Kolor: Jak dla mnie adekwatny do pszenicy, mocna żółć, mętne [5] Piana: czapowata zaraz po podaniu, opada powoli, osadza się drobniutkimi krzaczkami na szkle [3] Zapach: słabo wyczuwalny, typowy dla pszenicy, lekkie zapach sfermentowanego zboża plus leciutkie owocowe nutki [3.5] Smak: zbyt mocna, nawet jak na pszenice nagazowanie przez co piwo kłuje w ustach, bardzo dobrze wyczuwalne bananowe - chlebkowe posmaki, piwo w miarę treściwe, pełne [4] Wysycenie: zdecydowanie za duże, warto poczekać aż troszkę się wygazuje [2.5] Opakowanie: firmowy kufel w browarze restauracyjnym oraz firmowy wafel, bez zarzutu [5] Uwagi: Nie mam powodów by uważać, że nie jest to bielskie piwo. Obsługa wprost mówiła, nasze jest to i to, ciemne to Tucher dla którego jest już nawet specjalny nalewak
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2011-06-19, 20:49.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Będąc w browarze/restauracji wziąłem butelkę 0,7 jasnego na wynos, a pszeniczne wypiłem do obiadu na miejscu. Całkiem smacznego, tak na marginesie (zestaw: rolada po śląsku, naturalnie nadziewana ogórkiem i boczkiem, z gęstym sosem piecz., kluskami i kapustą).
Marcowego ani ciemnego niestety nie było, szkoda, bo pszeniczne akurat najmniej mnie z tych czterech rajcuje, ale trzeba było spróbować
No i żadna rewelacja. Za mocno nagazowane, zapach łagodny, powinien być bardziej owocowy. W smaku zbyt kwaśne, posmaki owocowe co prawda są, ale podobnie jak w zapachu zbyt słabe. Wypite później jasne o wiele bardziej mi podeszło.
Kolor: Jasnozłoty, mętny, minimalnie za jasny chyba...? [4] Piana: Pite "na wynosie", może to dlatego, że krachla pyknęła, nie pykając , ale... ...w zasadzie ni ma... . [1.5] Zapach: Słód i banan, jest też grejpfrut i ślad czegoś jeszcze...
Znów nie wiem, czego. [4] Smak: Nuta słodowo-owocowa, łagodny grejpfrut i banany. Smaczne... [4] Wysycenie: Podobnie, jak z pianą - słabawe, ale to chyba przez czasochłonną procedurę nalewania do flaszy... [3] Opakowanie: Wziąłem na wynos, nietypowa, bo 0,75-litrowa krachla, eta browaru (taka sobie), informacje na kontrze. W browarze szkło i wafelki firmowe . [4.5] Uwagi: Smaczna pszenica, moim zdaniem wersja "lana do butli" traci na odgazowaniu, niestety...
Z racji mnogiej liczby piw w bazie danych i w tym roku czeka nas podsumowanie poprawności listy piw branych pod uwagę m.in. w Plebiscycie na Piwo Roku, komentarze też mi posłużą do uporządkowania spraw w BrowarBizie, zatem liczę na owocną współpracę...
Hann. Münden leży w odległości około 25 km na północny-wschód od Kassel. To jeszcze Górna Saksonia ale tuż przy granicy z Hesją. Łatwo tu dojechać często kursującymi pociągami.
Miasteczko nieduże (około 25 tys. mieszkańców) ale pięknie położone w widłach łączących się...
Comment