Browar Na Jurze, [Pinta] Atak Chmielu

[Pess09]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwonawo-herbaciany [4.5]
Piana: Skąpa jednak zbudowana z drobnych pęcherzyków, lekko oblepia szkło [3.5]
Zapach: Głównie żywica, igły grejpfrut, dobra intensywność. [4.5]
Smak: Podobnie jak w zapachu przeważają amerykańskie chmiele, piwo pije się bardzo lekko, goryczka na niezbyt wysokim poziomie jednak jest nawet długa i przyjemna [4]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [4.5]
Opakowanie: Etykieta bez szału, lecz schludna. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.175]

[Dukat_WSI]

Kiedyś za rewolucję uchodziły Żywe z Ambera i Miodowy Ciechan. Dziś już "trącą myszką". Nie oszukujmy się, Atak Chmielu i Rowing Jack przy bardziej chmielonych trunkach raczej dzisiaj mogą być traktowane jak klasyki, które trudno nazywać nowatorskimi. Trendy na rynku się zmieniają i lekkie AIPA od dawna nie są "na fali". Już rok 2014 był raczej zdecydowanie rokiem BIPA/american stouts, w 2015 królują już zupełnie inne nuty. Panta rhei.

[dlugas]

Nie oszukujmy się, Atak Chmielu i Rowing Jack przy bardziej chmielonych trunkach raczej dzisiaj mogą być traktowane jak klasyki, które trudno nazywać nowatorskimi.

i takie mają chyba być. Dla zwykłego Tyskotatropijcy wymienione przez Ciebie piwa to i tak ekstremum. Dla spijacza tzw. regionalnych one są ledwo akceptowalne. ACh i RJ to po prostu piwa tylko z jednego z wielu etapów "birgikostwa"

Grunt by cały czas kosztowały te 6 - 6,5 zł a najlepiej 5,5zł :]

[pioterb4]

Atak chmielu wciąż trzyma dobry poziom, to bardziej Red/Amber IPA niż klasyczne A-IPA ale piwo trzyma niezły, równy poziom. Bogaty aromat, niezła goryczka i spore słodowo-karmelowe "body" które nie przytłacza za bardzo swoją obecnością. To piwo wciąż ma swoje zasłużone miejsce na rynku.

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany [4]
Piana: Jasna, zwarta, zostawiła ślad na szkle, z czasem opadła do małej warstwy. [4.5]
Zapach: Chmiele - cytrusy i iglaki, kwiaty, odrobina melanoidyn. [4]
Smak: Ciemne słody kontrowane średnią, przyjemną - szlachetną goryczką w stylu żywicy i grejpfruta oraz owoców. [4]
Wysycenie: Średnie - może ciut za niskie. [4]
Opakowanie: Przejrzyste, czytelne, trochę za ciemne. [4]
Uwagi: Ikona polskiego kraftu trzyma się nieźle!

Moja ocena: [4.05]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbaciane, klarowne [4.5]
Piana: Idealna - całkiem obfita, barwa brudnej bieli, trwała, mocno zbita, drobnopęcherzykowa, ładnie i gęsto firankowała. [5]
Zapach: Bez zaskoczeń czyli: żywica, iglaki, owoce tropikalne, cytrusów trochę mniej, ogólnie średnio intensywny aromat, ale prawidłowy i przyjemny. [4]
Smak: Średnio-wysoka podbudowa słodowa, karmel, półsłodkie, dość pełne, średnia, długa(na granicy zalegania) żywiczno-trawiasta goryczka. [4]
Wysycenie: Średnie- trochę za niskie, ale do szybkiej konsumpcji odpowiednie. [4]
Opakowanie: Prosta, adekwatna grafika, komplet informacji, czytelnie, przyjemna faktura etykiety, standard Pinty [4.5]
Uwagi: Proste AIPA, z wyjątkiem znacznej ilości karmelu w smaku, bez niespodzianek, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Po prostu smaczne i udane piwo.
Warka 13.02.2016.

Moja ocena: [4.15]

[DariuszSawicki]

Piję to piwo ostatnio ze średnią raz na dwa miesiące, głównie z sentymentu.
Trzeba przyznać, że warka z datą do 01.03.2016 jest w smaku bardzo goryczkowa, jak za starych czasów, cytrusowa i lekko pestkowa. Z '' nowych czasów '' słód większy, który tylko paradoksalnie podkreśla goryczkę i stanowi świetną podbudowę.

