Południe, Kresowe Jasne Pełne

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[kloss]

12,5% ekstraktu, 5,5% alkoholu.
Piana niewielka i znika błyskawicznie.
Barwa jasnozłocista.
W smaku chlebowe z lekką ziemistością. Pierwsze wrażenie to leciutka słodkawość, ale niemal natychmiast przykryta dość silnym i niestety niezbyt przyjemnym kwaskiem. Potem pojawia się rosnąca gorzkawość, niestety niewiele mająca wspólnego ze szlachetną chmielową goryczką. I ta gorzkawośc to ostatni i dość długo utrzymujący się na podniebieniu akcent tego piwa.
W sumie rozczarowanie, zwłaszcza, że sympatyczna etykieta obiecywała coś lepszego.

[docent]

Piana wygląda koszmarnie, jak w płynie do mycia naczyń

[darekd]

Aromat - taki sobie, nuty słodowe,
barwa - jasne złoto
piana - standardowa, nietrwała, pozostaje początkow na szkle
smak - przede wszystkim płytki, jest wspominany przez Klossa kwasek, w tle na finiszu jakaś goryczka, lekki słód.
treściwość - średnia.
To piwo może nie ma jakiś wielkich wad, ale też nie wyróżnia się niczym szczególnym.
Etykieta choć niezbyt oryginalna to poprawna /choć tych nazw nie kumam/
Pełna informacja na kontrze. Nawet napisali, że piwo jest filtrowane i pasteryzowane - i ok.
Zaliczone

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno złoty, prawie idealny, jednak aby dostać 5 musiałby być odrobinę ciemniejszy. [4.5]
Piana: Moje piwo nie było zbyt bardzo zmrożone stąd też piana wyglądała lepiej niż na zamieszczonym powyżej zdjęciu. I tak jednak nie była ona zbyt obfita, ani nie utrzymywała się zbyt długo. Po ok. 5 minutach pozostała już tylko w postaci cienkiego kożucha. [3.5]
Zapach: Mało intensywny, raczej słodowy z akcentem surowego ziarna. Chmiel raczej słabo wyczuwalny. [3]
Smak: W smaku również dominuje słód, choć nie jest on przytłaczający, jednak brakuje mi trochę szlachetności. Po przełknięciu pojawia się lekka kwaskowatość. Goryczka o średnio niskiej intensywności, trochę cierpka. Pełność smaku niezbyt wysoka. [3.5]
Wysycenie: Może być. [4]
Opakowanie: Mnie się bardzo podoba. Stonowane z wyeksponowaną nazwa browaru i piwa. Pół punktu odjęte za złotą obwódkę wokół etykiety, która niszczy trochę piękny projekt całości. Plus za podanie informacji o zawartości ekstraktu. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.45]

[jacer]

piana: biała, drobna, wypełniła kufel po brzegi,
zapach: słodowy, brak aromatu chmielowego,
kolor: "pilsowy"
smak: dość treściwe, średnia goryczka pojawia się po przełknięciu, z czasem goryczka coraz bardziej wyczuwalna, jednak ta goryczka niezbyt smaczna,ciekawe co to za chmiel?
wysycenie: ok.

Nie ma źle, całkiem, całkiem, gdyby schłodziło się bardziej może by smakowało lepiej.

[jacer]

aaa, zapomniałem, najbardziej podoba mi sie tekst.

receptura ta, w powiązaniu z 30 dniowym procesem leżakowania, daje niepowtarzalną barwę, smak, i aromat zamknięte w butelce z prawdziwego browaru regionalnego

