Piwo gotowe do oceny
Gościszewo, Bearnard z kniei
Collapse
X
-
Gościszewo, Bearnard z kniei
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
w pierwszej chwili byłem przekonany, że to warmiak.
potem doczytałem co i jak na etykiecie
i doszukałem się ciut większej goryczki i kwaskowości.
całkiem dobry ciemniak. w dionizosowej serii oceniam go wysoko,
ale konkurencja marna... (zodiaki i różne dziwne smaki)veni, emi, bibi
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Niemal czarny. Pod światło widać, że nie jest klarowne. [4.5]
Piana: Średniobąblowa, całkiem wysoka, beżowa. W miarę szybko opada do niepełnej warstwy i grubego pierścienia. [3.5]
Zapach: Słodkawo-kwaśny, z lekko kawowymi nutkami. W tle charakterystyczna dla Gościszewa zbożowość. [3]
Smak: Kwaśnawo-słodkawy początek z lekką, kawową goryczką. W tle trochę zbożowości, czuć też nieco drożdżowy posmak. Dużo gorsze od Ciemnego. [3]
Wysycenie: Dobre dla ciemnego piwa. [4.5]
Opakowanie: Ciekawy pomysł z owijką, taka jak w innych Bearnardach z kniei. Brak podanego ekstraktu, czarny kapsel. [3.5]
Uwagi: Piwo z datą do 4 grudnia 2011, więc teoretycznie powinno być pasteryzowane, jednak sprawiało wrażenie lekko podpsutego.
Moja ocena: [3.225]Last edited by Kwadri; 2011-06-27, 21:46.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bardzo ciemne [5]
Piana: powinna być bardziej stabilna i trwała [3]
Zapach: trochę słodki i bardzo lekko kwaskowy [4.5]
Smak: ciemna słodycz [5]
Wysycenie: zbyt mocne moim zdaniem [4.5]
Opakowanie: nadal fajna etykieta bardzo rzuca się w oczy [5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.6]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny brąz, pod światło bardzo głęboka czerwień. Piwo jest leciutko opalizujące. [4.5]
Piana: Ma bardzo ładny, beżowy kolor, ale za bardzo pracuje - cały czas wykwitają wielkie bąble, które szybko pękają, wskutek czego piana opada i niemal nic po niej nie zostaje. [2.5]
Zapach: Świeży, silny i całkiem ciekawy. Czuć owoce, orzechy, trochę karmelu, ciemny chleb, odrobinę kawy i trochę chmielu. [4.5]
Smak: Wyraźna palona goryczką i posmak kawy zbożowej, lekka słodycz, a także odrobina owoców. Brakuje mi jednak treści, przy takim domniemanym ekstrakcie powinna być zdecydowanie większa. [3.5]
Wysycenie: Troszkę zbyt mocne jak na ciemne. [4]
Opakowanie: Kopiuję z oceny wersji z Krajana, bo opakowanie jest takie samo.
Sam pomysł z papierową owijką zamiast etykiety jest doskonały, gorzej z wykonaniem tej owijki. Straszy z niej okropny, tandetnie narysowany misiek, przedstawiony na tle niezłego nawet lasu, który jest jednak raczej fotografią, a nie grafiką. [2.5]
Uwagi: Smaczne, ale jednak zbyt dużo rzeczy tu niedopracowanych, żeby było naprawdę dobre.
Moja ocena: [3.775]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękna opalizująca głęboko ciemna wiśnia. [4.5]
Piana: Może nawet 4,5? Gęsta, drobne pęcherzyki zwarta, utrzymuje się całkiem sporą warstwą. [4]
Zapach: Okropny odrzucający smród. [1.5]
Smak: Jakaś odrzucająca truskawkowa słodycz, w tle dopiero przyjemna paloność. Generalnie poleciało do zlewu. [2.5]
Wysycenie: OK [4]
Opakowanie: MNie i wzór i ten papier pakunkowy nie przekonuje [3]
Uwagi: Piękna barwa i piękna piana i ...okropna porażka. Smród i jakieś sztuczne odrzucające słodowości. Termin przydatności do 05 lutego.
Moja ocena: [2.5]"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny burgund, bardzo lekko mętnawy [4]
Piana: kremowa, średnio wysoka, mocno pęcherzykowa, dość szybko opada [3]
Zapach: owocowo-słodowy [4]
Smak: lekko palony, dość słodki, owocowo-słodowy, na finiszu wyczuwalna goryczka, odczuwalne nuty drożdżowe [3.5]
Wysycenie: za mocne troszkę [3.5]
Opakowanie: butelka nie jest okraszona etykietą, a wszelkie informacje o piwie i producencie oraz grafika znalazły się na kwadratowym papierze, wymiarach około 30 cm x 30 cm, w który to butelka Bearnarda w kniei była zawinięta. Dość oryginalny pomysł, jakkolwiek samo wykonanie zostawia już sporo do życzenia [3]
Uwagi: Piwo ma ekstrakt 14,0%, info ze strony DIONIZOSA.
Moja ocena: [3.625]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: lurowatej kawy, nie bardzo mi pasuje [3.5]
Piana: drobna, beżowa, szybko opada, nie osadza się na szkle [2.5]
Zapach: słabo wyczuwalny, ziemisto-słodowo-zbożowy [2.5]
Smak: słodycz, lekko kawowa, miesza się z pestkową goryczką lekko stłumiona przez owocowe-karmelowe smaki [2.5]
Wysycenie: za duże, zbyt mocno gaz daje po języku i podniebieniu [2.5]
Opakowanie: seria dla Dionizosa, jak powyżej, szkoda tylko że nie różni się niczym oprócz nazwy browaru [4.5]
Uwagi: Raczej już nie powrócę do tego piwka, szczególnie z Gościszewa choć pozostałe tez rewelacyjnych lotów nie były, zakupione w Le Clerku na Kwitnącej
Moja ocena: [2.65]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment