Jabłonowo, Klasztorne piwo na wzór piwa trapistów

[esdeka]

poszedłem do sklepu po Książowego Belga, wyszedłem (z braku tegoż) z butelką płynu o nazwie "Klasztorne piwo na wzór piwa trapistów"...
Czegoś równie niedobrego nie piłem od czasu "wiśni w piwie" i dokładnie to samo skojarzenie- tanie wino z czasów licealnych, z lekką nutką rzygowin- kibel po pierwszym łyku tej słodkawej mętnej cieczy

Musiałeś mieć takiego samego pecha jak ja, czyli trafić na zepsute piwo. Wczoraj kupiłem i po pierwszym łyku wylądowało w zlewie... Wczeniej piłem je kilka razy i smakowało zupełnie inaczej. Po prostu w Polskę musiała pójść jakaś trafna partia (sprawdziłem termin, jeszcze ładnych kilka miesięcy)

[Manifesto]

Po prostu w Polskę musiała pójść jakaś trafna partia (sprawdziłem termin, jeszcze ładnych kilka miesięcy)

Dokładnie, ja właśnie na tą partię trafiłem jakieś 3 tygodnie temu gdy konsumowałem piwo u kolegi, nie pamiętam daty ale piwo poszło do zlewu.

[krzychu_michu]

Mętne, rdzawo-czerwone, piana kremowa, drobniutka pulchna, dość trwała, mocno oblepia szkło, zapach typowy dla pszenicy, szczególnie na końcu - po wlaniu osadu drożdżowego (banany) + elementy słodowe, korzenne, owocowe; smak: karmel, słodkawe, trochę bananów, ciut ciut goryczki i niezidentyfikowane przyprawy/zioła. Szału nie ma, dramatu też. Spokojnie da się wypić. Nie przepadam za rdzawo-czerwonymi piwkami ale to w sumie mi smakowało. Warka do 14 grudnia 2013. Cena 4,79 w PiP.

[Ravf]

Jak dla mnie najlepsze piwo z Manufaktury, z tych które piłem (Altbier, Pils, Trzy Zboża). Jedyne do którego z chęcią wrócę. Początkowo smak jest mocno słodki i kwaśny, wręcz cierpkawy. Później jest już bardziej ułożony. Alkohol jest dobrze zamaskowany ale jednak robi swoje 6,4% to jednak za dużo na letnie upały. Lepiej zachować na jakiś deszczowy dzień albo zostawić do jesieni. Dodatkowy + za łady, niestandardowy kapsel z kotłem warzelnym, a po wewnętrznej stronie kufelek

[patyczek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowo rudy, mętny. [4]
Piana: Wysoka, zwarta o dosyć drobnych bąbelkach, stosunkowo wolno opada zostawiając cienki kożuszek i kilka kropek na szkle. [4]
Zapach: Słodowo biszkoptowy. Jest pieczywo, są drożdże, miód, czuć jakieś przyprawy z goździkami na czele, karmel. [4]
Smak: Sporo wrażeń. Słodkawo wytrawny. Tu wyraźniejszy ciemny słód i przyprawy, z cynamonem, goździkami i kardamonem. Obecny jest również miód, rodzynki, suszone śliwki, kawa zbożowa. Goryczka nie nachalna - korzenno ziołowa z lekkim dodatkiem alkoholu, ale nie przeszkadza to zupełnie w pozytywnym odbiorze całości. [4]
Wysycenie: Niemal idealne. [4.5]
Opakowanie: Stylowe, z ciekawą grafiką. Kolory przygaszone, całość dopracowana i gustowna choć jakby nieco zamazana i nie przykuwająca wzroku. Informacje wystarczające, kapsel firmowy. [4]
Uwagi: Data spożycia do: 30.01.2014. Piwo jest smaczne, naprawdę nieźle przyprawione (dawno nie czułem w piwie tak wyraźnie kardamonu i cynamonu), odpowiednio zrównoważone, bardzo treściwe i sycące. Już w połowie czułem się pełny i zadowolony. Aż żal, że nie da się tego dużo wypić...

