Piwo gotowe do oceny
Połczyn-Zdrój, Bierhof Pils
Collapse
X
-
Połczyn-Zdrój, Bierhof Pils
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocenić nie byłem w stanie, piwo skończyło w zlewie
Powtórzę to co już kiedyś napisałem:
... wszystko w nim było do niczego, zapach, piana i smak. Z piwa miało tylko kolor
Kupione w Stokrotce, za zawrotną kwotę ... 1,49 PLN ... puszka 500 ml, alk. 4%.
A wygląda tak:
Napis: "ściągnięto 99%" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
Admin ma zawsze rację
PIWOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: A ja się podejmę i ocenię
Kolor całkiem ładny, jasnozłoty, przy tych parametrach i cenie nie ma sensu go krytykować. [4]
Piana: Wysoka przy nalewaniu, chwilkę się utrzymuje, ale dosyć szybko opada do cieniutkiej warstwy. nie brudzi szkła. [2.5]
Zapach: Nijaki, bardzo niewyraźny, chyba słodowy. Plus, że nie trąca ścierą. [2.5]
Smak: Lekki, słodowy, trochę wodnisty jak w piwach bezalkoholowych. Swoją drogą piłem dziś Skalaka Nealko i naprawdę w smaku był bardzo podobny, dlatego nie do końca rozumiem oburzenie poprzedników co do "niewypijalności". Moim zdaniem piwo jak najbardziej wypijalne, ale bliżej mu do bezalkoholowego niż do typowego pilsa. W smaku również brak połczynowskiej ścierki, za co niewątpliwy plus. [3.5]
Wysycenie: Wg mnie idealne, bardzo dobrze pomaga w spożyciu. [4]
Opakowanie: Zielona pucha, tradycyjnie bez szału i bez info o ekstrakcie. Taka nijaka. [3]
Uwagi: Wg mnie jest to przeciętne i nijakie piwo, ale zupełnie wypijalne. Lekki, orzeźwiający słodowy napój o niewysokiej zawartości %. Może trochę wodnisty, ale do przeżycia. W czasie letnich upałów, po dobrym schłodzeniu byłby fajnym orzeźwieniem.
Powrotu nie przewiduję, ale nie bedę wspominał tego piwa jako czegoś ohydnego.
Moja ocena: [3.075]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Plusy:
cena ok 1,3zł za puszkę, podany PEŁNY SKŁAD :woda,słód, chmiel !
No i tyle, reszta to kpina
pierwsze 3 łyki jeszcze przypominało sikowate piwo, później ani słodu, ani chmielu itp.
W aromacie nuty kwiatowosztucznomiodowe, bardziej pachniało jak jakiś napój rumiankowo-konwaliowy niż piwo
Zdecydowanie "wolę" vanpurowskie wynalazki
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto / słomka, prawie klarowne. [4]
Piana: Gruba obrączka do końca, praktycznie nie brudzi szkła. [2.5]
Zapach: Słuabiutki - głównie kwaskowaty słód zahaczający o rodzynki. [2.5]
Smak: No wodniste oczywiście, ale czuć lekką słodowość zakończoną czymś w stylu goryczki. Wypiłem bez skrzywienia, choć nie wiem czy to dobrze. [2.5]
Wysycenie: Średnio-wysokie, przy tej wodnistości ujdzie. [4]
Opakowanie: Raczej brzydka puszka, skąpe informacje. [2.5]
Uwagi: Ku wielkiemu memu zaskoczeniu - pijalne.
Moja ocena: [2.65]
Comment
-
Comment