Browar Na Jurze, [Pinta] Atak Chmielu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Doodeck
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1612

    #16
    Jeżeli jest to kolor miedzianej herbaty, to "Przymiotniki złożone z członów nierównorzędnych znaczeniowo, tzn. takie, w których główne znaczenie zawarte jest w członie drugim, natomiast człon pierwszy określa bliżej to znaczenie, pisze się łącznie".

    Natomiast jeżeli potraktujemy "miedziany" i "herbaciany" równorzędnie (wtedy możemy napisać "miedziano-herbaciany"), oznacza, że piwo jest rozwarstwione i część jest "miedziana", a część "herbaciana".
    Dalekosiężny
    Obserwator
    Obiektów
    Dynamicznie
    Epatujących
    Ciekawymi
    Koncepcjami

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck Wyświetlenie odpowiedzi
      Natomiast jeżeli potraktujemy "miedziany" i "herbaciany" równorzędnie (wtedy możemy napisać "miedziano-herbaciany"), oznacza, że piwo jest rozwarstwione i część jest "miedziana", a część "herbaciana".
      Rozwarstwienie to sytuacja najbardziej skrajna, jak flaga, która jest biało-czerwona, ale przecież w szklance u spodu piwo zwykle jest jaśniejsze, niż w najszerszym miejscu poniżej krawędzi.
      Chodzi o to, czy miedziany możemy traktować jako przymiotnik do koloru herbacianego. Co innego gdyby napisano właśnie miedzianej herbaty. Wtedy herbata jest rzeczownikiem, a nie kolorem.
      Zaraz nas wywalą.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • Carnifex
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2010.10
        • 75

        #18
        Racja, nieprawidłowo się wyraziłem. Nie wiem skąd mi przyszło do głowy "miedziowy"? Może pod wpływem ostatniego meczu Śląska z "Miedziowymi" z Lubina?
        A co do koloru to dam sobie palca uciąć (bo rękę to nie), że piszemy go z myślnikiem, a nie łącznie. Z drugiej strony zamiast stosowania takich kontrowersyjnych gramatycznie określeń można po prostu opisać jako "rudy" No i dodać zwrot znany z farb do włosów: "kolor... z odcieniem...", czy jakoś tak.

        Comment

        • Ramiel
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.11
          • 207

          #19
          Wyczekiwałem tego piwa z niecierpliwością i się nie zawiodłem, ba zaskoczyło mnie cudnym aromatem chmielowo-żywicznym. W smaku karmel i owoce, goryczka z opóźnionym zapłonem, dość mocna. Jak dla mnie bardzo dobre

          Comment

          • porek388
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2008.11
            • 213

            #20
            Przedpiszcy opisali to piwo bardzo dobrze. Piwo po prostu świetne. Nie ustępuje moim zdaniem pitym przeze mnie piwom z browarów Stone czy Anchor. Świetna robota - oby tak dalej.

            Ocena 5,9 (1-6). Zakupione za 6,5 zł we wrocławskim Browarki.
            Last edited by porek388; 2011-05-16, 08:17.

            Comment

            • BartekBas
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2009.02
              • 18

              #21
              Mogę tylko potwierdzić słowa przedmówców. Piwo świetne!
              MojKufelek.pl
              fb.com/MojKufelek

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                #22
                Atak Chmielu osiągnął 58 jednostek IBU.
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • docent
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.10
                  • 5205

                  #23
                  Początkowo byłem zaskoczony tak ciemną barwą tego piwa, ale okazało się, że jak najbardziej jest zgodna ze stylem. Urzeka zapach amerykańskich odmian chmielu. W smaku treściwe, z bardzo dobrą, silną, wyrazistą goryczką. Nasycenie niskie. Na dokładniejsze analizy przyjdzie zapewne jeszcze czas smakując to piwo w domowym zaciszu, bo na FDP to można było robić jedynie oględne notatki

                  Fajnie, że swój 2000 post mogę poświęcić temu wyjątkowemu piwu
                  Attached Files
                  Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                  Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                  Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                  Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                  Comment

                  • makbeth
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2011.04
                    • 80

                    #24
                    Ta gorycz i piękny kolor. Świetne piwo - gratulacje dla twórcy.

                    Comment

                    • bielok
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2007.10
                      • 338

                      #25
                      Witam.

                      Ja natomiast byłem mocno rozczarowały piwem - w szczególności zapachem. Mój mocno upośledzony zmysł węchu wyczuł tam tylko sosnę, śmierdziało dla mnie po prostu.
                      Pewnie nie zostanę fanem amerykańskich chmieli.
                      Jeśli chodzi o smak i barwę - ok.
                      anioły śmierdzą potem
                      żrą kiełbasę
                      mają w dupie żywych

                      Comment

                      • JAckson
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 6123

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                        6,1% alkoholu z 15,1% ekstraktu to dużo? Ciechan jest w stanie wycisnąć 6,2% alk. z 12,1% eks., Kormoranowi udało się 7% alk. z 12,5% eks. Tak więc biorąc pod uwagę polski standard to jest to piwo nisko odfermentowane.
                        A czy ja pisze, że wycisnęli za dużo alkoholu z ekstraktu? Zwyczajnie pisze, ze jest to dość mocne piwo czego nie czułem pijąc je w upale. I pozostaje przy swoim zdaniu.
                        Butelkowe także smakuje przednio
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • VanPurRz
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2008.09
                          • 4229