Noo, nie ma to jak butelka z browaru regionalnego

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowny. Całkiem ładny. [4.5]
Piana: Drobnobąbelkowa, średniowysoka. Opada po kilku minutach do cienkiej powłoki, która jest do końca. [4]
Zapach: Słodowy, ze zbożowo-chmielowym tłem. Całkiem przyjemny. [4]
Smak: Słodowy początek ze zbożowym tłem, jest też lekko kwaskowe. Później dociera całkiem mocna gorycz, ale nie jest do końca przyjemna, pozostawia mocną gorzkość, która pozostaje w finiszu. [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Na kontrze podane parametry, kapsel z logo browaru. Ogólnie średnie. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.825]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złociste, klarowne, bez zarzutu [5]
Piana: milo, ze kilka minut po nalaniu utrzymuje się ok 5 cm kożuszek, opada powolutku, nie osadza się na szkle [4]
Zapach: bardzo delikatny, kwiatowo-słodowy [3]
Smak: dominuje dziwna słodowo-metaliczna chmielowa goryczka, przy swojej dość dobrej treściwości taka mieszanka pozostawia jakiś niepokój, wchodzi nieźle al smakowo mi to zupełnie nie podchodzi, cos jest nie tak, tylko sam nie wiem co, na razie neutralna ocena 2,5 [2.5]
Wysycenie: jak dla mnie bez zarzutu [5]
Opakowanie: ciekawa, rzucająca się w oczy nowa szata graficzna, firmowy kapsel, wszytko gra [5]
Uwagi: Jak pisałem wczęśniej, coś nie do końca mi podchodzi, za jakią czas spróbuję ponownie, może wtedy się zdecyduję co to jest

Moja ocena: [3.2]

[dipeone]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto, jak dla mnie jak na taki ekstrakt to nawet zbyt ciemne, niemniej to piękna barwa. [5]
Piana: Bardzo obfita, śnieżnobiała i gęsta. Pięć minut po przelaniu do kufla wciąż utrzymuje się dość gęsty korzuszek. [4.5]
Zapach: Bardzo przyjemny, podobny do Naturalnego Niefiltrowanego z Gościszewa, czuć mieszankę słodowo- chmielową. Aż chcę się pić. [4.5]
Smak: Dominuje słód, chociaż czuć też chmielową gorzczkę. Bardzo smaczne i treściwe piwo. [4]
Wysycenie: Wysokie - odpowiednie dla jasnych piw. [5]
Opakowanie: Ładna etykieta, krawatka jest, kapsel browaru i ekstrakt ;podany także. Nie chcę niczego więcej. [5]
Uwagi: Kupione w Żółto-Niebieskim Browarku. Dobre piwo!

Moja ocena: [4.375]

[zgoda]

Z pierwszego kontaktu poprawne, ale szału nie zrobiło. Dość typowy "polski lager".

[leona]

Strona mi się zawiesiła podczas uzupełniania ARTomatu
Drugi raz nie wpisuję. Generalnie piwo ani nie zniechęca ani nie powoduje szybszego bicia serca.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto, odpowiednie jak na ten ekstrakt. [5]
Piana: Wysoka z początku, ale błyskawicznie opada i niemal nic po niej nie zostaje. [2]
Zapach: Nie jest zbyt silny, ale czuć przyjemną, orzeźwiającą nutę chmielową. W tle leciutkie nuty: słodowa, ziarnista i kwiatowo-owocowa. Odejmuję punkty za to, że zapach jest zbyt słaby, poza tym jest OK. [3.5]
Smak: W pierwszym łyku ciężko wyczuć dominujący komponent, bo przeplatają się słodowość, lekkie owocki oraz ziarnistość. Potem pojawiają się lekka kwaskowatość oraz minimalna słodycz. Piwo jest bardzo treściwe jak na swój ekstrakt, ale zdecydowanie brakuje mi goryczki. Nie jakoś szczególnie dużo, bo przykryłaby fajny słodowy charakter, ale trochę na pewno by się przydało. [4]
Wysycenie: Trochę za słabe, ale fajnie podkreśla treściwość. [4]
Opakowanie: To godne pochwały, gdy nowy właściciel browaru dostrzega rolę opakowania w kreowaniu wizerunku piwa. Etykieta ma ładną, stonowaną kolorystykę. Grafika jest całkiem sympatyczna, logo browaru niezłe, nie zapomniano też o firmowym kapslu. Oby więcej browarów miało takie podejście. [5]
Uwagi: Całkiem niezły debiut, ale sypnijże chmielu, piwowarze!

Moja ocena: [3.725]

[robert19r20]

przez przypadek się na nie natknąłem a oto moje wrażenia:
mocne bardzo fajne nasycienie, korzuszek utrzymujący się do końca, słodkawe, bardzo mało chmielu
ładna etykieta kapselek

do powtórzenia

[CyboRKg]

Piana jak w Coca-Coli - wysoka, gruboziarnista i od razu znika :/
Poczatek lekko kwaskowy, pozniej pojawia sie goryczka. Goryczka dosc nieprzyjemna, pozostaje w gardle dlugo po wypiciu piwa. W smaku brak mu bardziej zdecydowanego charakteru, bo obecnie niewiele rozni sie od koncerniakow.