Browar na Jurze, Jurajskie Pszeniczne Ciemne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: jasnobrunatny połączony z przypalonym na słońcu zbożem, mętne [5]
    Piana: standardowo, po nalaniu obfita, gęsta, kremowa, beżowa, opada dość szybciutko ale pozostaje cienki kożuszek na powierzchni [3]
    Zapach: dość intensywny, zbozowo-drożdżowo-owocowy [4]
    Smak: dominuje dość gorzka, trochę pestkowa goryczka, dość mizerna chlebowo-bananowa nuta, pod koniec każdego łyka, na tyle języka dziwna kwaśność bądź zbyt mocny akcent pestkowy, nie do końca pełne [3.5]
    Wysycenie: zdecydowanie zbyt duże, nawet jak na pszenicę, piwo kłuje w język a każdy łyk prawie, ze buzuje w ustach [2.5]
    Opakowanie: nowa seria z Zawiercia podoba mi się, brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
    Uwagi: Piwo raczej na raz, ponownie nie mam zamiaru sięgać

    Moja ocena: [3.7]
    Attached Files
    Last edited by becik; 2011-11-25, 21:34.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Rzeszowiak
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2009.04
      • 1597

      #17
      Próbowałem dziś to piwo pierwszy raz. Aromat typowy dla pszenicznych piw, wyraźnie czuć cytrusy, w tle lekko również drożdże. O ile zapach bardzo przyjemny, to smak jednak zbyt płytki. Troche słodowy, lekka kwaskowatość, karmal, goździki czy banany prawie nie wyczuwalne.

      Piana mizerna. Dawno nie piłem pszenicznego z tak słabą pianą.

      W zasadzie nie oceniam etykiet, ale ta akurat niezbyt zachęcająca do zakupu. Zmiana nazewnictwa podkreśla rodowód tego piwa, ale ten gargamelowski zameczek ze skałkami w tle, psuje cały efekt.

      Moja ocena: 3.

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        #18
        piana dośc słaba, znikła do obręczy, w pierwszym niuchu myślałem, że jest apteka, a to takie goździki na granicy apteki, są także banany. Piwo zbyt wodniste, za mało tresciwości, słody ciemne słabo wyczuwalne w smaku.

        Piwo mimo to przyjemne, można spokojnie wypić i to nie raz.
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: ciemnoherbaciany, zmętnione. [4.5]
          Piana: dość obfita, drobno- i średniopęcherzykowa. [4]
          Zapach: fenolowy (goździk), melanoidynowy (przypieczona skórka od chleba, cytrusowy, lekko kwaskowy, czy wręcz octowy. [4]
          Smak: przyjemny, bardzo intensywny goździk, lekka kwaskowość, nuty przypieczonej skórki od chleba. [4.5]
          Wysycenie: wysokie, stylowe. [4.5]
          Opakowanie: etykieta niemal identyczna jak linii Zawiercie, więc nie bardzo rozumiem cel wprowadzenia Jurajskiego. Choć chyba lepiej brzmi niż Zawiercie, kapsel goły, krawatka tragiczna. Szału niestety nie robi. [3.5]
          Uwagi:

          Moja ocena: [4.225]
          blog.kopyra.com

          Comment

          • VanPurRz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2008.09
            • 4229

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Herbata, jaśniejsze niż ciemne pszeniczne z Niemiec [3.5]
            Piana: Zdecydowanie zbyt słaba jak na pszeniczne. Tworzy się dość zwartą czapą ale szybko opada. [3]
            Zapach: Na początku uderza i odrzuca zgniłe jajo (nie rozumiem dlaczego w piwach z Zawiercia jest ten obrzydliwy zapach a w PINTACh go nie ma a przeciez to ten sam browar) potem jest troche lepiej bo ten smród ginie i pojawiają się nuty gożdzikowe. [2.5]
            Smak: Dość przeciętne piwo, czuć delikatny karmel, nuty gożdzikowe ale wszystko to jest słabo zaznaczone. Przyjemne ale mało wyraziste. [3.5]
            Wysycenie: OK [4.5]
            Opakowanie: Tandetne [3]
            Uwagi: Piwo do spróbowania i raczej niekoniecznie powtarzania.