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Mocno herbaciany rubin. [5]
                          Piana: jak na ale nieduży kożuszek . [4]
                          Zapach: Bardzo przyjemny owocowo-korzenny. [4.5]
                          Smak: Dałbym 5 gdyby jeszcze trochę chmielu dosypali ale jak na polskie warunki super. Aromat i smak chmielu wyraźny i smakowity. [4.5]
                          Wysycenie: Jak na ale - nie dużo ale ok [4.5]
                          Opakowanie: Mnie koncept się podoba ale wykonanie nie. Zbyt tandetne. [3]
                          Uwagi: Bardzo dobre w kierunku świetnego.

                          Moja ocena: [4.4]
                          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                          Comment

                          • skitof
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2007.11
                            • 2485

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Kolor bardzo ładny, miedziany, niemal przejrzysty, niemal, bo jest lekko mętny. [5]
                            Piana: Piana jest obfita, nie jest całkiem biała, jest lekko złamana. Obfita i trwała. [5]
                            Zapach: Zapach ma charakter roślinno-owocowy. Jest cytrusowy i trawiasty. Wyrazisty. W tle lekki diacetyl. [4]
                            Smak: Ma charakter. Ten charakter tworzy wyraźna goryczka. Jeszcze pierwszy smak jest delikatnie słodki i słodowy, gładki, ale zaraz do głosu dochodzi chmielowa wytrawność, która kończy się mocną goryczą. Na szczęście jeszcze czystą i nieściągającą, ale już na granicy, bo pod koniec uwidacznia się moc alkoholu. Myślę, że ta gorycz większości kobiet może nie smakować, ale większości mężczyznom tak. Pełnię ma wysoką, jest to piwo treściwe, które jednak bazuje na goryczy, więc przez to cukry resztkowe są dobrze zrównoważone. [4.5]
                            Wysycenie: Jak najbardziej udane. Gdyby było większe mogłoby zanadto wpływać na wytrawność i ją niebezpiecznie zwiększać. Gdyby było mniejsze, to pełnia mogłaby być już dość ciężka w odbiorze. A tak to jest OK. [5]
                            Opakowanie: Jeżeli chodzi o zawartość informacji to niczego nie brakuje, a podanie producentów słodów i rodzaju drożdży zdarza się na etykiecie chyba po raz pierwszy w Polsce. Kapsel goły - szkoda. Nazwa piwa bardzo udana i adekwatna. Piwo nie ma kontretykiety, w zamian za to etykieta jest dość szeroka. Na pierwszym miejscu rzuca się w oczy biuściasta panienka-sportsmenka w amerykańskim stroju, która celuje procą do tarczy. A amunicją są szyszki chmielu. To zresztą też ciekawe zjawisko, że Pinta zleciła artyście wykonanie etykiety. Etykiety podkreślającej podobnie jak chmiel męskość piwa. [4]
                            Uwagi: Warka do 27.10.2011

                            Moja ocena: [4.4]

                            Comment

                            • Cannabee776i99
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.08
                              • 658

                              #29
                              Hmmm...

                              Piwo jest na pewno dobre. Do mojego ulubionego IPA (z dotychczas próbowanych) z browaru Odell trochę mu brakuje, ale z piw, których miałem przyjemność spróbować z tego gatunku plasuje się gdzieś w połowie stawki. Rzeczywiście przydało by się zwiększenie goryczki i cytrusowego charakteru piwa. Niemniej wszystkie egzemplarze, które trafiły mi w ręce, wypiłem z niekłamaną przyjemnością i liczę, że w przyszłości będzie jeszcze lepiej.

                              Comment

                              • damon
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2010.11
                                • 26

                                #30
                                Dzieki informacji od ^kolegi zapoznalem sie z Atakiem Chmielu.

                                Powiem tak: w koncu doczekalem sie w Polandii amerykanskiego IPA (jezeli ktos jeszcze produkuje cos w tym stylu, to prosze o informacje). Brakuje "Atakowi Chmielu" jeszcze sporo do moich ulubiencow wszechczasow (Dogfish Head 90 Minutes, Three Floyds Alpha King czy New Glarus Hop Hearty) ale nie moge za bardzo narzekac, skoro to jedyne (mam nadzieje, ze tylko chwilowo) tego typu piwo na polskim rynku. Do przelkniecia jest dosc wysoka jak na polskie piwo cena butelki (zwlaszcza jak sie kupuje kilkanascie na raz hehe) - czy jest to zwiazane z cena chmielu uzytego do produkcji?

                                Jedna (nie)ciekawa rzecz: obudziwszy sie dzis rano na niezlym kacu (final Ligi Mistrzow pociagnal za soba spore spozycie Ataku Chmielu heh) wyraznie czulem sie jak po spozyciu duzej ilosci niskiej jakosci alkoholu jak amerykanski Budweiser, Pabst Blue Ribbon czy tequila Sierra heh - jakies opinie?

                                Mam nadzieje, ze Atak Chmielu to nie tylko akcja jednorazowa producentow i piwo to na stale wpisze sie w menu polskich sklepow.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X