Browar Na Jurze, [Pinta] a'la Grodziskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • legart
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2012.06
    • 914

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi
    Może kiedyś spróbuje to piwo jeszcze raz... ale raczej jak już nie będzie innego z Pinty do testu...
    Ja zwykle ponawiałem próby jak trafiałem na jakieś przecenki

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19269

      Ja trafiłem, bez przeceny za to z DMS-em.

      Comment

      • makbeth
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.04
        • 80

        Właściwie przez przypadek chciałem porównać z własnym piwem na bazie słodu pszenicznego wędzonego dębem ("Grodziskiego"), ale nie było z czym, bo mój egzemplarz piwa Pinty zdominowało masło. I tak po raz kolejny zmarnowałem parę złotych na marne piwo Trzymajcie tak dalej!!!

        Comment

        • makbeth
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2011.04
          • 80

          Dodam jeszcze, ze piwo powinno się nazywać "Maślane", a użycie słowa "Grodziskie" w nazwie to zupełna pomyłka. Fajnie tak zniechęcać konsumentów do praktycznie jedynego stylu (poza porterem bałtyckim, ale w mniejszym zakresie), który choć trochę kojarzy się z Polską? Piłem dla porównania między innymi Light Polska z Birra Amiata i to WŁOSKIE piwo po prostu miażdży moim zdaniem wynalazek Pinty (przynajmniej aktualną warkę)!

          Comment

          • barsliw
            Porucznik Browarny Tester
            • 2013.08
            • 289

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Taka jakby sprana żółć. Generalnie mdły, nie zachęcający. Bardzo mętny [2.5]
            Piana: Nie taka tragiczna. Umiejętnie nalane potrafi 1,5cm piany zrobić. Bardzo drobna. [3]
            Zapach: Przepraszam,ale żadnej wędzonki nie wyczuwam. Raczej rozwodniony zapach słabego, pszeniczniaka. [2]
            Smak: Podobnie jak zapach. Rozwodniona pszenica. Jakaś taka śliskość na języku. Ciężko opisać. [2]
            Wysycenie: Nie jest źle. W moim odczuciu wcale nie znika pod koniec picia. Nawet delikatnie zaszczypie. [3.5]
            Opakowanie: Jak to Pinta. W tym przypadku opakowanie wyprzedziło smak i aromat. Niestety. [5]
            Uwagi: Miałem nadzieję spróbować fajnego, lekkiego, wędzonego piwa. Dostałem rozwodnioną pszenicę bez, jak dla mnie, krzty wędzonki.
            Doprawdy nie wiem,gdzie co poniektórzy doszukują się wielu, wyważonych smaków w tym piwie.
            W upał chyba wybiorę cydr własnej roboty niźli a'la Grodziskie.

            Moja ocena: [2.35]

            Comment

            • Javox
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2009.11
              • 6460

              A ciekawe co nalali do mojej butelki kiedy piłem je w lipcu...

              Comment

              • DariuszSawicki
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2012.08
                • 2869

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Żółty, bardzo mętny. [4.5]
                Piana: Biała, szybko opadła. Końcówka w postaci 3 cm trzyma się jednak długo. [3.5]
                Zapach: Wędzonka i masło, które nie męczy. Nie ma DMS-u. Nie mam zastrzeżeń jak inni. Te masło pewnie jest zbyteczne, ale wędzonka jest pożądana. [4]
                Smak: Piwo jest wodniste, ale przy takich parametrach i przy takiej koncepcji grodziskiego to nie dziwi. Jest lekka goryczka, piwo orzeźwia. [4]
                Wysycenie: Zdecydowanie za małe. Po pracy rolnikom należy się trochę orzeźwiającego gazu [2]
                Opakowanie: Kolor zielony jest odpowiedni. [4]
                Uwagi: Moja ocena nie jest obiektywna. Lubię wszystko co wędzone, od piwa po sery i mięso. To trochę zawyżyło moje noty. Javox, jeszcze raz spróbuj.

                Moja ocena: [3.875]

                Comment

                • Javox
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2009.11
                  • 6460

                  ech... ten uraz psychiczny...

                  Myślałem o tym... teraz to chyba już muszę... ale ta trauma z przełomu lipca i sierpnia... hehhhehe

                  Przy okazji wleje to w siebie jeszcze raz...

                  Comment

                  • Kalianna
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2013.08
                    • 41

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Średnio zachęcający - jasno-żółto-mętny [2.5]
                    Piana: słabiutka, szybko znika [2]
                    Zapach: wędzono-maślany, potem przechodzi w nieokreślony, ale niezachęcający [2]
                    Smak: Wędzona wędzonka i....zupełnie nic wiecej. Zostaje posmak dymu w ustach, ale zdecydowanie nieprzyjemny.
                    Ledwo zmęczyłam swoje pół kufelka. [2]
                    Wysycenie: jak na Pintę wysokie [4.5]
                    Opakowanie: Jak zwykle piękne, wszystkie potrzebne informacje na etykiecie [4.5]
                    Uwagi: Szanuję i podziwiam za próbę wskrzeszenia tradycji. Nie piłam nigdy prawdziwego Grodzisza, ale choćby piwa piowarów domowych, które próbowałam o niebo lepiej smakowały. Dlatego osobiście nigdy nie sięgnę już po Grodzisza Pintowego.

                    Moja ocena: [2.275]
                    Respect beer.

                    Comment

                    • corsano
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2013.05
                      • 182

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Żółty, mętny [4]
                      Piana: Obfita, średniopęcherzykowa, trwała [4]
                      Zapach: Średniointensywny, słodowy, nuty wędzone [3.5]
                      Smak: Wodniste, lekkie i orzeźwiające, mocno kwaskowe - skojarzenia z cytryną, bardzo słaba wędzonka, średnia goryczka [3.5]
                      Wysycenie: Bardzo dobre [4.5]
                      Opakowanie: Standardowa butelka Pinty. Smutny i bez wyrazu, plus za ogrom cennych informacji, kapsel firmowy [3.5]
                      Uwagi: Zdecydowanie za mało wyraziste, zbyt słaba wędzonka, pite w temperaturze 15°C, warka do 21.12.2013

                      Moja ocena: [3.625]

                      Comment

                      • Ravf
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2013.06
                        • 264

                        Nie mam doświadczenia w piwach Grodziskich (poza epizodem na FDP) więc w sumie była to dla mnie nowość. W aromacie czuć przede wszystkim wędzoność ale kojarzy mi się ona bardziej z jakaś palarnią niż z szynką, ogólnie mam wrażenie, że skądś znam ten zapach... W smaku piwo jest wodniste ale to zrozumiałe przy takich parametrach. Po za tym ponownie wędzoność ale przyjemniejsza i lekka kwaskowatość, goryczka niska. Wysycenie wysokie ale pasuje i podnosi pijaność. Myślę, że w środku lata byłoby bardzo orzeźwiające.

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika corsano Wyświetlenie odpowiedzi
                          Uwagi: Zdecydowanie za mało wyraziste, zbyt słaba wędzonka, pite w temperaturze 15°C
                          Delikatnie mówiąc, nie jest to chyba najlepsza temperatura dla piwa a) cienkiego ekstraktem; b) z udziałem słodu pszenicznego. Piłeś bardziej schłodzone? Ja wczoraj wziąłem prosto z lodówki i weszło mi jak w nóż w masło.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X