I masoni...ups
Browar Na Jurze, [Pinta] Atak Chmielu
Collapse
X
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: miedziano-rubinowy [5]
Piana: sredniopecherzykowa, lekko brudnawa, sredniotrwala, doskonale zdobi szklo [4.5]
Zapach: cytrusy i iglaki pelna para, z biegiem czasu dominacja nut slodowych [4]
Smak: solidna goryczka grejpfrutowa, wyraznie wyczuwalna sosna i zywica, dosc dlugo zalega ta goryczka, lekko wyczywalny karmel i zelazistosc [4]
Wysycenie: nic dodac nic ujac [5]
Opakowanie: lubie stylistyke pinty i pelnie informacji [4.5]
Uwagi: fajnie bylo wrocic do tego solidnie nachmielonego piwa... po raz pierwszy wypilem je 2 lata temu i wlasciwie od niego cala moja przygoda z prawdziwym piwem sie zaczela... wlasciwie to odmienilo sie moje zycie (kosztem miesiecznego budzetu) ;-) pomimo piwnej rewolucji w Polsce i ukazania sie na rynku wielu aipa sadze ze atak chmielu nadal daje rade!
Moja ocena: [4.175]
Comment
-
-
do 12.12.2014
Daje rade aromaty amerykańca są, niezbyt intensywne ale są. Sporo karmelu z lekkim diacetylem daje mleczne toffi ale jako całość ujdzie da się wypić. Jeśli chodzi o powtarzalność polski Kraft jest na żenującym poziomie już lepiej dołożyć te 2-4 złote i kopić europejską/amerykańską marke a na zwykłe codzienne picie ważyć coś w domu. Ja tak robię.Również tutaj
https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/
Comment
-
-
Goryczka jest mniejsza, albo moje kubki smakowe się wypaliły.
Mój kolega który tankuje tyskie i lechy, jak dałem mu na basenie do spróbowania lekko chłodnego ataku, stwierdził co prawda ,że gorzkie, ale nie wykręciło mu "ryja"
Wyczuł mango :]
ja melona, karmel, pomelo i mango.
Lekka żywica.
Piana choć pite z herbacianego przeźroczystego kubeczko/szklanki arcoroca z uszkiem całkiem udana i ładna.
Piwo smaczne, aczkolwiek bez pazura. takie dobre codzienne piwko. Przy większych ilościach pewnie za słodowe.
Konkluzja jest więc taka. Piwo smaczne, ale za te 6-7zł wole kupić coś wyraźniejszego, którego jeszcze nie piłem.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny bursztyn. Pilem jasniejsze AIPA ale nie mam zastrzezen co do Ataku [4.5]
Piana: Niska. Drobnopecherzykowa. Utrzymuje sie do konca picia w postaci malej czapeczki. Koronki zostawia piekne [4]
Zapach: Piekno w nosie Cytrusy z grejpfrutem na czele, melon, mango, zywica i slodko pachnace kwiaty. Karmel. Jest tez delikatnie slodowe [5]
Smak: Grejpfrutowo-lekkoslodkawe. Trawiaste. Z posmakiem chlebka. Pelne i tresciwe. Bardzo dobra, solidna goryczka. Odrobine sciagajaca ale nie meczaca [4.5]
Wysycenie: Niskie. B.dobre [5]
Opakowanie: Z kija [4.5]
Uwagi: Pite wczoraj w Hopsters w Wawie jako nr 3. Wstyd sie przyznac ze pierwszy raz pilem Atak. Nie mam rozsadnego wytlumaczenia dlaczego tak dlugo zwlekalem
Moja ocena: [4.65]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowo-czerwony, przejrzyste [4.5]
Piana: lekko beżowa, drobnopęcherzykowata,dość długo się utrzymuje, ładnie oblepia szkło, zwarta, sztywna [4]
Zapach: dużo cytrusowych nut, słodki, bardzo przyjemny od samego początku [5]
Smak: Na początku stosunkowo łagodny grejpfrut (natomiast ciężko wyczuwalny) - bardzo krótko trwa - tyle co mamy w podniebieniu, potem gorzka, ściągająca goryczka, która długo zalega, dość wytrawne piwo [3]
Wysycenie: średnie-małe nasycony, ale na ten gatunek OK [4]
Opakowanie: butelka bezwrotna, piłem atak chemielu już z nową etykietą (zieloną), estetyka ok, wystarczająco dużo informacji, nie powala nie razi [3]
Uwagi: Pierwsze oceniane przeze mnie piwo. Piękny zapach, smak gorzki i cierpki, mało pijalne. Cena ok. 9 zł. Dla mnie rozczarowanie.
