Zamkowy, Grand Champion 2011

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mason
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2010.02
    • 3280

    Podobnie jak rok temu byłem na premierze GCh w CH Promenada. Tuż przed premierą pani z GŻ wypytywała czekających co wiedzą o tym piwie, jakie mają oczekiwania z nim związane itp. W zamian rozdawała piny . A już po odsłonięciu stoiska do roboty zabrała się ekipa filmowo-fotograficzna, nawet się załapałem na parę ujęć
    JEDNO PIVKO NEVADI!

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason
      Podobnie jak rok temu byłem na premierze GCh w CH Promenada. Tuż przed premierą pani z GŻ wypytywała czekających co wiedzą o tym piwie, jakie mają oczekiwania z nim związane itp. W zamian rozdawała piny . A już po odsłonięciu stoiska do roboty zabrała się ekipa filmowo-fotograficzna, nawet się załapałem na parę ujęć
      Jakie piny?
      blog.kopyra.com

      Comment

      • PiwnicaZamkowa
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2011.05
        • 805

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek

        Na koniec musze jeszcze ponarzakać, że szklanka mało praktyczna. Wiem, że to tradycyjna do Koelscha, ale co ja potem będę z niej pił?? Poza tym nienawidzę dolewać piwa...

        Pozostaje walor kolekcjonerski
        Dzisiaj w czasie degustacji GCH jeden z piwoszy opowiedział mi historię dotyczącą tych szklanek 200ml. Tak zwane piwo kolońskie pochodzi z Zagłębia Ruhry. Uprzemysłowionego landu pełnego kopalń i hut. Przynajmniej kiedys tak było. Robotnicy po szychcie mieli w zwyczaju czekajac na środek transportu popijać piwo. Czasami było ciężko dopić kufel gdy np.tramwaj podjeżdżał. By uprościć sprawę zaczęto sprzedawać piwo na tak zwany jeden haust czyli 200 ml. Zawsze można było dopić nic nie marnując. Do dziś piwosze z Bawarii kpią sobie z nich i tego sposobu picia w licznych kawałach.
        ps.będąc wielokrotnie w Dusseldorfie za każdym razem serwowano mi piwo w takich 200ml szklankach lub pokalach
        Last edited by PiwnicaZamkowa; 2011-12-07, 00:31.

        Comment

        • Mason
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2010.02
          • 3280

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
          Jakie piny?
          Okrągłe, metalowe znaczki reklamowe.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek
          Na koniec musze jeszcze ponarzakać, że szklanka mało praktyczna. Wiem, że to tradycyjna do Koelscha, ale co ja potem będę z niej pił??
          Alty i inne Kolsche
          JEDNO PIVKO NEVADI!

          Comment

          • anteks
            maruda
            🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10756

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason
            Okrągłe, metalowe znaczki reklamowe.


            z GCh 2011?
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • Hedin
              Porucznik Browarny Tester
              • 2011.02
              • 370

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason
              Alty i inne Kolsche
              Powiedz tak rdzennemu mieszkańcowi Koeln albo Dusseldorfu.

              Comment

              • Mason
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2010.02
                • 3280

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks
                z GCh 2011?
                Owszem tak. Oto zdjęcie ze profilu FB Festiwal Birofilia:
                Attached Files
                Last edited by Mason; 2011-12-07, 00:40.
                JEDNO PIVKO NEVADI!

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason
                  Okrągłe, metalowe znaczki reklamowe.
                  Nie pytałem co to jest pin, tylko jakie piny.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • przemo70
                    † 1970-2019 Piwosz w Raju
                    • 2007.05
                    • 1501

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                    Nie pytałem co to jest pin, tylko jakie piny.
                    Kopyr Ty nie masz ? SKANDAL
                    Save water, drink beer ...

                    http://www.parowozy.com.pl/
                    http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                    https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                    Comment

                    • dreads
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.09
                      • 520

