Trzykrotnie próbowałem i za każdym razem miałem żołądkową rewolucję
Głubczyce, Grodzkie Niefiltrowane
Collapse
X
-
Ja kupiłęm przy okazji na próbę, trafiła się warka do 13.04 i faktycznie całkiem dobre. Może na 4 nie zasługuje w smaku, ale te 3 z hakiem u mnie by dostało. Ciekawe jak mu dalej będzie szło i czy w ogóle będzie dalej produkowane
Comment
-
-
A u mnie nie ma. W których trójmiejskich Biedronkach można kupić?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bob1969 Wyświetlenie odpowiedziTrzykrotnie próbowałem i za każdym razem miałem żołądkową rewolucjęMniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziMoże masz uczulenie na drożdże?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bob1969 Wyświetlenie odpowiedziRaczej nie, inne cudaczne piwa wchodzą mi rewelacyjnieMilicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziMoże w innych nie ma drożdży? Tez bym radził udać się do doktora od żołądka a nie zwalać na piwo.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Jedno z ciekawszych piw jakie pojawiły się ostatnio i jak na Głubczyce to wielki krok naprzód. Do tego w świetnej cenie i dostępne w największej w kraju sieci sklepów. Niestety i tak wątpię, czy się utrzyma. Przeciętny biedronkowy konsument nie jest łasy na piwne innowacje i hasło "niefiltrowane naturalnie mętne" raczej nie wzbudzi entuzjazmu. Mimo to liczę, że Grodzkie będzie nadal obecne.
Mam wrażenie, że część oceniających ten trunek podeszła do tematu zakładając, że Głubczyce z definicji nie są w stanie uwarzyć nic godnego uwagi. Ustępy o "wymiocinach", "ścierkach" oraz inne dziwne sformułowania są dowodem na uprzedzenia - z rzetelną oceną wiele wspólnego nie mają. Grodzkie to smaczne piwo o odświeżającym smaku, z ciekawymi nutami pszenicznego. Są owoce, jakby cytrusy i ogólna rześkość. Solidnie schłodzone będzie idealne na lato. Poza tym świetny wygląd i znakomita piana, która długo się utrzymuje.
Przesadą byłoby mówić, że to piwo wybitne, ale docenić je trzeba. Po pierwsze dlatego, że poniewierane na wszystkie sposoby Głubczyce (często poniewierane zasłużenie) postanowiły zrobić coś bardziej ambitnego. Po drugie dlatego, że jakichkolwiek piw jasnych pełnych w wersji niefiltrowanej na polskim rynku prawie nie ma. Ja kojarzę Lagerowe z Ciechana i dalej trudno jest mi coś z pamięci wygrzebać - aż do Grodzkiego.
Ogólnie duży plus.
A, i żadnych sensacji żołądkowych tudzież jelitowych nie odnotowałem. Czyżby i tu działała psychologia?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browar_Jezyce Wyświetlenie odpowiedziPo drugie dlatego, że jakichkolwiek piw jasnych pełnych w wersji niefiltrowanej na polskim rynku prawie nie ma. Ja kojarzę Lagerowe z Ciechana i dalej trudno jest mi coś z pamięci wygrzebać - aż do Grodzkiego.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika majeure Wyświetlenie odpowiedziA Gościszewo Naturalne Niefiltrowane?
Comment
-
-
Właśnie testuje grodzkie. Kosztuje w drogo bo 2,29zl za 2,09 miał bym genialnego natura w netto z Ambera, Wrażenia średnie, czuć gorycz na przemian z owocowym posmakiem. W następnych łykach czuć wyraznie owocowy posmak goryczka znika.
Comment
-
-
Trochę się zagalapowałeś się z tą genialnością Natura.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno złocisty, lekko mętny co dobrze koresponduje z nazwą. Chociaż szczerze mówiąc spodziewałem się trochę większej mętności. [4]
Piana: Była przez chwilę; szybko opadła prawie do zera [2.5]
Zapach: Lekki, delikatny. Trochę za słaby, z jakimś takim delikatnym mydlanym akcentem [3]
Smak: Niedobry! Dziwna goryczka pozostawiająca bardzo nieprzyjemny posmak (przypomina raczej smak szamponu do włosów niż piwa) + jakieś chemiczne niezidentyfikowane akcenty. Jedno z gorszych piw jakie piłem. Już nawet koncernowe świństwo smakuje lepiej. Daję na wyrost 1,5 tylko dlatego, że udało mi się je jakoś dopić do końca (choć z dużym niesmakiem!). [1.5]
Wysycenie: Przeciętne. Choć w zasadzie nie ma się tutaj do czego przyczepić. [4]
Opakowanie: Puszka. Graficznie nawet całkiem gustownie wyglądająca (na tyle, że skusiła mnie do zakupu i spróbowania). Brak informacji o ekstrakcie - duży minus. Jest też wzmianka o drożdżach chociaż ja ich tutaj nie widzę (żadnego osadu drożdżowego nie ma) [4]
Uwagi: Nie polecam; szkoda pieniędzy. Ledwo to świństwo do końca dopiłem. Za tą cenę można z powodzeniem kupić coś dużo lepszego. Względnie dołożyć niecałą złotówkę i kupić coś naprawdę dobrego. To był zdecydowanie mój pierwszy i ostatni kontakt z tym "piwem". Partia z datą przydatności do spożycia: 12.04.2012
Moja ocena: [2.5]
Comment
-
Comment