Bielitzer, Jasny

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: piękna, bursztynowa, lekko mętnawwe [5]
Piana: obfita, gęsta w kolorze ecru, czapowata, opadała powoli ale jak szybko nie zdążyłem stwierdzić gdyż piwo w mig zostało wypite, nie osadzała się na szkle [4.5]
Zapach: słodowo-owocowy z lekkim chmielowym zapachem [4]
Smak: treściwe, pełne, w smaku podobnie jak w zapachu tylko dominuje goryczka, nienachalna z owocowym akcentem, w tle miły chmielowy posmak [4.5]
Wysycenie: mogłoby być troszkę mniejsze mniejsze, bąbelki za mocno mi rozbijały w ustach smak piwa [3.5]
Opakowanie: butelka 0,75 z ładną etykietą i kontrą dedykowaną do każdego piwa [5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo które zniknęło szybciej niż się spodziewałem. Niewiele mu brakuje do ideału. Tylko czemu ten pils jest w gatunku Alt na browarze tego nie wiem.

Moja ocena: [4.325]

[docent]

To jeden z lepszych pilsów jakie miałem okazję pić w polskim minibrowarze. Problem polega na tym, że został on uwarzony przez Czecha. Pozostaje mieć nadzieję, że miejscowi piwowarzy jednak bedą starali odtworzyć się właśnie takiego charakternego pilsa, a nie kolejnego lagera.

[Ahumba]

Problem polega na tym, że został on uwarzony przez Czecha

Qrde człowieku, dla Ciebie jest problemem to, że pils jest dobry, ale nie został uwarzony przez polskiego browarnika z rodzinną tradycją i po ukończeniu odpowiednich szkół ?? Puknij się w coś. Dla mnie piwo może warzyć czarny, chiński sprzedawca obuwia, byle to robił dobrze.

[delvish]

Spokojnie Ahumba. Ja to odczytałem w ten sposób, że wiadomo, że następne warki będą warzone przez polskiego piwowara. Piwowar z Czech nie jest więc de facto problemem. Problemem jest to, że nie będzie w Bielsku na stałe, a uwarzył tylko partię na otwarcie. Myślę, że to właśnie Docent miał na myśli, tylko źle się wyraził. Ciężko przecież podejrzewać Docenta o Czechofobię

[docent]

Spokojnie Ahumba. Ja to odczytałem w ten sposób, że wiadomo, że następne warki będą warzone przez polskiego piwowara. Piwowar z Czech nie jest więc de facto problemem. Problemem jest to, że nie będzie w Bielsku na stałe, a uwarzył tylko partię na otwarcie. Myślę, że to właśnie Docent miał na myśli, tylko źle się wyraził. Ciężko przecież podejrzewać Docenta o Czechofobię

Zgadza się. Z tego co powiedzieli mi piwowarzy to ostatnia warka zrobiona przez Czechów. Kolejne pilsy będą już robione przez szanownych miejscowych browarników. Jednak próbując uwarzonego przez nich ciemniaka i marcowego raczej wątpię by już teraz udało się osiągnąć poziom tego pilsa. I to jest właśnie ten problem.

[jacer]

Problem polega na tym, że został on uwarzony przez Czecha.

Pierwsza Rzeczpospolita miała najlepszego Króla Węgra, Stefana Batorego. Polska była rajem dla Żydów. Mennonici osuszali Żuławy. Holendrzy założyli Saską Kępę w Warszawie. Teraz zadrą w oku jest Czech, bo ośmielił się uwarzyć piwo w Polsce. Przykre to wszystko.

[delvish]

Weź sobie Jacer młotek, najlepiej taki balszoj, myślę że dwukilowy będzie w sam raz i łupnij się w dynię. Potem wróć i napisz czy pomogło.

[jacer]

Weź sobie Jacer młotek, najlepiej taki balszoj, myślę że dwukilowy będzie w sam raz i łupnij się w dynię. Potem wróć i napisz czy pomogło.

Nie pomogło, nacjonalistów nie cierpię, tak samo jak lewaków i komunistów. Nie cierpię gdy ktos wypomina komuś pochodzenie i narodowość. To już było.

[ART]

Jacer, przeczytaj jeszcze raz Docenta i się zastanów co napisałeś.

[jacer]

Przeczytałem. Docent napisał swój gdy ja pisałem swój. Ale i tak zdanie lepiej by brzmialo tak:

Problem polega na tym, że został on uwarzony przez czeskiego piwowara.

Niby niewiele ale brzmi lepiej.

[ART]

Może wystarczy założyć, że ktoś ma dobre zamiary pisząc to czy tamto. Zresztą zawsze można najpierw dopytać a potem wyciągać wnioski.

[jacer]

Być może jestem przewrażliwiony.

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, wskazujący na ekstrakt nawet ponad 13°, lekko mętne. [4.5]
Piana: Biała, drobnobąbelkowa lecz niezbyt trwała. Już po jednym łyku pozostał tylko dość gęsty kożuszek i nieliczne plamy na ściankach. [3.5]
Zapach: Mało intensywny, słodowy z leciutką miodowością. [3]
Smak: Dominuje słodowość, jest także chlebowy posmak i wyraźna grejfrutowo - chmielowa goryczka, co przydaje trochę lekkości temu dość treściwemu piwu. [4]
Wysycenie: Jak dla mnie nie lubiącego zbytniego nagazowania - w górnej strefie normy. [4]
Opakowanie: Pękaty kufel firmowy 0,4 l z ciekawym logo, jest też podstawka, czyli wszystko gra. [5]
Uwagi: Generalnie dobre, treściwe piwo ze wszystkimi cechami jasnego z minibrowaru aczkolwiek nie wyróżnia się niczym szczególnym.

Moja ocena: [3.675]

[dadek]

Fotka: