Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin
Wyświetlenie odpowiedzi
Głubczyce, Grodzkie Niefiltrowane
Collapse
X
-
GRODZKIE NIEFILTROWANE
Degustowałem po raz pierwszy, kupione z ciekawości i do zaliczenia.
Pite wyraźnie schłodzone. Całkiem pozytywne doznania smakow-zapachowe.
Mocna alternatywa dla coraz gorszych partii Leżajsk Pszeniczne z tej sieci handlowej.
Na lato idealne do ugaszenia pragnienia. Szkoda, iż nie ma tego piwa w butelce.
Cena 1,99/puszka. Jakość do ceny to spory jego atut.
PolecamKto piwa nie pije ani nie smakuje, ten już jest wariat albo zwariuje.
Wódeczka? Nie dziękuję, żony i piwa nie zdradzam ...
Comment
-
-
Szał 1.99 w biedronce , porównując jak zawsze stosunek ceny do jakości dałbym 4/5. Smakuje jak poprawny koncerniak, coś próbuje mieć charakterystycznego w smaku na sam koniec ale jest to zbyt chaotyczny posmak nie wiadomo czego. Postawiłbym to przy Amberze Naturalnym który jest ciut lepszy. Naprawdę OK, rzecz jasna piwo nie dla delektowania się ale na imprezę bym je zabrał :]PositivPower
Comment
-
-
Wypiłem 3 i tragedii nie ma, lepiej niż po koncerniakach tzn. alko wyziewu nie ma i samopoczucie w miare ale no niestety gazowa rewolucja jest . Spokojnie można brać za tą cenę na grilla czy imprezę gdzie szkoda żłopać dobre piwka :]PositivPower
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika woosaa Wyświetlenie odpowiedziCzy to piwo jest niepasteryzowane?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziŻona mi wczoraj kupiła i walczę sam ze sobą żeby spróbować. Może jutro♪♫
♫
Comment
-
-
Warka ważna do końca maja kwaskowa i lekko ścierowata. Warka do 2.06.2012 ze świetną pianą (jakieś 15 minut się trzymała) do tego lekko maślane. Nie jest kwaśne i ogólnie całokształt lepszy.
Comment
-
-
Kolejny raz Głubczyce sie nie popisali, ładnie wyglądajaca puszka czy nazwa nie filtrowane to za mało jak smak typowy dla piw z Głubczyc. Nieprzyjemny gorzki smak, brak zapachu. Mialem nadzieje ze wreszcie ten browar zrobil dobre piwo, a tu sa lepsze piwa w biedronce.Tylko moje piwo mnie rozumie...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Taka słomkowa mętność, dobrze to wygląda. [4]
Piana: Pomimo, że opada dość szybko, utrzymuje się trwały kożuszek i firanka na szkle. [4]
Zapach: Początkowo wyraźnie metaliczny, po chwili jakoś się ulatnia. Pozostaje delkatnie, ale wyraźnie słodowy. [3]
Smak: Zdecydowanie najsłabsza strona tego piwa. Czuć pomak metaliczny, przebija się słód i to całkiem wyraźnie. Na języku piwo 'osadza' się niczym sok z aronii, co dla mnie jest minusem. Ciężko się je pije, ogólnie rzecz ujmując, do smacznych nie należy. [2]
Wysycenie: Zbyt agresywne, jednak w granicach akceptacji. [3.5]
Opakowanie: Puszka, która się niczym tak na prawdę nie wyróżnia. Ot parę kłosów na krzyż. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [2.75]www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!
Comment
-
-
Kwaśne i maślane,
Ledwo zmęczyłem, nie wiem co mnie podkusiło żeby piwo w Biedzie kupować...
Comment
-
-
Piana niska i rachityczna.
Kolor jasnego miodu, mętny, nieładny.
Aromat kwiatowo-owocowo-chmielowy, jest trochę oranżadowej kwaskowości, błąka się nuta utlenienia.
W smaku trochę słodu, trochę goryczki, o dziwo nie jest wodniste.
Wysycenie średnio wysokie.
Najlepsze piwo z Głubczyc jakie do tej pory piłem. Spokojnie nadaje się do popychania kiełbasy, i to nawet ze smakiem. Z zaskoczeniem i zdziwieniem daje solidne trzy i pół.
Comment
-
Comment