyjemną goryczką i lekką ścierą w tle. Taka niezbyt dobra woda z sokiem. [2.5]
            Wysycenie: Spore, pasuje. [4.5]
            Opakowanie: Puszka w tonacji malinowej. Wzornictwo nie takie złe, ale też nie ma w nim nic odkrywczego. Duży minus za brak podanego producenta. [3]
            Uwagi: Kupione w Tesco za 1,99 zł.

            Moja ocena: [2.775]

            Comment

            Przetwarzanie...