            Moja ocena: [3.125]
            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ładny brąz, w stylu, ale piwo jest za mało mętne. [3.5]
              Piana: Bardzo ładna czapa, zwarta i gęsta, kremowa. Opada do grubej warstwy. [4]
              Zapach: Dość silny, ostry. Czuć trochę goździków, trochę orzechów, trochę alkoholu, trochę chlebka, jednak całość ciut za mało weizenowata.
              Po lekkim ogrzaniu czuć alkohol i nutę rozpuszczalnikową. [3]
              Smak: Piwo jest treściwe, ale dziwnie słodkie. Niby czuć banany, a także odrobinę karmelu oraz orzechów, świadczących o zastosowaniu ciemnych słodów, ale za mało tu weizenowatości i "ciemności".
              Im cieplejsze, tym mniej smaczne i mniej pszeniczne. [3]
              Wysycenie: Za niskie jak na weizena. [3.5]
              Opakowanie: Kolorystycznie seria Jurajskie za mało się różni od serii Zawiercie. Gdy stoją obok siebie na półce, zlewają się.
              Sam motyw i wykonanie są jednak niezłe. Tradycyjnie dla browaru minus za goły kapsel oraz za brzydką krawatkę o zupełnie niedopasowanym kształcie. Ilość farmazonów na kontrze lekko przekracza granice akceptowalności. [4]
              Uwagi: Smakuje raczej jak mieszanka weizena z ciemnym piwem.

              Moja ocena: [3.2]

              Comment

              • Tapir
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.10
                • 730

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Jasny brąz, mętny. [4]
                Piana: Obfita, gęsta, o średniej trwałości, lekko oblepia szkło. [3.5]
                Zapach: Dość intensywny, wyraźny goździk i cytrusy, lekki karmel i delikatna nuta drożdżowa. [4]
                Smak: Na początku słodkawe nuty karmelu, dalej goździk i banan, kwasowość bardzo delikatna. Całość dość smaczna ale mało wyrazista, wszystkie smaki jakby na pół gwizdka. [3.5]
                Wysycenie: Za niskie. [3]
                Opakowanie: Ładne ale za bardzo podobne do innych (najlepszy przykład - wziąłem je przez pomyłkę zamiast Bursztynowego gdy stały obok siebie). Przydałby się kapsel browaru. [3.5]
                Uwagi: Całkiem smaczne piwo ale nie wybitne. Swoje kosztuje więc raczej sięgnę po coś zza zachodniej granicy gdy najdzie mnie chęć na ciemną pszenicę.

                Moja ocena: [3.675]
                Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                Comment

                • laurentius
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2008.12
                  • 64

                  #23
                  Dobre rozwiązanie w chwilach chwiejności, gdy człowiek nie wie czy chce się napić pszeniczniaka czy lżejsze ciemne. Kwasowość nie zawodzi, gorycz nie męczy, a słodyczy nie ma - git! Coś trochę czuć Werther's Original bez cukru (i słodzika) lub zbożową kawą z mlekiem. Ło!

                  Comment

                  • zgroza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2008.03
                    • 3605

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ciema ta pszenca, i nieklarowana [4]
                    Piana: średnia, dość szybko opada [3.5]
                    Zapach: drożdżowy, lekki banan [3.5]
                    Smak: lekko cytrusowo kwaskowy, sporo drożdży, lekko ziołowe, trochę płaskie [3.5]
                    Wysycenie: Niewystarczające [2.5]
                    Opakowanie: trochę za ciemne, za jednolite, za mało wyraźne [3.5]
                    Uwagi: Pszenica trochę mało pszeniczna i trochę płaska, ale ma swój charakter i aromat, do dopracowania, ale wypiłem z przyjemnością.

                    Moja ocena: [3.475]
                    Lotna ekspozytura browaru

                    Też Was kocham.

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9788

                      #25
                      Wczoraj trochę sprzątałem lodówkę przed wakacjami i odkryłem to piwo z datą bodajże do 25.03.2012.
                      Czym prędzej zabrałem się do picia, najpierw próbując dowąchać się jakiegoś kwasiora. I co? I nic, piwo wchodzi chyba nawet lepiej, niż onegdaj.
                      Fajna, trwała piana, zamienia się w kilkumilimetrową, jeszcze trwalszą, obrączkę... OK wygląda i OK smakuje .

                      Comment

                      • CyboRKg
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2010.04
                        • 594

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wczoraj trochę sprzątałem lodówkę przed wakacjami i odkryłem to piwo z datą bodajże do 25.03.2012.
                        Czym prędzej zabrałem się do picia, najpierw próbując dowąchać się jakiegoś kwasiora. I co? I nic, piwo wchodzi chyba nawet lepiej, niż onegdaj.
                        Fajna, trwała piana, zamienia się w kilkumilimetrową, jeszcze trwalszą, obrączkę... OK wygląda i OK smakuje .
                        Po tym piwie nie spodziewalbym sie, ze zachowa swoje walory pol roku po terminie. Raczej balbym sie, ze skwasnieje na miesiac przed terminem. Dobrze wiedziec, ze jest inaczej
                        "Jedno pivo ne vadi!"
                        "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                        Comment