Moja ocena: [3.925]
Comment
-
-
Wypiłem właśnie Atak po dłuższej przerwie i raczej więcej już po niego nie sięgnę. Aromat głównie słodowy, do tego bardzo słabo wyczuwalne nuty owoców tropikalnych. Goryczka praktycznie nie istnieje, szczególnie jak na styl. W smaku przeważa karmel, wysycenie niskie. Piwo generalnie pije się nieźle, gdyby było dwa razy tańsze i dostępne w każdym osiedlowym sklepie to pewnie bym je jeszcze kiedyś kupił. Ale to nie jest AIPA. Bardziej jakieś angielskie ale z niewielkim dodatkiem amerykańskiego chmielu.Last edited by gebruiker; 2014-09-13, 01:58.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, trochę odbiegający od stylu. Chyba górę biorą tutaj ciemne słody. Piwo jest klarowne [3.5]
Piana: Piwo agresywnie nalewane, co i tak nie dało zbyt obfitej piany. Szybko opada do średniej wielkości koronki, zostawia ślad na szkle [3.5]
Zapach: I tutaj się zaczyna. Jest zapach soku multiwitaminowego, jest wyraźna żywica, w tle majaczy zapach słodu karmelowego [4.5]
Smak: Wyraźna, szlachetna i niezalegająca goryczka, jednak do czasu. Zmysł smaku bardzo szybko się do niej przyzwyczaja. Bardzo, bardzo wyraźnie wyczuwalny amerykański chmiel na +. Piwo jest bardzo pijalne i po pierwszej butelce chce się go jeszcze i jeszcze [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie, niemalże niezauważalne czyli jak najbardziej w porządku [5]
Opakowanie: Typowo Pintowe, wszystkie istotne informacje są obecne, co jest na +. Kapsel firmowy. Ładnie, schludnie i przede wszystkim oryginalnie. Na - butelka bezzwrotna. [4.5]
Uwagi: Ikona piwnej rewolucji w Polsce. Pite nie pierwszy i nie ostatni raz na pewno. Zakupione w "Piwnicy" we Wrocławiu, za przystępną cenę 6,40. Warka do 14.02.2015 r
Moja ocena: [4.375]
Comment
-
-
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny bursztyn, delikatnie miedziany [4]
Piana: niska nawet po nalaniu, natomiast utrzymuje się długo i oblepia szkło [3.5]
Zapach: mango, karmel, cytrusy, żywica, trochę za mało intensywny [3.5]
Smak: w smaku chleb, żywica, trochę karmelu, goryczka taka sosnowa, dosyć drapie i zalega [3.5]
Wysycenie: moglo by być troche wyższe [3]
Opakowanie: Solidna etykieta, wymienione wszystkie skladniki, dobrze dobrane kolory, brakuje wyrazistości [4]
Uwagi: Niezłe piwo ale na tle innych AIPA z polskich browarów obecnie się nie wyróżnia. DAta 3.03.2015
Moja ocena: [3.525]Last edited by Crim44; 2014-09-28, 22:06.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, czyste Amber IPA
Piwo klarowne, ogólnie bardzo ładnie się prezentuje, tylko ten bursztyn podobno niestylowy, ale ja tu nie oceniam stylowości tylko czy jest dobrze. [5]
Piana: Drobnoziarnista, ale niezbyt bujna. Nic szczególnego, aczkolwiek w wielu IPA-ch jest gorsza. [4]
Zapach: Żywica, żywica, melon, lekkie mango, cytrusów raczej nie ma. Jest całkiem intensywny, ale kiedyś było lepiej. [4]
Smak: Dużo iglaków, trochę mango, lekko słony posmak. Goryczka dosyć spora, na 100% jest to 58 IBU, dla Hopheada akurat na odetchnięcie [4]
Wysycenie: Akurat, nie szczypało, piwo orzeźwiało, więc chyba tak powinno być? [5]
Opakowanie: Butelka - klasyka. Ale chętnie przytuliłbym jakąś limitowaną edycję z pierwszą wersją etykiety [4.5]
Uwagi: Nowa warka, do 22 04 2015.
