Jabłonowo, Trzy Zboża

[Czik]

Nie wiem. Przyjmuję domniemany ekstrakt na podstawie zawartości alkoholu.

Po braku alkoholu w smaku, dużej słodowości, treściwości i gęstości smaku, a także dość ciemnym kolorze, obstawiam, że jest to piwo o wysokim ekstrakcie, a przy tym dość nisko odfermentowane.

[zgoda]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasna miedź, mętnawe - jak można się spodziewać po piwie z udziałem słodu pszenicznego i żyta (niesłodowanego?) [4.5]
Piana: Niezbyt trwała, choć początkowo duża. Szybko się redukuje do cienkiego prześcieradła. Zostawia ładne ślady na szkle. [4]
Zapach: Słodkawy (słodowy?), wydaje się dość ciężki. [4]
Smak: Jakiś taki niepokojący rybi posmaczek, goryczka słabiutka. Nie tego się spodziewałem. Smak nie odrzuca, ale pozostawia spory niedosyt. Wrażenie w ustach jest przy tym przeciętnie pełne, przez co piwo gładko się pije. Jałowiec czuć - ale nie w smaku. Nutę jałowca można niestety dopiero poczuć, gdy się "odbije". Ale to całkiem przyjemne. [4]
Wysycenie: Idealnie, nie za dużo, nie za mało. Trochę gazu czuć na języku, ale szybko znika. [4.5]
Opakowanie: Ciekawa etykieta, minimalna ilość informacji. Błe [3.5]
Uwagi: Całkiem przyjemne piwo, ale powiedziałbym, że z problemem tożsamości - jak na sesyjne jest zbyt absorbujące, jak na degustacyjne jest zbyt puste. Nie wiem ile kosztowało, bo dostałem w prezencie, ale jeżeli nie będzie koszmarnie drogie (jak np. Żytnie z Konstancina), to pozwolę sobie na nie częściej.

Moja ocena: [4.025]

[Twilight_Alehouse]

Nie wiem ile kosztowało, bo dostałem w prezencie, ale jeżeli nie będzie koszmarnie drogie (jak np. Żytnie z Konstancina), to pozwolę sobie na nie częściej.

W blaszaku na Rudnickiego w Warszawie było za 4,50.

[fuliano]

w Wola Parku na Górczewskiej w Wawie za 3,45 jakoś

[zgoda]

Po braku alkoholu w smaku, dużej słodowości, treściwości i gęstości smaku, a także dość ciemnym kolorze, obstawiam, że jest to piwo o wysokim ekstrakcie, a przy tym dość nisko odfermentowane.

No właśnie, ja bym mu więcej niż 12.5% ekstraktu nie dał za przeciętną treściwość... Rzekomą "gęstość smaku" temu piwu daje nie wysoki ekstrakt końcowy, a charakterystyka brzeczki żytniej (wysoka lepkość). Ciemny kolor nie ma nic wspólnego z wysokim ekstraktem, tylko z użytym słodem (monachijski, karmelowy, barwiący). Przy 5.6% alkoholu obj. w smaku nie będzie go czuć, jeżeli tylko fermetacja była prowadzona zgodnie z zasadami sztuki.

Moim zdaniem nic nie wskazuje na nieprzeciętnie wysoki ekstrakt, raczej 12-13%.

[dipeone]

O ile dobrze pamiętam to kupowałem za mniej niż 3 złote w Rumi w Alkoholach Świata,

[Qbasmuggy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn mętny [5]
Piana: Z początku ładna, gęsta, ale szybko opada i zostaje cieniutka warstwa [3.5]
Zapach: Przyjemny. słodowo-zbożowy, wyczuwam też nuty miodowe. [4.5]
Smak: Z początku czuć delikatną słodowość. Potem pojawia się przyjemna goryczka. Całość bardzo dobrze się komponuje. Z początku smak wydaje się płaski, ale z czasem/kolejnymi łykami nabiera treści. [5]
Wysycenie: Generalnie w normie. Ale mogłoby być ciut bardziej intensywne. [4]
Opakowanie: Prosta etykieta, faktycznie trochę oldschoolowa . Ale wzrok na półce przyciąga. Minus za brak informacji o ekstrakcie. [4]
Uwagi: Kupione za 5.25 zł. w Krakowie na Miodowej.
Bardzo się cieszę, że Jabłonowo postanowiło wyjść poza segment mózgotrzepów. Jak widać warto. Udało im się uwarzyć całkiem dobre piwo, po które z chęcią jeszcze sięgnę.

Moja ocena: [4.575]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor niezbyt mocnej herbaty, rudawomiedziany. [5]
Piana: Jasno beżowa, średniej gęstości. Pomimo, że piwo nie było za zimne, utrzymywała się stosunkowo krótko. [3]
Zapach: Nie wiem na jakich drożdżach było robione ale ja tu wyczuwam górnofermentacyjne nutki z lekkim żywicznym aromatem. Całość bardzo przyjemna i zharmonizowana. [5]
Smak: Bardzo przyjemne w smaku, oleiste, takie misiowate. W sumie odczucia smakowe są dla mnie bardzo trudne do opisania. Początkowo słodowe, później pojawiają się słodkie dojrzałe owoce i delikatna kwaskowatość. Na końcu pochodząca od chmielu żywiczność i średniej intensywności goryczka, delikatnie ściągająca. [4.5]
Wysycenie: Mogło by być trochę wyższe. [4]
Opakowanie: Niezłe, w porównaniu z poprzednimi etykietami z Jabłonowa, nawet bardzo ładne. [4]
Uwagi: Jak dla mnie jak dotychczas najlepsze piwo z Jabłonowa. Fajny złożony smak i aromat, ładna etykieta. Nie spodziewałem sie tego po tym browarze.

