Piwo gotowe do oceny
Witnica (BOSS), Gniewosz - Jasne
Collapse
X
-
Witnica (BOSS), Gniewosz - Jasne
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny, złoty; klarowne. [4]
Piana: Po nalaniu nawet ładna, dość szybko redukuje się jednak do firanki. [3.5]
Zapach: Mało intensywny, słodowo-ziołowy. [3.5]
Smak: Płaski. Dominuje delikatny kwasek, odrobina słodkości, słodu i goryczki. Pije się dość przyjemnie, ale zachwycać się nie ma czym. [3.5]
Wysycenie: Sporawe, nadaje sens piw. [4]
Opakowanie: Lubię bączki, etka ok, ale to zamieszanie z browarami doprowadza mnie do furii! [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.55]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, klarowny, ładny. [4.5]
Piana: Niewysoka od nalania, szybko opadła do cienkiego kożuszka. Ten utrzymał się do końca picia. Zostawiło troszkę osadu na ściankach. [3.5]
Zapach: Drożdżowo-słodowy. Trochę w tym także DMS... Z czasem robi się nieco przyjemniejszy ale i tak jest marnie. [2]
Smak: Na początku sporo goryczki z nieprzyjemnymi, warzywnymi [sic!] posmakami. Później gorycz zaczyna znikać i wkrada się więcej słodkości. Smak treściwy i pełny, tylko że niezbyt miły. [3]
Wysycenie: Dobre przez cały czas. [4]
Opakowanie: Bączek z etykietą w starym stylu. Nie przepadam za takimi. Zawarto prawie wszystkie potrzebne informacje. Zabrakło informacji, kto tak naprawdę jest producentem. [3.5]
Uwagi: Drugi wynalazek spod szyldu Gontyniec, który miałem okazję próbować. Mając w pamięci tzw. 'Koźlaka' nie spodziewałem się fajerwerków. I rzeczywiście ich nie było.
Moja ocena: [2.85]
Comment
-
-
Jednak nos mnie nie zawiódł, bo nie wiedząc że Gniewosz jest też robiony przez Witnicę (myślałem że tylko w Amberze) miałem wrażenie że piję Lubuskie z tym swoim koszmarnym ścierowato-chemicznym zapachem (przypominająca płyn do mycia biurek w szkołach w latach 80tych) i niewiele lepszym smakiem - syntetyczna goryczka z warzywami z proszku. Nigdy więcej tego piwa nie kupię, tak jak Lubuskiego zresztą też.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowy, bardzo ładny, klarowne [5]
Piana: biała, drobniutka, po nalaniu obfitość opadająca do cieniutkiej warstwy na powierzchni, nie osadza się na szkle [2.5]
Zapach: mało intensywny, sfermentowany słód plus zapach czyszczonej cysterny jakimis środkami chemicznymi [3]
Smak: dość pełne, choć mało treściwe, na pierwszy plan wybija się gorzka goryczka, ni to piołun, ni to pestki, niestety mocno dominuje i nic poza tym nie czuję [3]
Wysycenie: prawie, że idealne, choc momentami pare babelków mi przeszkadz [4.5]
Opakowanie: opakowanie, dedykowany kapsel ok ale drażni mnie brak podanego prawdziwego producenta [3]
Uwagi: Czarnkowska wersja będzie lepsza, to wiem. Tylko jak ja odróżnię to tego jeszcze nie wiem
Moja ocena: [3.125]Last edited by becik; 2012-04-20, 21:17.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: piękny pomarańczowo-złoty [4.5]
Piana: średnia [3.5]
Zapach: przyjemny mandarynkowo-chmielowy [4.5]
Smak: zrównoważony chmielowo-chlebowy z nutą orzechów włoskich [4]
Wysycenie: prawidłowe [4.5]
Opakowanie: ładne, na kontretykiecie brak ważnej informacji dla osób żyjących w zgodzie z naturą tzn. czy butelka zwrotna czy nie, jest podana temperatura spożycia [4]
Uwagi: normalne piwo do picia (nie unijne)
Moja ocena: [4.175]
Comment
-
-
Nie wiem czy jest to regułą, ale po dzisiejszej degustacji stwierdzam, że przynajmniej u mnie do Lidla trafił Gniewosz jasny z Witnicy (w tradycyjnym bączku), natomiast ten w Netto (w nowego typu buteleczce), to tak naprawdę Noteckie.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Kolor: ładny złoty.
Piana: przy nalewaniu średnia,po niedługim czasie pozostaje mały pierścień.
Zapach: chmielowo słodowy , lekki aromat suszonych owoców min: moreli.
Smak: bez rewelacji,słodko-kwaśny,cierpki i mocna goryczka która nie zachwyca,długo czuć ją w ustach .
Wysycenie: w miarę przyzwoite , na początku mocne.
Opakowanie: bączek z ciekawą etykietą , przypomina mi się styl z dawnych polskich piw.
Uwagi: kupiony w Netto za 1.59 z promocji , góra na jeden raz.
Comment
-
Comment