Kormoran, Śliwka w piwie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #16
    No to tu się różnimy.

    Nie kupuję, a tym bardziej nie polecam znajomym, wręcz odrazam.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • CyboRKg
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2010.04
      • 594

      #17
      "Magnus Zurawinowy" ma byc niby lepszy od "Sliwki w piwie"?? Toz to ulepek! Piwa tam nie ma ani odrobine!
      Seria Kormorana "Owoc w piwie" to jedyne polskie piwa smakowe, gdzie czuc piwo i chmielowa goryczke. Cala reszta to mniej lub bardziej geste soczki.
      Jedyne lepsze piwa owocowe jakie znam to czeskie Opaty.
      "Jedno pivo ne vadi!"
      "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

      Comment

      • baania
        Porucznik Browarny Tester
        • 2009.10
        • 317

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg Wyświetlenie odpowiedzi
        Seria Kormorana "Owoc w piwie" to jedyne polskie piwa smakowe, gdzie czuc piwo i chmielowa goryczke.
        Ja bym jeszcze dał Slow Lime z Witnicy i wg mnie to jest właśnie nr 1 polskich piw owocowych.
        Podcast o piwie
        Podcast o piwie | Facebook

        Comment

        • CyboRKg
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2010.04
          • 594

          #19
          Tego nie mialem jeszcze okazji probowac...
          "Jedno pivo ne vadi!"
          "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

          Comment

          • snorre
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2006.02
            • 655

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
            Dlaczego browary zamiast wypuścic na rynek jakiegoś IPA, stouta to wchodzą w to gówno, inaczej tego nazwać nie mogę.
            No jak to dlaczego wolą wejść w "owocowe" niż w stouty czy IPA? Przecież to wychodzi taniej i bezpieczniej Klientela na aromatyzowane piwa się znajdzie, natomiast ze stoutami może być kiepsko (no ile osób w populacji wie co to "stout"? Co innego jabłko, śliwka, wiśnia, porzeczka ). W wątku nt. Old School Pubu właściciele napisali że dali beczkowego stouta, ale im nie schodził więc wrócili do bezpiecznych lagerów.
            Last edited by ART; 2011-08-21, 22:20. Powód: cyt.
            Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

            Comment

            • strzelec_wyborowy
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2011.08
              • 21

              #21
              no nareszcie śliwka a nie coś co leje Jagiełło i z tego co widzę to nie tylko moje zdanie.

              Comment

              • moinette
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2011.08
                • 10

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika strzelec_wyborowy Wyświetlenie odpowiedzi
                no nareszcie śliwka a nie coś co leje Jagiełło i z tego co widzę to nie tylko moje zdanie.

                no co Ty przecież Jagiełło leje Kubę dla Dionizosa, którego smak jest fajny jak pisałeś.
                Bądź konsekwentny, bo wychodzisz na trolla.

                Comment

                • Cannabee776i99
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.08
                  • 658

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg Wyświetlenie odpowiedzi
                  "Magnus Zurawinowy" ma byc niby lepszy od "Sliwki w piwie"?? Toz to ulepek! Piwa tam nie ma ani odrobine!
                  Seria Kormorana "Owoc w piwie" to jedyne polskie piwa smakowe, gdzie czuc piwo i chmielowa goryczke. Cala reszta to mniej lub bardziej geste soczki.
                  Jedyne lepsze piwa owocowe jakie znam to czeskie Opaty.
                  Polecam Visnovy Lezak od Kocoura, albo Kastanovomedovy special bodajże od Rychtara.

                  [/offtop]

                  Comment

                  • dzemek
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.12
                    • 450

                    #24
                    Piwo mi nie smakowało, smaku śliwki w nim nie wyczułem. Jakieś takie kwaskowate, bez specjalnej piany i jakiegoś dobrego smaku. Jednak najlepszym wyrobem z tej serii jest Jabłko w piwie.

                    Comment

                    • funky83
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.07
                      • 136

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baania Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ja bym jeszcze dał Slow Lime z Witnicy i wg mnie to jest właśnie nr 1 polskich piw owocowych.
                      Piąteczka kolego, NO1 Slow Lime, potem Kormorany, Magnusy i peleton.
                      Moja dziewczyna stwierdziła, ze bardzo dobre, a obawiała się, bo Pluma śliwkowego nie dopiła. Jednak i tak woli wypić wiśnię lub jabłko w piwie

                      Ja sam czasem przyznam że lubię sobie strzelić flaszeczkę tego typu wynalazku.

                      Na skróty to poszła konkurencja. Kormoran się fajnie postarał, każde piwko ma fajną kompozycję soków naturalnych, a aromat to tylko taka kropka nad i, a nie clue programu

                      Comment

                      • Kwadri
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2009.10
                        • 1216

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Klarowny jasny bursztyn z czerwonawymi odcieniami. [4]
                        Piana: Drobnopęcherzykowa, średniowysoka. Opada po kilku minutach do ochronnej powłoki, trochę oblepiając szkło. Cienka warstwa zostaje do końca. [4.5]
                        Zapach: Delikatnie słodki, bardziej przypomina mi żelki niż śliwki. Mało piwny, ale nie jest nieprzyjemny. [3.5]
                        Smak: Początkowo lekka, orzeźwiająca kwaskowość. Przez moment czuć metaliczny posmak. Później jest śliwkowy posmak z lekką słodyczą i goryczką. W finiszu goryczka zwiększa moc i dominuje. [4]
                        Wysycenie: Dobre. Nie za duże, nie brakuje. [4.5]
                        Opakowanie: Nawiązuje do innych smakowych piw z Kormorana, tu otoczka etykiety i kontry w fioletowych barwach. Na kontrze podany szczegółowy skład i ekstrakt, kapsel taki jak na innych wyrobach browaru. [4]
                        Uwagi: Partia z datą 09-02-12.

