Jagiełło, Nałęczowskie Jasne Pełne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19275

    #16
    Słodowe, z dobrą goryczką. Smaczniejsze niż Lipcowe. Ale mimo to średnie.
    Attached Files

    Comment

    • DariuszSawicki
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2012.08
      • 2869

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
      Dziś, już w nowej butelce 0,33 litra kosztowało w Kauflandzie 3,19 zł. To chyba lekka przesada za dość przeciętne piwo.
      To rzeczywiście przesada. U mnie w sklepie za rogiem kosztuje 1.99 zł. Jest tylko trochę lepsze od piw koncernowych, unijnych , ale urzeka etykietą. Latem na szybkie uzupełnienie płynów, jak znalazł.
      Piwo jest w zasadzie nijakie. W zapachu, czy smaku trudno coś znaleźć . Chyba ta " polska" etykieta sprawia, że latem spragniony lubię duszkiem wypić. Piwo jest bardzo nagazowane.
      Dziś, czyli w grudniu je wypiłem, ale chodziło mi o przypomnienie lata.
      Jak widzę w TV, że na zachodzie Polski jest ciągle wiosna to szlak mnie trafia.
      Mam dosyć śniegu leżącego pół roku i mrozu ( no od paru dni akurat jest odwilż).
      Myślę poważnie o przeprowadzce ze wschodnich Mazur do was. Dziwne, jedna Polska, a dwa różne klimaty. Kocham picie piwa pod chmurką i gdybym mieszkał w Szczecinie gdzie nie znają zimy to nawet dziś bym coś wypił, a tak muszę czekać do kwietnia.

      Comment

      • Obywatel1978
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.09
        • 293

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
        gdybym mieszkał w Szczecinie gdzie nie znają zimy to nawet dziś bym coś wypił
        Klimat w Polsce rzeczywiście zmienia się na osi łączącej Suwałki i Zieloną Górę, ale i do nas potrafi zawitać zima W Szczecinie też zdarzało mi się bywać w dość mroźne zimy. Na Kusocińskiego coś o tym wiedzą A teraz łapka w górę, ko wie o czym mówię

        Comment

        • von_scheisse
          Porucznik Browarny Tester
          • 2012.02
          • 488

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Obywatel1978 Wyświetlenie odpowiedzi
          Na Kusocińskiego coś o tym wiedzą A teraz łapka w górę, ko wie o czym mówię
          Ale urwał .
          Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
          http://www.chmielnik-jakubowy.pl
          https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/

          Comment

          • Obywatel1978
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.09
            • 293

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika von_scheisse Wyświetlenie odpowiedzi
            Ale urwał .
            Trafiony - zatopiony

            Comment

            • DariuszSawicki
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2012.08
              • 2869

              #21
              Ja nie wiem, o czym piszecie, natomiast widziałem dziś jak pogodynka z TVN zapowiadała prognozę pogody na żywo na tle wręcz jakiejś sielanki, zielonej trawy i świecącego słońca. Była wyraźnie zadowolona, czemu się nie dziwię. Pewnie nie ma ona pojęcia, że jak śnieg u mnie tydzień temu spadł tylko raz ( akurat była to premiera Grand Championa), to topnieje on przez miesiąc.
              Zanim stopnieje, to dowali go jeszcze więcej, a nie może on stopnieć bo tu temperatura maksimum jest 2 stopnie Celsjusza i dlatego będzie leżał do kwietnia.
              Jeszcze na początku listopada byłem na grillu u ciotki na działce. Było 12 stopni ciepła.
              Wy skubańce macie taką temperaturę prawie całą zimę. Czyli cały rok grill i piwko!
              Nie ma bata, przeprowadzę się do was!

              Z drugiej strony.
              Jak już przyjdzie lato ( bo wiosny tu nie ma) to z jednej strony jest jezioro do którego wpada rzeka. Lasy są z każdej strony, no może oprócz tej od strony Olsztyna. Jezioro jest w centrum miasta, a parę kilometrów dalej w różnych kierunkach są inne, większe lub mniejsze jeziora.
              Straż Miejska stara się nas łapać latem, ale jest bezskuteczna. Za duże zróżnicowanie terenu, nie mogą nas wytropić. Trzeba jednak przyznać, że obrzeża miasta są zaśmiecone.
              Jak tu wytrzymać do kwietnia?

              Comment

              • Prusak
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 4505

                #22
                Dawno nie piłem i jestem pozytywnie zaskoczony stopniem goryczki. Ale rzeczywiście pod spodem trochę "puste" to piwo, nie wyczuwa się już akcentów słodowych za bardzo. Lepsze od Lagera i Pilsa z tego browaru, z Lipcowym porównywalny poziom, choć piwa się różnią, Nałęczowskie nie jest na pewno przeetykietowanym Lipcowym jak ktoś wcześniej w wątku sugerował.

                Comment

                • pivicko
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2010.10
                  • 52

                  #23
                  Tragedia niestety

                  Niepijalne, totalny syf. Po jednym łyku poszło do zlewu. Ściera, syf, wymiotować tylko po czymś takim. Z czego go robicie, po co robicie w ogóle taki syf, szkoda surowca i pracy i tych klientów nabranych. Lepsze już koncerniaki. Piszę to do pracowników Jagiełlo. Lepiej już nic nie róbcie zamiast kaleczyć napój bogów. Totalne partactwo. Sorki albo mocno się wkurzyłem.

                  Comment

                  • Javox
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.11
                    • 6462

                    #24
                    Ja trafiłem w jakieś przyzwoite bo wypiłem bez problemu... /3.6.14/

                    Lepsze od Lagera, Pilsa, i trochę od Lipcowego... /zakupiłem przejazdem co było/

                    Zapach niestety trudny... owoce, alkohol i pewnie słód.

                    Oj będzie łeb trzaskał za kilka godzin...
                    Attached Files

                    Comment

                    • Prusak
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.07
                      • 4505

                      #25
                      Czyli jest jakaś stabilizacja, ja kupiłem porównawczo Nałęczowskie i Lipcowe, Nałęczowskie, muszę przyznać, dalej lepsze, nie chcę przesadzać, ale wchodzi bez żadnych oporów, ma bardzo wyrazistą goryczkę, mocną, matową, ale ta "agresja" goryczki nie jest przesadzona.
                      Spore wysycenie i piana ładnie oblepiająca naczynie przy opadaniu.
                      Do powtarzania.

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19275

                        #26
                        Coś musieli skopać przy rozlewie, bo normalnie to piwo nie ma takiej barwy.

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4505

                          #27
                          Ja pragnę zdrowia, przed chwilą piłem jako pierwsze piwo dziś i kolor nie był taki...
                          Zapewniam.
                          Dla porządku: warka do 24.11.2014.

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19275

                            #28
                            Też takie piłem (z tą datą) i dlatego piszę. Było jeszcze z sierpniową datą. Innym razem spróbuję.

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19275

                              #29
                              Sprawdziłem również z datami: 3/4.06 oraz 18.08 i są blade w porównaniu do tego powyżej. Goryczka spora w obu przypadkach.

                              Comment

                              • Prusak
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.07
                                • 4505

                                #30
                                Z tej samej warki, wrażenia podobne. Czyli żadne tam historie z przechowywaniem i tym podobne rzeczy. Dosyć ładna zbożowo-chmielowa woń. Nie ma się co czepiać, choć raczej nie zdecydowałbym się na nie jako na piwo "codzienne" przy szerokim dostępie do innych.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X