Jabłonowo, Trzy Zboża

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcin66
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.07
    • 17

    Jabłonowo, Trzy Zboża

    Wczoraj próbowałem nowego piwa z Jabłonowa - Trzy Zboża.
    Całkiem fajne ciemne ale nie mocne piwo.
    Delikatne w smaku.
    Muszę spróbować jeszcze raz - to napiszę więcej
  • jablonowo
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.03
    • 7

    #2
    ale szybko!
    rzeczywiscie od piątku jest w sprzedaży..
    Attached Files

    Comment

    • zgoda
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 3516

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jablonowo Wyświetlenie odpowiedzi
      ale szybko!
      rzeczywiscie od piątku jest w sprzedaży..
      WTF?!

      "Z delikatną nutą jałowca"?!

      Parę miesięcy temu po teście nowego/starego Belfasta powiedziałem sobie że "nigdy więcej jabłonowskiego piwa nie wezmę do ust", ale chyba się złamię...
      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13952

        #4
        Jabłonowo, Trzy Zboża

        Piwo gotowe do oceny

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • Samoglow
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2007.07
          • 606

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bursztynowe, mętne, bardzo ciekawe. Dla mnie zaskoczenie. [5]
          Piana: Całkiem niezła. Urosła dość wysoko, jest średniopęcherzykowa i pozostaje prawie do końca picia w postacie grubej otoczki. [4]
          Zapach: Słodko - słodowy, bukiet dość bogaty, ale przebija się coś niezbyt przyjemnego. [3.5]
          Smak: Piwo na pewno specyficzne. Czuć różne smaki słodów, całość jednak jest przyciężkawa i nie do końca wiadomo o co tu ma chodzić. Mamy tu lekki, dziwny posmaczek, może to ten jałowiec? Nie wiem, piwo warto spróbować, ale mnie ono do końca nie przekonuje. Smakuje za to naturalnie i to jet plus. Zawłaszcza za 5 zł... [3.5]
          Wysycenie: Tu bez zarzutu, jest ile trzeba, czyli nie za dużo . Wysycenie pasujące do tego piwa. [5]
          Opakowanie: Etykieta kojarząca się z minionym ustrojem, ale to właśnie fajnie . Brak ekstraktu. [4.5]
          Uwagi: Piwo ciekawe, ale po absolutnie wybitnym Na miodzie gryczanym nie jest już żadnym objawieniem. I ta cena... 5 zł (!)

          Moja ocena: [3.75]

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Samoglow Wyświetlenie odpowiedzi
            Piwo na pewno specyficzne. Czuć różne smaki słodów, całość jednak jest przyciężkawa i nie do końca wiadomo o co tu ma chodzić.
            Mam identyczne odczucia po pierwszej degustacji. Próbuję coś dodać od siebie, ale za każdym razem wychodzi mi w zasadzie to samo, co napisałeś powyżej, co do słowa.

            Mimo wszystko do powtórki, może po prostu nie jestem jeszcze gotowy na ten smak.

            Comment

            • j_Q
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2009.10
              • 176

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Mętny, jasno karmelowy. Coś jak pomieszanie ciemnego z pszenicą. Nietuzinkowy [4.5]
              Piana: Opadła dość szybko, ale pozostał 2 - 3 mm kożuszek [4]
              Zapach: Jak się dobrze "wwąchać", to czuć i ostrość żyta, i aromat pszenicy. Psuje go jednak coś obcego, masłowatego... [4]
              Smak: Browar Jabłonowo podjął się eksperymentu uwarzenia piwa, będącego połączeniem trzech: ciemnego jęczmiennego, żytniego i pszenicznego. W efekcie w smaku czuć i jedno, i drugie, i trzecie, ale tak, jakby te smaki były z zupełnie osobnych parafii. Piwo jest bardzo orzeźwiające, kwaskowe, ale brakuje tego czegoś, co by te smaki spajało. Pytanie, czy te smaki da się w ogóle połączyć? Niemniej piwo bardzo smaczne, pije się je z przyjemnością. Jałowca nie wyczułem. [4.5]
              Wysycenie: Może być. Nie jest za mocne, nie ingeruje w smak. [3.5]
              Opakowanie: Etykieta w stylu płótna, duża brązowa czcionka, trzy kłosy zbóż. Jak dla mnie mało oryginalne - browar Gościszewo już dawno coś takiego wymyślił. [3.5]
              Uwagi: Browar Jabłonowo produkuje na 2 fronty - z jednej strony niskobudżetowe "sikacze", z drugiej wytwory dla smakoszy, jak to , czy miodowe.

              Moja ocena: [4.175]

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: ciemnobursztynowy, mętne [5]
                Piana: zwarta, gęsta, czapowata, opada powoli, nie osadza sie na szkle, lekkie ecru, po kilku minutach na piwie jest 1 cm kożuszek [3.5]
                Zapach: przyjemny, mocno słodowy, wyraźnie czuć sfermentowane zboża [3.5]
                Smak: pełne, treściwe, konkretne, miła goryczka, świetnie nachmielenie, w smaku przebijają tytułowe słody, delikaktny posmak piwa pszenicznego, lekka chlebkowa nuta, całość jest naprawdę dobrze skomponowana, brak mi do 5 pełnej, gęstej treściwości [4.5]
                Wysycenie: bez zarzutu [5]
                Opakowanie: równiez mi sie podoba, prosta, ale wymowna i rzucająca się w oczy [5]
                Uwagi: Kolejne bardzo dobre piwo z Jabłonowa, manufaktura jabłonowska wreszcie zaczyna iść tą drogą Piwo pije ze smakiem, feler tylko jeden, znika za szybko. Należy do tego mojego ulubionego gatunku - gdzie każdy łyk domaga się następnego