                        Moja ocena: [3.9]

                        Comment

                        • qbaseq
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2010.07
                          • 100

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Bardzo ładny, herbaciany - taki jakiego się spodziewałem , pewnie wieczorem przy sztucznym świetle jest jeszcze ladniejszy [4.5]
                          Piana: Bardzo solidna i trwała piana, musiałem nalewać na kilka razy, chociaz prawdą jest że lałem do pokalu od pszenicy co na pewno spotęgowało efekt [4]
                          Zapach: Kompotu ze śliwek ... przyjemny ale troszke sztuczny, mało wyraźny [3]
                          Smak: Opróżniłem cały pokal w kilka minut - w słoneczny upalny dzień więc powinienem pochwalić, ale jestem trochę rozczarowany - podobny do Pluma z Namysłowa ale tamten kosztuje jednak 2/3 tego co ten ... niemniej jest dobrze bo nie piwo nie jest przesłodzone i fajnie się wpasowuje w linię "owocy w piwie" producenta [3.5]
                          Wysycenie: Mogłoby być więcej jeśli w domyśle to ma być piwo gaszące pragnienie w upalne dni [3]
                          Opakowanie: Na obrazku zanurzone śliwki w zlocistym trunku, w klimacie całej serii z wiśnią i jabłkiem, [4]
                          Uwagi: trzecie piwo z serii owocowej Kormorana i pomimo że dobre ale chyba najrzadziej będę do niego wracał w przeciwieństwie do Wiśni którą kosztuję regularnie - właśnie chłodzi się w lodówce - powód : Plum z Namysłowa jest równej klasy a kosztuje dużo mniej ...

                          Moja ocena: [3.425]

                          Comment

                          • CyboRKg
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2010.04
                            • 594

                            #28
                            "Plum Beer" i inne owocowe z Namyslowa to sikacze gorsze nawet od Redd`sa! Dla porownania Redd`sy maja 8% ekstraktu, a owocowe wynalazki z Namyslowa maja 3%. Z kolei duzo bardziej tresciwe "Magnusy" owocowe (ponad 14% ekstr.) to ulepki. Zdecydowanie zbyt slodkie, choc smaczne. Dla mnie "Sliwka w piwie" jako jedyne godne jest to noszenia miana: piwo.
                            "Jedno pivo ne vadi!"
                            "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                            Comment

                            • wrednyhawran
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2010.07
                              • 1784

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Bardzo ładny, herbaciany, wpadający w czerwień. [4.5]
                              Piana: Przyzwoita. Trzyma poziom Kormorana. Nie jest może zbyt wysoka, ale puszysta i całkiem trwała. Mocno brudzi szkło. [4]
                              Zapach: Świeże śliwki (nie suszone, jak w Magnusie). Całkiem naturalny, kwaskowy i orzeźwiający. Ciekawy. Akcenty piwne podobne jak w Wiśni. [4]
                              Smak: Całkiem dobre smakowe piwko. Zbliżone do Wiśni w piwie. Również mocno kwaskowe, lekko słodkawe, a w tle wyczuwalne akcenty czysto piwne. Smakowo wydaje się całkiem naturalne. Fajnie orzeźwia. [4]
                              Wysycenie: W sam raz. Nie mam zastrzeżeń. [5]
                              Opakowanie: Bardzo ładne, trzyma się serii. Doszła ładna fioletowa obramówka. Dużo informacji i nawet ciekawostka o ilości śliwek w jednej butelce (ciekawe na ile prawdziwa). Kapsel firmowy. Jak zwykle Kormoran u mnie wysoko. [4.5]
                              Uwagi: Miłe zaskoczenie, bo po Jabłku myślałem, że browar będzie tylko odcinał kupony od smaku Wiśni w Piwie, a tu pojawiło się piwko na podobnym poziomie. Zdecydowanie lepsze od jabłka, a do idealu Wisienki nie dużo mu brakuje.
                              Nie żałuję zakupu i pewnie wrócę do tego piwka jeszcze parę razy.

                              Moja ocena: [4.1]
                              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                              Małe Piwko Blog
                              Małe Piwko Blog na facebooku
                              Domowy Browar Demon

                              Comment

                              • FaZa09
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2009.08
                                • 24

                                #30
                                Właśnie przysiadłem się do kufelka z śliwką weń. Kiedy uderzył w me nozdrza bukiet słodyczy śliwkowej tak intensywnej, że nie mogłem się od niego oderwać, już pokochałem to piwo. Wręcz nie wyczuwam tu "sztuczności". Barwa tak jak kilka postów wyżej ładnie opisana: herbaciana, przechodząca w czerwień. Wysycenie jak dla mnie w sam raz, bąbelki hasają non stop, piana utrzymuje się długo. O opakowaniu kormorana chyba nie muszę nic mówić - majstersztyk. Smak... smak, niczym świeżutki sok z śliwki węgierki, lekka, leciutka goryczka i kwaskowatość, jak to przy śliwkach. Bardzo udane piwo!
                                "Pamiętaj, że ludzie się zmieniają , a smak piwa nie"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X