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Jasny, bardzo klarowny. Zdaje mi się, że np. Früh był jeszcze jaśniejszy, ale generalnie nie ma się czego przyczepić [5]
                      Piana: Zbudowałem sporą podczas nalewania, ale szybko zaczęła opadać. [3.5]
                      Zapach: Wyraźnie wyczuwalne zbożowe nuty, za to spory plus. Gdzieś tam z tyłu czai się chmielowy zapaszek, owoców jak na lekarstwo, za to całość zostaje zdominowana przez jakąś ciężkawą słodowość znaną z Brackiego, czy produktów Kormorana i Ambera. Psuje to cały efekt. [3.5]
                      Smak: Tutaj jest jeszcze gorzej. Na początku jeszcze ta świeżość i lekkość kölschowa walczy, ale po chwili się poddaje i na wierzch wychodzi to, co było w zapachu. Przez chwilę miałem obawy, czy nie pojawiają się żelazowe smaki, ale jednak nie. Jest za to taka charakterystyczna nuta znana właśnie z Brackiego, a której nie potrafię nazwać. Widzę, że niektórzy przede mną piszą o "mineralnej" nucie - być może to to samo.
                      Generalnie czuć, że GCh nie jest lagerem, ale moim zdaniem brakuje mu lekkości znanej z kolońskich oryginałów i uważam, że to wina browaru. Podejrzewam, że piwo, które wygrało konkurs było o niebo lepsze. No i jeszcze na koniec - goryczka jest prawie niewyczuwalna, pewnie przytłumiona tą ciężką słodowością. [3]
                      Wysycenie: Trochę za niskie. Pod koniec butelki brakuje już nieco gazu. [4]
                      Opakowanie: Etykieta nawiązuje do oryginalnych kölschy (chociaż średnio urodziwa), gustowny kartonik i przepiękna szklanka! Ta ostatnia to największa zaleta tego całego zamieszania mikołajkowego Stanowiła dodatek do trzech piw. [5]
                      Uwagi: Po trzech GCh powstał już mój osobisty ranking jak na razie tegoroczny zajmuje niestety ostatnie miejsce. Prowadzi BPAB przed BKD.

                      Moja ocena: [3.475]

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads
                        ale moim zdaniem brakuje mu lekkości znanej z kolońskich oryginałów i uważam, że to wina browaru.
                        heh, piłem jednego oryginała i było bardzo słodowe, cięzke, ziemiste bez krzty goryczki i aromatu. Koledze powiedziałem, że smakuje jak Kasztelan.

                        I bądz tu mądry i pisz wiersze, jak nawet samo BJCP prawi, że: Każdy browar z Köln produkuje piwo o innej charakterystyce, i każdy interpretuje Konvention delikatnie inaczej. Dopuść pewną ilość wersji w stylu kiedy oceniasz. Zwróć uwage, że bardziej wytrawne wersje wydają się bardziej chmielowe albo bardziej gorzkie niż specyfikacje IBU mogą sugerować.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • dreads
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.09
                          • 520

                          Co do całej akcji dodam jeszcze, że w moich sztangach znalazło się sporo rozbitego szkła. Pewnie w transporcie trzasła im jakaś szklanka i okruchy powpadały do środka, więc jak ktoś kupował czempiona w Sopocie, niech ma się na baczności
                          Właśnie spojrzałem sobie na kontrę GCh 2011 i widzę, że mieszanka słodów użytych do warzenia jest unikalna, natomiast sam produkt GŻ już unikatowy

                          Wracając do poważniejszych rzeczy. Ciekawym, które sklepy w Gdańsku (oprócz dwóch mi znanych) zrobiły przedpremierę Kölscha. Czy w przyszłym roku Grand Championy tam rzeczywiście nie trafią? To by oznaczało, że GŻ rezygnuje ze sporego rynku, najbliższa Alma jest w Sopocie. Ja tam pojadę, ale sporo osób pewnie w ogóle odpuści sobie GCh w takiej sytuacji. A jeszcze warto zwrócić uwagę na fakt, że lepsza dostępność prowokuje nieraz do zakupu piwa, choć nie miało się tego w planach. W zeszłym roku miałem tak z BPAB. Akurat stało na półce w jakimś sklepie, nie było nic lepszego, a że mi smakowało, to lądowało w koszyku. Tak więc zastanawiam się, kto więcej straci - właściciele sklepów, czy jednak producent.
                          Na koniec, żeby była jasność - nie popieram sklepikarzy, którzy wystawili przedpremierowo GCh, jeżeli było nawet tylko ustne porozumienie, że robimy to dopiero 6 grudnia. A może nie było porozumienia? Może przedstawicielom GŻ się "zapomniało"?

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            zły tok myślenia. To nie GZ rezygnuje tylko sklepy pozbawiły swoich klientów.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • dreads
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.09
                              • 520

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                              heh, piłem jednego oryginała i było bardzo słodowe, cięzke, ziemiste bez krzty goryczki i aromatu. Koledze powiedziałem, że smakuje jak Kasztelan.

                              [/I]
                              Hmm, ciekawe. Ja kölsche zapamiętałem jako takie właśnie lekkie, letnie piwa. Chociaż opijałem się nimi głównie w czasach, gdy o piwie miałem duże mniejsze pojęcie Ostatnio wróciłem m.in. właśnie do früh kölscha i ten był na pewno lżejszy.
                              Zagiąłeś mnie trochę co to był za kölsch? tak czy siak oceniane piwo średnio mi smakuje, właśnie ze względu na tę ciężką słodową nutę plus coś tam jeszcze brackopodobnego.

                              Comment

                              • dreads
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2009.09
                                • 520

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                                zły tok myślenia. To nie GZ rezygnuje tylko sklepy pozbawiły swoich klientów.
                                W sensie, że to klienci stracą? Chyba nie rozumiem, co masz na myśli.

                                Comment

                                Przetwarzanie...