Na pewno jest to bardzo dobre piwo, nie robi szału jak 3 lata temu ale jest w dobrej formie jako mniej ekstremalna IPA, a nawet Amber IPA
Moja ocena: [4.125]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne [5]
Piana: Drobno i średnio pęcherzykowa; ładnie zdobi szkło; długo utrzymuje sie na piwie [4.5]
Zapach: Cytrusy, po ogrzaniu owoce tropikalne, mango, mało intensywny [4]
Smak: Przyjemny grejpfrut w smaku i w goryczce, która jest na dobrym poziomie. Niezwykle pijalne [4.5]
Wysycenie: Na odpowiednim poziomie [5]
Opakowanie: Klasyka Pinty, ładne i przejrzyste [4]
Uwagi:
Moja ocena: [4.35]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miedziana barwa o niewielkim zmętnieniu. [4]
Piana: Pianę tworzy niezbyt obfita biała warstwa, składająca się ze średniej i drobnej wielkości pęcherzyków, które pozostawiają ładne ślady na szkle. [3.5]
Zapach: Dość mocny aromat chmielowy utrzymany w leśnej tonacji. Dostrzegamy ociekającą żywicą sosnę, otoczoną przez bujną trawę, w której chowają się opadłe z niej szyszki. Zapach to bardzo rześki i przypomina świeży chmiel pnący się na pobliskim płocie. [3.5]
Smak: Również w smaku dominuje pokaźna chmielowość o zdecydowanym leśno-trawiastym uderzeniu. Kontra słodowa jest dość niska, przez co jeszcze bardziej potęguje się wrażenie pokaźnej ilości szorstkiej w odczuciu goryczki. Ta całe szczęście szybko i bez zbytniego zalegania przechodzi przez gardziel. Piwo wytrawne o średniej treściwości i niewyczuwalnym alkoholu. [3.5]
Wysycenie: Poniżej przeciętnej [3]
Opakowanie: Pintowa klasyka, pełny skład i firmowy kapsel. [4]
Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2014/...elu-pinta.html
Moja ocena: [3.525]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobursztynowy z czerwonymi refleksami. [4]
Piana: Piana o średniej wielkości pęcherzykach, niska, szybko opada i pozostawia po sobie niewielki ślad [3.5]
Zapach: Cytrusy, owoce tropikalne, mango, nuty zywiczne, niestety pojawią się równiez gotowane warzywka. [3.5]
Smak: Na czoło wysuwa się zywica, potem owoce tropikalne, mango, cytrusy i nieco karmelu. Goryczka średnia, spodziewałem się jednak jej mocniejszego uderzenia. [3.5]
Wysycenie: Średnie, czyli zbyt niskie w mojej ocenie. [3.5]
Opakowanie: Nowa, nieco odświeżona etykieta, dużo info na kontrze, chyba największy plus tego piwa [4.5]
Uwagi: Pinto nie idź tą drogą! Wróć na swoje tory!
Moja ocena: [3.575]
Comment
-
Comment