Perła, Trybunalskie Miodowe

[uranium]

Nowy produkt lubelskiej Perły.





Na kontrze napisane:
Trybunalskie Miodowe to szlachetny trunek intrygujący unikalnym smakiem i wyjątkowym aromatem. Naturalnie mętne, harmonijnie łączy goryczkę chmielu oraz subtelną słodycz miodów pszczelich z lubelskiego APIS-u.
Piwo jasne pełne miodowe. Pasteryzowane. Alk. 6%. Zawiera słód jęczmienny. Naturalnie mętne.
Pierwsza warka z datą spożycia do 26.10.2011
Kapsel dedykowany.
W Lublinie jest za 2,75 PLN (ul. Jutrzenki).

[Chmielo]

No tak, zgodnie z nową świecką tradycją i Perła musiała wypuścić piwo miodowe.

[celtyk87]

Nazwa bardziej kojarzy się z browarem kiper z Piotrkowa tryb.. Powinno się nazywać perła miodowa publika by to kupiła a trybunalskie, od razu będą pytania a kto i gdzie to robi. Jestem ciekaw kiedy Van Pur wypuści coś miodowego albo niepasteryzowanego.

[kishar]

Nazwa bardziej kojarzy się z browarem kiper z Piotrkowa tryb.. Powinno się nazywać perła miodowa publika by to kupiła a trybunalskie, od razu będą pytania a kto i gdzie to robi. Jestem ciekaw kiedy Van Pur wypuści coś miodowego albo niepasteryzowanego.

Już wypuścił Łomżę w takich wersjach.

[celtyk87]

Wiem ale nadal pisze że robi ja Royal Unibrew. Ogólnie to ich połączenie jest jakieś dziwne. Van pur powinien ich wchłonąć i podpisywać ich dawne piwa swoja marka jak to ma miejsce z Brokiem a tym czasem tego nie robi.

[uranium]

Po konsumpcji powiem tak:
- miód naturalny czuć wyraźnie aczkolwiek słabiuśko.
- piwo w butelce to na bank Perła - to czuć wyraźnie
- piana do końca w szklance mi towarzyszyła
- wysycenie identyczne jak w Perle
- aromat jak dla mnie za słaby, słabszy od Ciechana Miodowego
- lekko mętne, ale to tak lekko, że mikroskop trzeba by to zauważyć
- plus to cena 2,75+0,35 PLN i tyle jest warte tak naprawdę.

Piwo odniesie sukces wśród kobiet, mnie nie zachwyciło ale doczepić się nie ma czego.
Trybunalskie nazwano zapewne dlatego, że w Lublinie mieścił się Trybunał Królestwa Polskiego - to taki sąd najwyższy. Ale kto prócz lubelaków o tym wie...

[Twilight_Alehouse]

- miód naturalny czuć wyraźnie aczkolwiek słabiuśko.

to w końcu wyraźnie czy słabiuśko?

Trybunalskie nazwano zapewne dlatego, że w Lublinie mieścił się Trybunał Królestwa Polskiego - to taki sąd najwyższy. Ale kto prócz lubelaków o tym wie...

Nie przesadzaj, parę osób chyba wie. Na przykład ja, choć może jestem niemiarodajny, bo mam lekkie skrzywienie historyczne i po części wywodzę się z Lubelszczyzny

[Fala]

...Trybunalskie nazwano zapewne dlatego, że w Lublinie mieścił się Trybunał Królestwa Polskiego - to taki sąd najwyższy. Ale kto prócz lubelaków o tym wie...

kiedyś było jasne pełne Trybunalskie z Lublina, o czym każdy piwosz wiedzieć powinien

[Rzeszowiak]

Aktualnie wiedza o Trybunałach Koronnych powinna pochodzić z szkoły podstawowej....

