Piwo gotowe do oceny
Witnica (BOSS), Lubuskie Malinowe
Collapse
X
-
Witnica (BOSS), Lubuskie Malinowe
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czerwony, klarowny. [4]
Piana: Lekko różowa, niezbyt wysoka i nietrwała. Szybko opada do niepełnej warstwy, ale gruby pierścień zostaje niemal do końca. [3.5]
Zapach: Nieprzyjemny, stęchły. Tło delikatnie malinowe. [2.5]
Smak: Lekko kwaskowy, malinowy początek. Słodycz nieduża. Pod koniec pojawia się lekka goryczka, zostając nieco w posmaku. W tle czuć również stęchłe posmaki, podobne jak w aromacie. [3.5]
Wysycenie: Średnie. Według mnie za małe. [3.5]
Opakowanie: Piwo nazywa się Malinowe. Utrzymane w stylu innych smakowych piw z Witnicy. Goły kapsel i brak podanego ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Z datą do 1.11.11.
Moja ocena: [3.175]Last edited by Kwadri; 2011-10-17, 10:58.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czerwony leciutko wpadający w róż. Niby ładny, ale zupełnie nie piwny. [4]
Piana: Średniej wysokości, o niepokojącym różowawym kolorze. Szybko opada do nędznych resztek, trochę osadza się na ściankach. [3]
Zapach: Malinowo-sianowaty i to wszystko. Zapachu piwa niemal nie stwierdzono. [2.5]
Smak: Piwem bazowym jest Lubuskie, więc powstały produkt jest zbyt goryczkowy jak na piwo aromatyzowane. Poza tym wydaje się dość wodnisty, bo syntetyczną malinę czuje się tylko przez krótką chwilę. Plus, że piwo jest wytrawne, więc nie atakuje słodyczą, lecz poza tym nie zachwyca. [2.5]
Wysycenie: Trochę za małe. [4]
Opakowanie: Jak w przypadku pozostałych owocowych z Witnicy, daję 3, bo choć wyglądają znośnie, to są bezczelną zżynką z serii aromatyzowanych Kormoranów. Utrzymuję też zarzuty: niedopracowana krawatka, goły czarny kapsel, paskudne liternictwo na kontrze, a całość zupełnie nie ma oryginalności. [3]
Uwagi: Wypić się da, ale na pewno nie do powtórzenia.
Moja ocena: [2.725]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jak czerwona lemoniada, piwo powinno byc piwem o lekkim zabarwieniu, a nie takim napojem [2]
Piana: ok 2 cm kożuszek moment po nalaniu, po chwili z piany o lekko różowym zabarwieniu pozostały drobne bąble na powierzchni [2]
Zapach: ostałego na parapecie babcinego soku malonowego, wywietrzałego [2]
Smak: wodnisty, gorzki posmak rozwodnionej malinowym na leciutkim piwnym podłożu z taniego piwa - marketowego, coś jest piwnego ale sam do końca nie wiem co [3]
Wysycenie: zbyt mocno przegazowane, jaki wygląd taki gaz - lemoniadowy [3.5]
Opakowanie: seryjna lubuska "kriekowo-lambicowa" seria z Witnicy [3.5]
Uwagi: Do picia na ugaszenie pragnienia tak samo dobre jak oranżada, ale na pewno nie jako piwo
Moja ocena: [2.55]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czerwono-miedziany, przejrzysty. [4]
Piana: Różowa, drobnoziarnista, średniotrwała o wysokości poniżej przeciętnej, trwale osadza się na szkle i tworzy kręgi, pozostaje do końca. [3.5]
Zapach: Malinowy i piwniczny. [2.5]
Smak: Soku malinowego z rozpoznawalnym posmakiem Lubusza. Słodkawe, pod koniec trochę męczące, goryczka chwilowa. [3]
Wysycenie: Do końca, choć mogłoby być wyższe. [3.5]
Opakowanie: Etykiety starszego wzoru (trochę różnią się od powyższych), podane składniki, kapsel firmowy. [3.5]
Uwagi: Warka do 8.09.2017.1, wypite 7.09'17. Do niepasteryzowanego Lubusza dodali soku malinowego z koncentratu.
Moja ocena: [2.975]
Comment
-
-
Warka do 24 X 2017.
Zapach wody z sokiem z saturatora lat 80-tych czyli ... przyjemny, kto pamięta ten wie
Smakuje prawie identycznie jak Lwówek Malinowy czyli lager z sokiem malinowym.
Na szczęście bez sztuczności.
Raz na jakiś czas można, ale chce się po tej słodyczy popić czymś normalnym.
Przecena za 1.99 zł. w Piotrze i Pawle (widocznie nie było chętnych za 4.49).
Comment
-
Comment