Moja ocena: [4.5]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy. [4.5]
Piana: Po nalaniu obfita ale średnioziarnista. Zanika do cienkiej warstwy. [3.5]
Zapach: Czy to miodowe?? Zapach słodkawy z miodowym akcentem. W tle czai się wytrawny zapach żyta. [3.5]
Smak: Początkowa płytka słodycz od razu skontrowana jest wytrawnością. Dziwna rzecz. Pijąc to piwo ma się wrażenie, że to górna fermentacja. W połowie staje się irytująco słodkawe co przekreśla u mnie szanse na dobrą ocenę. [3.5]
Wysycenie: Piwo zbyt szybko się wygazowuje. [3.5]
Opakowanie: Najmocniejsza strona tego piwa. Minus za brak informacji o ekstrakcie. [4.5]
Uwagi: Może jeszcze kiedyś wrócę do tego piwa jak w zasięgu nie będzie niczego ciekawszego.

Moja ocena: [3.6]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy. [4]
Piana: Biała, lekko przybrudzona , dość drobna, mogłaby być trwalsza... [3]
Zapach: Miodowo-słodowo-karmelowy, w tle owoce. Intrygujący. [4.5]
Smak: Lekki słód palony, powiew karmelu, ślad goryczki. [4]
Wysycenie: Niezbyt wysokie, odpowiednie do ciężkawego charakteru piwa. [4]
Opakowanie: Takie trochę niby "rustykalno-paździerzowe" , estetyczne i czytelne, choć niezbyt finezyjne. Kapsel browaru. [4]
Uwagi: Ciekawe piwo na mapie PL, fajnie, że jest. Trochę za ciężkie do codziennego spożycia, ale do degustacji - bardzo proszę .
Ponieważ mieszkam prawie przy browarze J., piwo to nabyłem... we wrocławskim Browarku .

Moja ocena: [4.075]

[darekd]

Aromat - odsłodowy, słodkie owoce, po otwarciu butelki jakby jałowcowa, lekkożywiczna nuta /jałowca zapach miałem okazję doznać jedynie kilka razy, może to zatem taka sugestia/, w tle początkowo jakby lekki goździk
Barwa - herbaciano-miodowa, ładna
piana - nieszczególnie trwała, początkowo nieco klei się do szła, pozostawia wianuszek
wysycenie - ciut wyższe ożywiłoby trochę to dość ciężkie piwo
Smak - zdominowany przez słody, nuty wspominanych dojrzałych owoców rzeczywiście przynoszą na myśl górną fermentację, jest też goryczka, IMO nie do końca chmielowa jakby nieco cierpka i lekką ściągająca, choć piwo generalnie słodkawe. IMO nieco zbyt słodkawe. Rzeczywiście jest też jakiś taki mniej przyjemny posmak, nie wiem czy rybi, ale raczej mało szlachetny, chyba pochodzący od słodu.
Treściwość - zdecydowanie wysoka, zdaje się wręcz przysadziste w stosunku do woltażu, ale to nie wada. Dobre na jesienne wieczory.

Ogólnie raczej nie w moim typie, ale niewątpliwie oryginalne. Przyznaję to z nieukrywaną niechęcią, zdziwieniem i zażenowaniem, ale w Jabłonowie zaczynam dostrzegać pozytywy

[robert19r20]

miałem okazje skosztować i muszę przyznać że warto!
ciekawa barwa, nie smakuje alkoholem, ładny aromat, zaskakująco smaczne i do powtórzenia

kupione w Auchanie za 4 zł

[leona]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobursztynowy, nieco mętnawy. Uznaję, że dobry bo w typie ciemnych żytnich a tutaj jakoby, żyto jest [4]
Piana: Słabo się tworzy przy nalewaniu i zostaje mały wianuszek wokół szkła. [3.5]
Zapach: Zbożowo-karmelowy, w końcówce przyciężkawy i jakby lekko mydlany. Takie odczucie może powodować jałowiec ale jeśli to było zamierzone to jednak nie najlepszy pomysł. [3.5]
Smak: Średnio treściwe, gorzkawe. Mocno słodowe aż sprawiające wrażenie gęstego. [4]
Wysycenie: Średnio niskie. Jak na moje potrzeby ciut za mało. [4]
Opakowanie: Etykieta ładna, informacji brak. [3.5]
Uwagi: Ciekawe piwo, do którego chętnie wrócę przy okazji kolejnej warki. Niestety przy cenie 4,4 nie wróżę mu sukcesu.

Moja ocena: [3.75]

[Pinio74]

Ciekawe i smaczne piwo. Wizualnie prezentuje się bardzo pozytywnie ze swą ciemnobursztynową barwą i około dwu centymetrową kremową pianą. W smaku wyraźna goryczka, wygładzona słodowymi i chlebowymi nutami. Konsystencja dość gęsta, co sprawia, że piwo jest syte.
Zdecydowanie do powtórzenia. Kupione w płockim Auchan, cena poniżej 4 zł.

[CyboRKg]

Kolejna proba browaru (znanego glownie z produkcji piwnych mozgotrzepow) wbicia sie w rynek piw regionalnych. Niestety ambicje te potwierdza wylacznie cena (4,70zl). Piwo nie umywa sie do konkurencji. Daleko mu np. do "Warnijskiego" z Kormorana. Z trudem zmeczylem butelke. Piany zero. Smak nieszczegolny, slodowy. A goryczke daje jalowiec, a nie chmiel. Nigdy wiecej.