Kormoran, Jabłko w piwie

[docent]

Ekstrakt: nieznany
Alk: 4,5%

Wypiłem próbkę tego wynalazku, który premierę wersji beczkowej miał w łódzkiej Piwotece Narodowej. No i zaskoczenie. Zero słodyczy. Smak jak najbardziej jabłkowy, ale o wiele lepszy niż sok jabłkowy czy też cydr. Zapach żywcem przeniesiony z tych droższych, zielonych jabłek. Ogółem całkiem niezły jabłkowy napój alkoholowy.

[hrbt]

Ekstrakt 14%.

Zupełne zaskoczenie, że piwo nie jest mocno słodkie, a nawet daje się wyczuć goryczkę.

[devildriver03]

Ekstrakt 14%
Alk: 4,5%

Nie jestem wielkim fanem piw aromatyzowanych i piję je dosyć rzadko, ale generalnie lubię piwa z kormorana tak więc spróbowałem i tego. Nie spodziewałem się tego co mnie spotkało w tym piwie. Delikatny aromat świeżych zielonych jabłek, piękna złoto lekko zielonkawa barwa. Smak w pierwszej kolejności czuć jak najbardziej prawdziwy, nie słodzony i świeży smak soku jabłkowego wydaje się najwyższej jakości, chwilę po przełknięciu dochodzi smak i goryczka dobrego jasnego lagera. Smaki te nie przeszkadzają sobie nawzajem tylko wspaniale koegzystują, piwo absolutnie nie jest słodkie!. Najlepsze aromatyzowane piwo jakie piłem

[hassan10]

Mi nie przypadło do gustu. Smakuje jak tanie wino jabłkowe.

[kluskakluska]

kormoran jabłko w piwie

spróbowałem i nie spodziewałem się tak wyważonego smaku, jedno z najlepszych owocowych piw polskich, może kormoran zacznie produkcję lambików....

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo ładny, ciemno złocisty [5]
Piana: nieduży kożuszek zaraz po nalaniu, po chwili zostały tylko drobne pęcherzyki na powierzchni [2]
Zapach: dominuje zapach zielonego, kwaśnego jabłka, żadnych piwnych akcentów [3.5]
Smak: w smaku delikatny jabłkowy posmak, sam nie wiem ale chyba jest lekko kwaśnawe, ale ta kwaśność jest jabłkowa, a nie piwna, dopiero gdzieś daleko w tle pojawiają się drobne piwne akcenty, czyli lekka goryczka i lekki słodowy posmak [3.5]
Wysycenie: trochę za duże, piwo jest ostrawe [3]
Opakowanie: mi się podoba, rzucający się w oczy wzór, kapsel ogólny dla wszystkich piw z browaru [4.5]
Uwagi: Spróbowane, jak na piwo smakowe niezłe ale nie jest to co lubię więc sprawa jasna

Moja ocena: [3.45]

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, złoty i klarowny. [5]
Piana: Wysoka, gęsta, gruba i trwała. Zostawia sporo zacieków na szkle. [5]
Zapach: Świeża woń naturalnych, zielonych jabłek. Czuć również piwo - charakterystyczną dla Kormorana nutę chmielowo-warzywną. Zachęca do konsumpcji. [4.5]
Smak: Smaczne, lekkie i orzeźwiające. Naturalny smak jabłek. Wysoka kwaskowość, słodycz ukryta w tle. Na końcu delikatna piwna goryczka. Absolutny nr 1 wśród polskich piw jabłkowych. [4.5]
Wysycenie: Dość wysokie, odpowiednie dla tego typu. Dobrze trzyma pianę i fajnie orzeźwia. [5]
Opakowanie: Ładna stylowa, etykieta, kontynuująca motyw z Wiśni. Wszystkie informacje podane. Minus za brak dedykowanego kapsla. [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre i orzeźwiające piwo na lato. Szkoda, że tak trudno dostępne, ale mam nadzieję że to tylko przejściowe.

Moja ocena: [4.6]

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, ciemnozłoty. [4.5]
Piana: Niewysoka, szybko opada do wysepek i pierścienia i tak zostaje. [3.5]
Zapach: Nie do końca przyjemny, jabłkowo-słodowy. [3.5]
Smak: Początkową lekka kwaskowość, szybko przełamuje całkiem mocna goryczka. W tle jabłkowe posmaki. Nie jest słodkie za co plusik. [4]
Wysycenie: Średniowysokie, lekko podszczypuje. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta z jabłkiem w piwie, nawiązuje do Wiśni w Piwie. Podany pełny skład i ekstrakt. [4]
Uwagi: Z datą 7-12-11.

