Browar Na Jurze, [Pinta] Atak Chmielu

[blk01]

Pierwszy post i chyba obrazoburczy, ale zaznaczam, że po prostu nie lubię IPA i to moja subiektywna opinia

Kolor: Ciemnorudy, klarowny, ale nie "idealnie klarowny". [4]
Piana: U mnie od początku niziutka (kilka milimetrów) ale dzielnie się trzymała do samego końca [4]
Zapach: Drewno z odświeżaczem do powietrza typu "leśny" + nuty owocowe. Przez ten "odświeżacz mi się zupełnie nie podoba, trochę zalatuje mydłem?[2]
Smak: Jest to na pewno IPA, dobre, ale nie wybitne (chociaż piłem takich piw tylko kilka), mimo, że nie jest to mój ulubiony styl to chyba mi posmakowało wg zasady -Dobre, bo Polskie. Karmel, cytrusy i przede wszystkim drewno, trochę kojarzy mi się ze szkocką whisky. Może coś mam z tym drewnem, bo związany jestem zawodowo i rodzinnie z leśnictwem ;] [4]
Wysycenie: po 2/3 słabiutkie, a piję dosć szybko[3]
Opakowanie: Pinta jak Pinta, oryginalne jakby młodzieżowe opakowanie, nie jest w moim stylu ale ma jakiś swój styl. Złoty pusty kapsel, szkoda [3,5]
Uwagi: Pewnie jeszcze kiedyś kupię mimo, ze nie jest to moje ulubione piwo, to browar na pewno ulubiony . 5,99 zł boli

Czytuję to forum od około 2 lat, ale nie czułem się wtedy godzien dołączyć do tego grona :P od półtora roku mieszkam w pobliżu sklepu specjalistycznego z piwkami, więc swoje wypiłem i chyba w jakimś tam stopniu mogę komentować :P Witam wszystkich

[szalina]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czerwony, klarowny, piękny! [5]
Piana: wysoka, gęsta, kremowa, długa [5]
Zapach: cytrusy, lekko drożdże ale nie dominują, słodowo, lekko [5]
Smak: mocne połączenie goryczki z cytrusami, głównie grapefruit, intensywny pozostający na długo, szczególnie goryczka! [5]
Wysycenie: średnie wysycenie, akurat [5]
Opakowanie: klasyczna Pinta, piątka za spodenki amerykańskie [5]
Uwagi: zdecydowanie najlepsza z Pint! polecam miłośnikom Pale Ale ale i lagerów i pilsów goryczkowych. Piwo na piątkę!!!!!

Moja ocena: [5]

[Aleksandros]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowo-miedziany. Piękny! Piwo jest klarowne. [5]
Piana: Kremowa, dość wysoka i sztywna. Brudzi szkło. Średnio trwała, w połowie szklanki zostaje cienka warstewka. [4.5]
Zapach: Przede wszystkim chmiel (cytrusy), lekki karmel. Średnio intensywny. [4]
Smak: Na pierwszym planie mocna cytrusowo-trawiasta goryczka, ale czuć też solidną słodową bazę. Miękkie, harmonijne i smaczne. Alkoholu nie czuć. Mogłoby być nieco bardziej treściwe, ale i tak wystawiam 5. [5]
Wysycenie: Poniżej średniego, pasuje idealnie. [5]
Opakowanie: Brzydkie nawet jak na PINTĘ. Chyba najbrzydsze z serii. Sytuację ratują drobiazgowe dane. [3]
Uwagi: Bardzo smaczne. Pomimo znacznej mocy, alkoholu nie czuć. Można spokojnie wypić z przyjemnością kilka "Ataków" pod rząd. Dla mnie nr 2 po "Czarnej dziurze".

Moja ocena: [4.5]

[kogoot]

co do opisu to zgadzam sie z wiekszoscią moich poprzednikow.
Pite w barze omerta w krakowie, nalewane na trzy pociagniecia! znkomity kolor smak i barwa zaskoczylo mnie bardzo pozytywnie. bede szukal teraz wersji butelkowej bo nie mialem okazji.
jak dla mnie bardzo dobre piwo i kaca po nim nie ma LOL

[zgoda]

Kupiłem w końcu butelkę, żeby w spokoju wypić i ocenić... i nie ocenię. Skoro wszyscy tak się nim zachwycali, to moje musiało być zepsute - stęchły zapach mokrego kartonu, w smaku głównie tępa goryczka, kończąca się jednak wyjątkowo cierpko. Przydatności do spożycia wg datownika nie brakowało, co najmniej jeszcze miesiąc. Nie zmogłem całego.

5.50 w pioch, a właściwie do zlewu. A mogłem kupić sobie coś litewskiego...

[qlpin]

5,50 to sprzedawca musiał wiedzieć, że jest trafione bo w Poznaniu/Rzeszowie sprzedają je w okolicach 7

[zgoda]

5,50 to sprzedawca musiał wiedzieć, że jest trafione bo w Poznaniu/Rzeszowie sprzedają je w okolicach 7

Po tyle są wszystkie Pindy u mnie.