                Moja ocena: [4.125]
                Attached Files
                Last edited by becik; 2011-06-12, 12:48.
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • Marcin66
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2010.07
                  • 17

                  #9
                  Trzy Zboża - kolejne piwko z Jabłonowa warte grzechu.
                  Ciężko je kupić, ale podobno mają być w Piotrze i Pawle.
                  Ciekaw jestem Klasztornego - podobno ma być w przyszłym tygodniu

                  Comment

                  • dadek
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍺🍺
                    • 2005.09
                    • 4702

                    #10
                    Koniec świata, jak by mi ktoś pół roku temu powiedział że będę znów pijał piwa z Jabłonowa, to chyba bym się śmiał bardzo długo. A tu tymczasem kolejne (po Na miodzie gryczanym) do którego na pewno wrócę przy najbliższej okazji. Pełne zaskoczenie, jak chcą to potrafią coś dobrego uwarzyć. Podpisuję się pod powyższymi ocenami - piwo na mocną 4.

                    Comment

                    • Kwadri
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2009.10
                      • 1216

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Bursztynowy, lekko mętny. [4.5]
                      Piana: Drobnobąbelkowa, lekko beżowa, wysoka. Opada szybko opada do cienkiej ochronnej warstwy. Później tylko pierścień. [4]
                      Zapach: Przyjemny, słodowy, lekko słodki. W tle delikatna zbożowa nutka i maślany aromat znany z innych jabłonowskich piw. [4]
                      Smak: Początek gładki, delikatnie słodowy. Jest też delikatna kwaskowość. Później dociera silna i przyjemna gorycz, której nieco żywiczny (nuta jałowca ) posmak miło i długo zostaje. Bardzo smaczne. [4.5]
                      Wysycenie: Średniowysokie, delikatnie podszczypuje. [4.5]
                      Opakowanie: Ładne. Na etykiecie trzy różne kłosy zboża na tle płótna. Kapsel z logo browaru, brak podanego ekstraktu. [4]
                      Uwagi: Kupione w tyskim Świecie Piwa. 27.11.11.

                      Moja ocena: [4.25]

                      Comment

                      • Czik
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2010.09
                        • 33

                        #12
                        Szczegółowej oceny nie wystawię, bo piłem w weekend, ale piwo bardzo dobre, naprawdę mi podeszło. Piłem je w przerwie między Brackimi Pale Ale'ami Belgijskimi i wcale na ich tle nie wypadło niekorzystnie - wręcz przeciwnie, jego przyjemna słodowość i mocny smak chleba/zboża wypadł bardzo świeżo i korzystnie! Mi to piwo się podoba i z miejsca stało się jednym z moich ulubionych. Jedyna wada to bardzo biedna piana w tym, które piłem, ale jestem w stanie przymknąć na to oko. Aż nie chce się wierzyć, że to Jabłonowo.

                        Dla mnie mocna czwórka w pięciostopniowej skali.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Spodziewałem się jasnego, a tu zaskoczenie, bo widzę opalizujący bursztyn. Ładny. [4.5]
                          Piana: Średnio wysoka, szybko opada do cienkiej warstwy, słabo osiada na ściankach. [3.5]
                          Zapach: Na pierwszym planie weizenowe goździki, poza tym lekkie masełko, ciut świeżego chmielu i jakaś taka dziwna nutka, która rzeczywiście może być jałowcem. Trochę do poprawy, ale nie jest źle. [4]
                          Smak: Oj, dobrze jest. Piwo jest treściwe, aż gęste jak na swój ekstrakt (zasługa żyta). Czuć całkiem niezłą, lekko ziołową goryczkę, dobrze uzupełnioną subtelnym jałowcowym smaczkiem oraz subtelną żytnią cierpkością. Czuć też sporą słodowość, a w finiszu pojawia się lekka chlebowość. [4.5]
                          Wysycenie: Niezbyt wysokie, ale to dobrze, dzięki temu piwo trochę się zbliża do ejli. [4.5]
                          Opakowanie: Wprawdzie tło w postaci lnianego worka jest już trochę oklepane (patrz choćby Naturalne z Gościszewa), jednak wygląda to fajnie. Również dobrze wygląda nazwa w postaci nadruku na tymże worku. Gorzej wyglądają trochę niedbale wklejone kłosy i tradycyjnie nie podoba mi się jabłonowski kapsel. Ogólnie jednak jest dobrze. [4]
                          Uwagi: Świat się kończy. Kolejne jabłonowskie piwo, które mi autentycznie smakuje

                          Moja ocena: [4.2]

                          Comment

                          • zgoda
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 3516

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
                            Smak: Oj, dobrze jest. Piwo jest treściwe, aż gęste jak na swój ekstrakt (zasługa żyta).
                            A jakiż ten ekstrakt jest, bo źródła oficjalnie milczą na ten temat?
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.06
                              • 6310

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                              A jakiż ten ekstrakt jest, bo źródła oficjalnie milczą na ten temat?
                              Nie wiem. Przyjmuję domniemany ekstrakt na podstawie zawartości alkoholu.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X