                        • patyczek
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2013.01
                          • 220

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Brązowy, zamglony. [4]
                          Piana: Średnio wysoka, gęsta o dosyć drobnych pęcherzykach, stosunkowo trwała, zostawia na szkle kropki i plamy. [4]
                          Zapach: Słodowy. Na pierwszym planie banany i goździki oraz karmel. Jest też skórka od chleba i jabłka. Zaraz po otwarciu butelki zamajaczyła stęchlizna z lochów, ale błyskawicznie się ulotniła. [3.5]
                          Smak: Złożony - słodko kwaskowo cierpki. Tu także obecne banany, ale schowane za wyraźniejszym karmelem i goździkami. Wyczuwam również drożdże i chleb. Jest nadto gorzkawa, pestkowa goryczka, która niestety kojarzy się z etanolem, co nieco dziwi przy takiej zawartości alkoholu. Na szczęście jest minimalna. [3.5]
                          Wysycenie: Mogło by być wyższe. [3.5]
                          Opakowanie: Nieczytelne - kolory mdłe i posępne, grafika choć ciekawa to zupełnie ginie w spranych barwach, dane wystarczające, ale trudno je wyczytać, gdyż zlewają się z tłem, kapsel goły. [3]
                          Uwagi: Warka do 08.09.2013. Treściwe, niezbyt zharmonizowane (w trakcie spożycia smaki wachlują, czym dłużej się pije, tym bardziej palone słody stają się wyraźniejsze, a pszeniczne zanikają) piwo. No i ta dziwna, tępa goryczka. Podsumowując - przyzwoite ciemne pszeniczne, ale niedopracowane.

                          Moja ocena: [3.55]

                          Comment

                          • chechaouen
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2011.01
                            • 1180

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ciemny brąz, mocno mętne [4.5]
                            Piana: Obfitość średnia, trwałość niezła spora chmurka do samego końca [4]
                            Zapach: Przyjemny, czuć dojrzałe banany, do tego wyraźna nuta karmelowa [4]
                            Smak: Głęboka i złożona owocowa słodowość, głównie banany, do tego karmel i paloność, goździków mniej. Finisz lekko goryczkowy. W sumie bardzo podobne klimaty do paulanerowego dunkela, choć Niemiec nieco bardziej wyrazisty w smaku, tu trochę tej wyrazistości brakuje, ale ogólnie jest naprawdę dobrze [4]
                            Wysycenie: w normie [4]
                            Opakowanie: Klasyczna bardzo oszczędna jurajska etykieta, info odnośnie składu i parametrów kompletne, do tego butelka zwrotna (plus) [3.5]
                            Uwagi: Piwo z datą: 14.11.2013

                            Moja ocena: [4]

                            Comment

                            • nie_wiesz
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2013.01
                              • 45

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemny bursztyn. Zmętnione. [4.5]
                              Piana: Drobna, wysoka, beżowa. Dość szybko redukuje się do niskiej. [4]
                              Zapach: Przyjemny, intensywny. Na pierwszym planie banany, później goździki. [4.5]
                              Smak: Banany i karmel. Trochę zbyt wysoka “przypalana” goryczka. Niska kwaskowatość. Orzeźwiające, dobrze pijalne. [4]
                              Wysycenie: Wysokie, przyjemne. [5]
                              Opakowanie: Średnio czytelne napisy na przedniej etykiecie, kontra w porządku. Ogólnie może być. [4]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [4.25]

                              Comment

                              • Szymon_Grodny
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2013.08
                                • 56

                                #30
                                Piana w moim przypadku, choć ładna, drobnopęcherzykowa i zbita nie była zbyt efektowna, a na szkle nic nie zostało - mniejsza o to. W tym co ważne (aromacie) i najważniejsze (smak) dominował głównie banan - im bliżej końca pokala tym bardziej miałem wrażenie picia gazowanego soku. Nuty goździka także wyraźne choć dla mnie mogły by być wyraźniejsze. Jak dla mnie to piwo (choć wydaje się poprawne) jest za słodkie i za mało goryczkowe - ogólnie nie do końca moja bajka.

                                Browarowi przydała by się mała reorganizacja - ujednolicenie nazw (niech będzie przykładowo Zawiercie/Jurajskie Stout i Ciemne pszeniczne itd). Stylistyka mnie nie powala, a ten napis NATURALNE na krawatce jakoś wieje tandetą. Poza tym przeciętnie, a marka mogłaby być ponadprzeciętna, bo wiadomo, że można tam ważyć dobre piwo.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X