[qlpin]

nice!
to trzeba będzie pomyśleć nad przeprowadzką

[Parzon]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwony, klarowny - cieszy oko. [5]
Piana: Gęsta, drobna, jednak niknie w trakcie degustacji. [4.5]
Zapach: Cytrusowy, głęboki, bardzo przyjemny - koi i uspokaja zapowiadając daznania smakowe. [5]
Smak: Dominujaca gorycz chmielu. Nuty słodowe, żywiczne. Intensywny, treściwy. [5]
Wysycenie: Odrobinę zbyt małe. Tylko odrobinę... [4.5]
Opakowanie: Bardzo adekwatne. Bez ściemniania o wielowiekowej tradycji i grubego plebana w chmielowym wieńcu. Wszystkie informacje dotyczące składu. [5]
Uwagi: Jedno z moich ulubionych piw. Brakowało mi takiego piwa. Jeden minus - cena.

Moja ocena: [4.925]

[iromek]

Trochę jestem piwnym prostakiem, nieumiejącym wyczuć sosnowo-cytrusowych aromatów. Mogę tylko napisać, że to moje ulubione polskie piwo. Posiada odpowiedni zapach, posiada odpowiedni smak, a przede wszystkim, jest gorzkie tak, jak lubię. U mnie 5- (nie daję 5, bo może kiedyś wypiję coś lepszego, i co wtedy?)

[beczka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo ciekawy ciepły ciemny [4]
Piana: jest fajnie ,piana nie utrzymuje się zbyt długo [4.5]
Zapach: cudowny inny niż piwa klasyczne zachęcający do degustacji [5]
Smak: 5 to za mało pierwszy łyk jest słodki kolejno przechodzi w coraz bardziej gorzkie odczuwalny jest smak sosnowy, jałowcowy, po prostu bukiet smaku jakiego jeszcze nie piłam na końcu jest odczuwalny smak piołunu wspaniale kończący smak piwa. [5]
Wysycenie: nasycenie odpowiednie [4]
Opakowanie: dość ciekawe ale mało różniące się od innych PINT [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.85]

[fxone10]

Prawdziwa bomba chmielowa za 5,49pln

Kolor: ciemny bursztyn lekki rubin [4.5]
Piana: na jeden palec, biała gęstawa [4]
Zapach:słodkie żywice, sosnowy gaj.. zapach najpiękniejszy wśród polskich piw[5]
Smak: bomba chmielowej goryczki, słodowość ma problemy z przedarciem przez skomasowany atak chmielu, ale ta landrynkowa słodycz dochodzi do głosu po 15min
i jest efekt grejpfruta, w czasie sesji dodatkowo posmaki zielonej herbaty z cytryną [5]
Wysycenie: średnie i zbyt niskie jak na ten styl[4]
Opakowanie:szkoda, że przy IPA brak IBU [4]
Uwagi: Piwo, za którym swego czasu człowiek błądził po Mokotowie, szukając małego sklepiku osiedlowego, dziś mam je pod nosem za 5.49 pln w Leclercu na Bielanach. Partia do 12.07.2012. I jest to piwo jedyne takie w Polsce. Bezkompromisowe.
Moja ocena: za piwo [5] za styl [4.5]

[Kamień]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnorudy, głęboki. Piwo prezentuje się pięknie. [5]
Piana: Niewysoka ale drobnoziarnista. Prawie w całości przylepiła się do szkła a na powierzchni piwa pozostała cienka firanka. [4]
Zapach: Aromatyczny, owocowy, delikatnie chmielowy, z drzewnym aromatem i czymś co kojarzy mi się trochę z belgijskimi klasztorniakami. Może to drożdżowa nutka? [5]
Smak: Na początku czuć bogaty smak owocowy, wymieszany z aromatyczny, ziołowym posmakiem chmielu i żywicznym aromatem. Po przełknięciu chmiel przechodzi jednak do prawdziwego natarcia i pozostawia intensywna, długotrwałą lecz szlachetną ściągającą goryczkę. Wszystko uzupełnia miły, słodowy posmak. [5]
Wysycenie: Niezbyt wysokie. Znakomicie pasujące do charakteru piwa [5]
Opakowanie: Na pewno bardzo oryginalne. Poczałkowo stylistyk Pinty nie przypadła mi do gustu, jednak z czasem się przekonałem do niej. Aczkolwiek uważam, ze etykieta Ataku Chmielu jest jedna z mniej udanych. Brawa i podziękowanie za wyczerpujące informacje na etykiecie: szczegółowy skład, parametry i temperaturę serwowania. Kapsel golas. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.875]

[darko]

Zapach chmielowy, owocowy (owoce tropikalne), pachnie prawie jak soczek "multiwitamina". Smak głównie chmielowy ze słodową podbudową i dużą, ale przyjemną goryczką. Posmak żywiczny.
Warto wypić. Piwo smaczne, ale te chmiele "tutti frutti" to nie w moim guście.

[jacer]

Czyli w Artezanie nie ma co liczyc na AIPA