Lech, Redd's Cranberry (żurawina)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: rozwodnionej różowej oranżadki, jak na oranżadką może i dobry ale nie na piwo, nawet smakowe [2]
    Piana: buzująca, biała, drobna i sycząca, opada migusiem, nic nie zostaje na "piwie" ani na szkle [1.5]
    Zapach: owocowa guma do żucia plus żurawina, żadnych piwnych akcentów [2]
    Smak: jako piwo to nie ma żadnego smaku, dla mnie jest to średniej jakości oranżadka do picia, wypije to z przyjemnością jako oranżadkę gdy mi się zachce pić ale na pewno nie jako piwo [1.5]
    Wysycenie: oceniając nagazowanie w piwie - tragiczne, za duże, za mocne, jako oranżadka - ok [1.5]
    Opakowanie: mało rzucająca się w oczy puszka w czarnej tonacji z serii Reddsów, znaleziona w sklepie rzez przypadek [3]
    Uwagi: jako oranżadka jest ok, tylko oranżadka nie powinna mieć alkoholu.
    WAŻNE - PIWO OCENIANE W BRUDNYM KUFLU GDYŻ MIAŁEM IDENTYCZNE NAGAZOWANIE NA SZKLE JAK WREDNYHAWRAN.

    A tak poważniej to w tym wypadku nagazowanie na szkle nic nie ma wspólnego z czystością szkła.

    Moja ocena: [1.775]
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #32
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Całkiem sympatyczna czerwień z lekkim odcieniem miedzi. Może i niezbyt naturalny, ale pasuje do żurawiny. [4]
      Piana: Niska, w oczach znika do zera. [1.5]
      Zapach: Sztuczna, chemiczna żurawina i w zasadzie nic więcej. [2]
      Smak: Tu też przede wszystkim żurawina, a poza tym odrobina mdłego piwa bazowego. Jest też lekki kwasek i trochę słodyczy, co dobrze oddaje charakter żurawiny, ale całość jest zbyt chemiczna i za mało piwna. [2.5]
      Wysycenie: Jak w oranżadzie, zdecydowanie za duże. [2.5]
      Opakowanie: Puszka o czarnym tle. Wzornictwo jest dopracowane, ale całość nie odróżnia się wystarczająco od innych Redd'sów, niełatwo je wypatrzeć. [3.5]
      Uwagi: Spróbowane od żony. Całego bym nie wypił...

      Moja ocena: [2.35]

      Comment

      • baklazanek
        † 2014 Piwosz w Raju
        • 2001.08
        • 3562

        #33
        Wersja butelkowa.
        Attached Files

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          #34
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Słomiano-złoty, klarowne. [3.5]
          Piana: Momentalnie znika do zera. [1]
          Zapach: Moja słabość polega na tym, że lubię zapach żurawiny i kojarzy mi sie alkoholowo (nalewki). Ten jest sztuczny, lekko kwaskowy i mało piwny, ale jednak przypomina żurawinę... [2.5]
          Smak: Słodkawy napój z kwaśno-żurawinowym posmakiem. Na pewno lepsze od Lecha. [2]
          Wysycenie: Znacznie za duże. [2]
          Opakowanie: Nowa butelka i etykieta moim zdaniem bardzo ładne. Informacje żadne. [2.5]
          Uwagi: Smutny wieczór z Reddsami cz 1.

          Moja ocena: [2.175]

          Comment

          Przetwarzanie...
          X