Moja ocena: [3.825]

[forra6]

Konkurencji jabłkowej wielkiej nie ma, ale i tak najlepsze z istniejących. Dla mnie do wypicia, ale jakieś takie mulące, czuć smak niejednego jabłka, przez co mam problemy z zakwalifikowaniem odmiany Generalnie wypijalne, ale raczej nie do powtórzenia, taka ciekawostka z Kormorana. Może kobietom podejdzie / zrobi konkurencję dla cydra ? Kupione za ok 5zł w Strefie Piwa.

[kamcio1990]

Piwo naprawdę dobre. Zapach niczym sok jabłkowy z Tarczyna, poza tym bardzo dobra piana. Smak jabłkowy a po przełknięciu delikatna, przyjemna goryczka. Bardzo przyjemne piwo na upalne dni. Jedno z najlepszych piw aromatyzowanych w Polsce.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładne, ciemne złoto. [5]
Piana: Dość wysoka, opada do szczelnej warstwy. Szkoda, że słabo osiada na ściankach. [3.5]
Zapach: Niezła harmonia trzech równie silnych nut: jabłkowej (i to nie sztucznej), słodowej i chmielowej. Szkoda, że w tle trochę starszy warzywny DMS. [4]
Smak: Tu jabłko z początku dominuje, ale zaraz dołączają do niego solidna słodowość, wyraźna goryczka (po części palona) i lekki kwasek. Piwo nie jest słodkie, a nuta owocowa jest rzeczywiście naturalna. [4.5]
Wysycenie: Troszkę za wysokie, ale pasuje to do charakteru piwa. [4.5]
Opakowanie: Podobne jak przy "Wiśni w piwie", czyli ciekawy, niesztampowy pomysł, przyjemna kolorystyka oraz solidne wykonanie. Szkoda, że kolor firmowego kapsla nie pasuje do reszty. [4.5]
Uwagi: Obok Wiśni w piwie będzie to chyba jedno z moich ulubionych polskich owocowych, bo owocowość jest naturalna i nienachalna, a piwo nie jest słodkie. Dobra robota.

Moja ocena: [4.25]

[mfraczek]

warka z datą 14.12.2011 - zero kwaśnego smaku jabłek, jakaś mdła słodycz, bardziej przypomina desperadosa niż piwo jabłkowe. odradzam!

[skitof]

W finiszu tego piwa widać ewidentne wpływy pestkowej goryczy Wiśni w piwie. Są bardzo zbliżone do siebie. Widać też, że piwowar starał się maksymalnie nawiązać budową całego smakowo-zapachowego profilu do swojego wiśniowego odpowiednika. Generalnie Jabłku w piwie udało się odejść od oranżadowego smaku znanego choćby z niemieckich napojów na bazie piwa typu Radler, choć oczywiście usta wypełnione są wyraźną słodyczą. O ile jednak od czasu do czasu będę szukał na półkach Wiśni w piwie to Jabłko w p. odpuszczę sobie. Pewnie ze względu na sam owoc. Z wiśni sam robię nalewki i likiery, jabłko sobie odpuszczam - jabłko z alkoholem to trudne połączenie.

[Tapir]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, dość ciemny. [5]
Piana: Dość wysoka, gęsta, dość szybko opada do dziurawego dywanika. [3.5]
Zapach: Bardzo wyraźne zielone jabłko, trzeba przyznać, że pachnie całkiem naturalnie, w tle lekka słodowość. Mało piwny ale dość przyjemny. [3.5]
Smak: Znowu najwięcej nut jabłkowych z lekką kwasowością, wyraźna słodowość (która nie do końca mi tu pasuje) i lekka, przyjemna goryczka. Całość nie jest mocno słodka, jabłko smakuje naturalnie. [4]
Wysycenie: Odrobinę za wysokie. [4.5]
Opakowanie: W stylu "Wiśni" z tego samego browaru ale tutaj jabłko na pierwszy rzut oka jakoś nie wygląda na jabłko. Reszta ok, jest ekstrakt, jest kapsel browaru. [4]
Uwagi: Całkiem dobre bo nie ulepkowate.
Dałbym nawet wyższą ocenę, gdyby było trochę mniej słodowe a bardziej goryczkowe. Tak czy inaczej narzeczona była zadowolona a to u mnie podstawowy warunek jeśli chodzi o piwa aromatyzowane.

Moja ocena: [3.85]

[Mario_Lopez]

Bardzo przyzwoite piwo, nareszcie ktoś uwarzył dobre aromatyzowane piwo zupełnie inne niż te wszystkie Reddsy i inne paszkwile. Mi bardzo smakuje, nie jest ulepkowate i mdłe. Kawał dobrej roboty, chociaż fanem piw aromatyzowanych nie jestem, to po to będę na pewno od czasu do czasu sięgał. 4/5