[mronio]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor niewiele odbiegający od innych produktów Perły. Tylko lekko intensywniejszy bursztyn niż pils, export. Mało mętne, niemal przezroczyste. Nie lubię piw zbyt ciemnych ani jasnosłomkowych, takie w sam raz. Oko się cieszy. [4]
Piana: Nie jest źle, na początku dość obfita, utrzymywała się praktycznie do końca pozostawiając sympatyczne "firany" na szkle. Jest dobrze. [4]
Zapach: Nos mam wielki ale chyba mało sprawny - aromat ledwo wyczuwalny, może to i dobrze, że nie nachalny i nie atakuje ale spodziewałem się, że poczuję intensywniej zapach apisowskiego miodu. Czekałem na to piwo i liczyłem na więcej. [3.5]
Smak: Smak faktycznie lekko miodowy wychwytywalny słodki posmak bardziej po łyku niż podczas picia. Pozostaje lekki, słodkawy miodowy posmak. Niestety, jestem "skażony" Ciechanem - jak wielu z biz'owiczów - i każde piwo odnoszę do niego. Tu znacznie bardziej neutralnie. Lekko zbliżone do Maćkowego miodowego. Zupełnie w inną stronę niż np Łomża Miodowa czy Miodowe z Jagiełły. [4]
Wysycenie: Dla mnie ciut za intensywne, wolę piwa mniej wysycone. Pół szklanicy i czułem się odpowiednio dogazowany. [4]
Opakowanie: Gdyby butelka była w kształcie "granata", jakaś bardziej pękata estetyka etykiety by do niej pasowała, tak mi nie leży. Kojarzy mi się wizualnie z Kasztelanem za którym nie przepadam. Butelka 0,5 zwrotna. Kapsel jak to kapsel - metalowy i ma pilnować zawartości więc jego wygląd jest mi ambiwalentny, chociaż estetycznie bardziej na "nie" niż na "tak". [3]
Uwagi: Czekałem od początku kwietnia na to zapowiadane "cudo". Na początku niemiłe zaskoczenie ceną, bo w sklepie sieci "Razem" musiałem zapłacić aż 3,70 pln gdzie indziej ponoć w cenach do 3pln. Gdzie indziej nie mogłem go odnaleźć. Drugie zaskoczenie , że piwo jest pasteryzowane. Cieszy mnie fakt, że na lokalnym rynku oprócz warki z Grodzkiej15 jest kolejny produkt miodowy. Ja takie po prostu lubię. To moja pierwsza ocena więc proszę o wyrozumiałość, jeśli za dużo treści a za mało konkretów. Oczywiście ocena subiektywna, nie wdaję się w polemiki co komu smakuje - smak jest jak dupa , każdy ma swoją.

Moja ocena: [3.775]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladozłote, trochę jakby mętne, ale chyba jednak nie... [3.5]
Piana: Biała, drobna, nietrwała, niestety. [3]
Zapach: Słodowy z miodowym akcentem, gdzieś w tle powiew chmielu. [3.5]
Smak: Sztucznawy miód, w tle minimalna goryczka. Łagodne, trochę bez wyrazu. [3.5]
Wysycenie: Dość wysokie, zaostrza smak. [4]
Opakowanie: Dedykowany kapsel, wzornictwo OK, można by się jedynie przyczepić do braku ekstraktu i wprowadzania w błąd nazwą mniej historycznie wyrobionych piwoszy . Nie byłoby prościej "Perła Miodowa"? [4]
Uwagi: Mało miodu w piwie miodowym.
I - generalnie - dobrze!

Moja ocena: [3.5]

[Cyssiek]

Hmmm, właśnie siedzę i popijam Trybunalskie, i muszę się podzielić moimi wrażeniami.
Z braku otwieracza pod ręką otwierałem zębami - smak miodu uderzył mnie mocno, ale taki przyjemny, słodziutki a najważniejsze -naturalny. Po wlaniu do kufla piana gęsta i ładna, śliczna jej warstwa się trwale trzyma. Kolorek - lekko jakby pomarańczowy, jakby świetlisty, co niespecjalnie mi podchodzi bo uwielbiam albo głęboki bursztyn albo kompletną czerń - dobra, nie jest to dunkel, mocny lager ani porter/stout.

Teraz inne wrażenia niż wizualne. Uno - nie ma zapachu, baaaardzo słaby chmiel da się sprawnym nosem wyczuć. Nasycenie troszkę za mocne i kłujące, ale znośne. Ale teraz przejdę do smaku - jestem pod wrażeniem. Leciutkie, ale z charakterem, goryczka miesza się z bardzo delikatną, nienachalną nutą miodową która jest bardzo naturalna, wchodzi samo, można wypić więcej niż kufel i nie ma się dosyć.
Jestem pod wrażenie(można wypić więcej niż kufel i blablalba... - pisząc to wypiłem dwa kufle - naprawdę smaczne)

[Mgr]

1. To piwo będzie kojarzyło się z Piotrkowem Trybunalskim, a nie z Lublinem - czyli trąci tu coś jakąś walką marketingową.
2. Trybunał Koronny był w Piotrkowie i Lublinie dla Korony.
3. Fakt - kiedyś Lublin produkował trybunalskie - są nawet etykiety - produkcja była w PRL-u. Kiedyś Piotrków produkowano piwo trybunalskie - jest to początek XX wieku - są nawet etykiety.
4. A piwko jest takie, ale ja nie przepadam za miodowymi piwami.

[skitof]

Dla mnie to piwo bez charakteru. Owszem piana jest świetna, gęsta i długotrwała. Ale smak za mocno przesunięty w kierunku słodyczy. Całość zatraca już czysty charakter piwa, a tworzy napój miodowo-piwny. Piwa miodowe to piwa specjalne, ale receptura Trybunalskiego wydaje się napisana na kolanie.

[Mgr]

Tak! Dlaczego wcześniej nie wpadłem na to. Mimo tego, że nie przepadam za piwami miodowymi, to rzeczywiście..., receptura jakby pisana na kolanie, w pospiechu....