Niestety ta warka ma jedną dużą wadę: aromat. To nie atak chmielu, tylko solidne pierdnięcie karmelu.

W smaku dobre, w zapachu nie.

[Balesss]

Dlatego ja to piwo nazywam "Atak Karmelu". Tak jest przecież już od dawna.

[chechaouen]

Piję po dłuższej przerwie i warka z datą 27.04.2016 jest udana. Mocno goryczkowa, bardzo treściwa. Karmelu też sporo i taki już jest urok tego piwa, ale na brak chmielu - zarówno w warstwie zapachowej jaki smakowej - narzekać nie można, wręcz przeciwnie. Finisz bardzo długi, wali konkretnie po sensorach, chmiel aż inwazyjny, zalegający, ale tak jak lubię. Miło było wrócić do ACh

[Admirador]

Warka: 8/06/2016
Piana rewelacja, puszysta, wysoka, trwała.
W aromacie karmel, herbatniki, wyraźnie, ale nie powiedziałbym, że zdominowały wszystko. Są też cytrusy i żywica. Oraz coś metalicznego co trochę psuje ogólne wrażenie.
Smak: konkretna podbudowa słodowa, czuć te 15 plato. Jest dość słodko. Ale z drugiej strony, przyjemna, wyraźna, ale zdecydowanie nieprzegięta goryczka.
Piszcie co chcecie, ale to piwo nadal jest dobre. Oczywiście, nie robi takiego wrażenia jak kiedyś, wiadomo czego się spodziewać, ale jak dla mnie wciąż jeden z pewniaków.

[Admirador]

Warka: 27/07/16. Mocno karmelowa, nawet kolor jakiś taki zaskakująco ciemny.
Goryczka "uładzona", w tej wersji piwo nie powinno zaszokować nowicjuszy
Jednym słowem: bywało lepiej. Ale i tak mi smakowało.

[rafalek21]

Warka 12.10.2016.
Kolor herbaciany, klarowny.
Średnio obfita, beżowa, trwała piana,
W aromacie owoce tropikalne, cytrusy, karmel, żywica, średnio intensywny, przyjemny
Smak: Dużo karmelu, cytrusy, żywica, słodkawe, pełne, wysoka cytrusowo-żywiczna goryczka, dość długa. Wysycenie odpowiednie.

Sporo w tym piwie karmelu, ale to taki znak rozpoznawczy dla Ataku Chmielu, piwo to powinno mieć swój podstyl - Caramel IPA. Ogólnie całkiem smaczne, jeśli znaczna karmelowość nam nie przeszkadza.

[browar250]

Jestem świeżo po spożyciu tego piwa i jestem niestety nieco zawiedziony. Jednak nie piwem, a samym sobą i moim poczuciem smaku. Po tak licznych, napisanych powyżej, pochlebnych ocenach ciężko mi się pogodzić z faktem, że dla mnie to piwo jest najzwyczajniej zbyt gorzkie

Wypiłem lekko schłodzone. Początkowe wrażenia były na plus. Bardzo, jak dla laika takiego jak ja, intensywny aromat, który przypadł mi do gustu. Piana wyszła mi bez szału, ale to raczej wina tego, że źle nalałem. Smak ogólnie też ciekawy. Tylko to nachmielenie, bardzo intensywne. Aż nazbyt, bardzo silna gorycz. Po każdym łyku czułem tą silną goryczkę jeszcze bardzo długo po wypiciu. Nie wiem, mam nadzieję, że to kwestia moich ubogich doświadczeń z browarami rzemieślniczymi. Może z czasem przywyknę i docenię intensywną gorycz.

[dlugas]

Po każdym łyku czułem tą silną goryczkę jeszcze bardzo długo po wypiciu.

czyli mocna, zalegająca, łodygowa, taniczna oraz ściągająca goryczka :] czyli przechmielone lub kiepskiej jakości chmiel.
Ewentualnie Twoje kubki smakowe, jeszcze nie weszły na poziom HOPHEAD

Nie ograniczaj się do jednego piwa, pij szersze spektrum to szybciej wyrobisz sobie smak i wtedy dowiesz się czy lubisz mocną, ale szybką goryczkę. Czy zalegającą od której język staje kołkiem.

pozdrawiam

[jerzdna]

Ataku Karmelu ciąg dalszy... Pite wczoraj w pubie w światowy dzień IPA.
Goryczka zalegająca i tona karmelu. Żadnej ameryki, panie...
Dobrze że wziąłem 0.2 l
Nie polecam