Moja ocena: [4.025]

[corsano]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowy, mętny [5]
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa, trwała [4.5]
Zapach: Niezbyt intensyny, karmelowy, suszona sliwka [3]
Smak: Wytrawne, nuty czerwonego wina, przyprawy korzenne, na końcu słody palone, kawa, średnia goryczka [3]
Wysycenie: Dobre, trochę z wysokie [4]
Opakowanie: Etykieta bardzo dobra gdyby to było naprawdę piwo klasztorne, ale nie jest. Kapsel Manufaktury, podany pełen skład, minus za brak ekstraktu [3]
Uwagi: Szkoda, że nie jest choć trochę zbliżone do piw belgijskich, pite w temperaturze 12°C

Moja ocena: [3.3]

[BartekBraku]

Kolor: ciemnomiedziany, rubinowy, delikatne zmętnienie [4.5]

Piana: średnio-obfita, średnio i drobnopęcherzykowa, w połowie picia jeszcze pozostaje 0,5 centymetrowy korzuszek [4]

Zapach: karmelowy, miodowy, oraz delikatnie przyprawy (chyba cynamon) [3.5]

Smak: wyraznie czuć słód pszeniczny, delikatnie czuć piernikiem, goryczka niska [3]
Wysycenie: jak dla mnie za wysokie [3.5]

Opakowanie: Bardzo ale to bardzo takie sobie wsadzone na półce pomiędzy innymi Zamkowymi czy Raciborskimi niczym się nie wybija, kapsel manufakturowy [3]

Uwagi:Z piwami belgiskimi to ma tyle wspólnego co ja z byciem księdzem chciałem czegoś więcej

Moja ocena: [3.6]

[cielak]

Kolor:
Opakowanie: Bardzo ale to bardzo takie sobie wsadzone na półce pomiędzy innymi Zamkowymi czy Raciborskimi niczym się nie wybija, kapsel manufakturowy [3]

Brzmi to jak poezja, albo jak "Fraszki" Kochanowskiego

[Sekator]

Rubinowe, zmętnione. Piana średnia, nietrwała, po chwili został tylko cienki pierścień. W aromacie słodkie, czerwone wino, miód i owoce. Przypraw brak. Ujawniają się dopiero w smaku. Ponadto owoce. Na finiszu tępa goryczka. Wysycenie niskie. Bardziej niż z piwami trapistów skojarzyło mi się z Książęcym Burgundowym za sprawą pozornej treściwości. Piwo słabe.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno rudy. Opalizujący. [4]
Piana: Beżowawa, średnio trwała, nie brudzi szkła [3]
Zapach: Piernikowy i rozpuszczalnikowy. Dość przyjemny ale co to ma do Trapistów? [3.5]
Smak: Profil kwaskowy, wykończenie imbirowe przechodzące w niezłą goryczkę. Nieźle. Pamiętałem to dużo gorzej. [3.5]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Odejmuję za nazwę. To piwo nawet nie otarło się o klasztor Trapistów. Jakby wyrzucili zakon z nazwy, to OK. [3]
Uwagi: Niezłe, choć nic wspólnego z Trapistami nie ma.

Moja ocena: [3.5]

[WojciechT]

Opakowanie: Odejmuję za nazwę. To piwo nawet nie otarło się o klasztor Trapistów. Jakby wyrzucili zakon z nazwy, to OK. [3]

Wtedy by się nazywało "piwo na wzór piwa"

[Seta]

Wtedy by się nazywało "piwo na wzór piwa"

Bliższe prawdy...

[Berto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatno-miedziany. Mętny. [4]
Piana: Beżowa, szybko ucieka, pozostawiając niewielki pierścień. Na szkle też jej niewiele. [3]
Zapach: Średnio intensywny. Słodowo-ciasteczkowy. Śliwka w czekoladzie. [3.5]
Smak: Słodki przełamany kwaśnością. W posmaku nuta alkoholowa i trochę zalegająca goryczka. [3]
Wysycenie: W porządku, ale podobnie jak piana szybko ucieka. [4]
Opakowanie: Podoba mi się, ale bez efektu "łał". [4]
Uwagi: 06/09/14

Moja ocena: [3.325]

[dzemek]

Niezłe piwo, wyczuwałem w nim nuty korzenne, miodu, nawet trochę piernika. Nieźle pijalne, sympatyczne piwo.

[blimak1]

niestety warka z datą ważności do 6.09.2014 rozczarowuje
oprócz pięknej ciemno bursztynowej barwy nic nie ma
może za jakiś czas spróbuję się przekonać do tego piwa