Zamkowy, Leżajsk Pszeniczne

[patryk-d]

Widzę, że mam podobne odczucia jak inni, piwo jest raczej wodniste, mało aromatyczne, ale pijalne. Uważam, że i tak wypada lepiej na tle najbliższej konkurencji, tj. Łomży i Okocimia.

Ps. Ja to piwo kupiłem w biedzie, nie wiem skąd pochodzi, ale w klodzie miało literę "L", jeśli to jeszcze cokolwiek istotnego znaczy.

[danhaj]

Widzę, że mam podobne odczucia jak inni, piwo jest raczej wodniste, mało aromatyczne, ale pijalne. Uważam, że i tak wypada lepiej na tle najbliższej konkurencji, tj. Łomży i Okocimia.

Ps. Ja to piwo kupiłem w biedzie, nie wiem skąd pochodzi, ale w klodzie miało literę "L", jeśli to jeszcze cokolwiek istotnego znaczy.

Piwo zostało uwarzone w Cieszynie. Jest o tym informacja w drugim wątku...

[dryx]

Powiem, że czekałem na to piwo. Spodziewałem się jednak czegoś trochę lepszego. Barwa i piana ok, tak jak powinno być w pszenicy. Aromat lekkich bananów , ale w smaku płaskie, wodniste, brak wyraźnych i dominujących smaczków. Nagazowanie ok. Ot, przeciętny pszeniczniak.

[wrednyhawran]

Wooow. Pszenica w Biedrze. Alleluja!
Od razu jak zobaczyłem zakupiłem 4 buteleczki. Degustacja będzie wieczorem, albo jutro. Jednak już teraz mogę napisać, jako wstęp do mojej późniejszej oceny, że jakie to piwo by nie było to należy cieszyć się z kolejnej polskiej szerokodostępnej na rynku pszenicy, i w dodatku w świetnej konkurencyjnej cenie.
Teraz tylko wystarczy, żeby Leżajsk był przynajmniej na poziomie Łomży czy Okocimia i to już będzie fajna alternatywa.
Nie zdarzyło mi się jeszcze piwo pszeniczne, które byłoby niewypijalne i niesmaczne, więc jestem pełen nadziei, że to piwko na stałe zagości na półkach Biedy.

[Pendragon]

Ps. Ja to piwo kupiłem w biedzie, nie wiem skąd pochodzi, ale w klodzie miało literę "L", jeśli to jeszcze cokolwiek istotnego znaczy.

Akurat L na początku nie ma znaczenia - mają ją wszystkie browary Grupy Żywiec. Liczy inna litera.

[gralll]

Jak dla mnie piwo za tę cenę jak najbardziej ok

Nie trzeba wydawać ponad 4 zł żeby napić się świeżego piwa pszenicznego, a o to właśnie chodzi w pszenicy żeby była lekka i orzeźwiająca....

Jak dla mnie piwo jak najbardziej ok mam nadzieję, że częściej będzie pojawiać się w najliczniejszym dyskoncie w Polsce, swoją drogą porównując do oponenta, którego kiedyś miałem "przyjemność" spróbować robiąc zakupy w sieci naszych zachodnich sąsiadów uważam że jednak biedronka stawia bardziej na jakość. Piwo w Lidlu fakt było tańsze, ale wyjątkowo płytkie w smaku i na dodatek sprzedawane w żelaznych puszkach... zdrówko

[kredens81]

Nie ma co narzekać, jakość adekwatna do ceny. A przynajmniej trochę inne od tej całej monotonii piwnej większości dyskontów. Zdrowia

[qlpin]

Słabe piwo

Rozwodnione, smak słodowość + kwas, może trochę za krótko potrzymałem w lodówce, ale na pewno nie wyczułem tam goździków i bananów. Piana szybko się redukuje

Kupione w biedronce 2,65 chyba

jak za tę cenę to i tak dobrze...

[dlugas]

jak to jest że w Polsce można kupić leżajska pszenicznego w butelce lub nawet zwykłego w szkle a w Rzeszowie rzut beretem jest tylko L.pełne puszka a pszenicy ani widu ani słychu, no chyba że pojawiło się w tym tygodniu.
Jutro odwiedzę po pracy jedną i się przekonam.

[Rzeszowiak]

Może nie kalkulowało im się wozić z Cieszyna

[Marmur]

W Rybniku też jeszcze go nie widziałem. A chętnie bym przetestował bo Biedronkę akurat mam dokładnie pod nosem.

[dlugas]

pewnie do samego Leżajska ostatnią partię zawiozą na samiutkim końcu do biedron
paranoja, ale na bank jak tylko zobaczę kupię kilka, bo cena 2,69zł - 0.35gr za zwrot butelki w innym sklepie jest rewelacyjna i musiałaby byc ta pszenica okrutnie niedobra żeby się to nie kalkulowało to picia w miare czestego.

[wrednyhawran]

pewnie do samego Leżajska ostatnią partię zawiozą na samiutkim końcu do biedron
paranoja, ale na bank jak tylko zobaczę kupię kilka, bo cena 2,69zł - 0.35gr za zwrot butelki w innym sklepie jest rewelacyjna i musiałaby byc ta pszenica okrutnie niedobra żeby się to nie kalkulowało to picia w miare czestego.

Oj kalkuluje się i to bardzo Mam tylko nadzieję, że to nie jest tymczasowa akcja, bo piwko jak na swą cenę jest naprawdę ok.

[forra6]

Na etykiecie jest wyraźnie nadrukowane "Butelka bezzwrotna" więc kwestia sklepów,czy się przychylą od zbierania takich, jeśli piwa nie będzie w ich zasobach, można oddawać gołe butelki bez etykiet, ale nie każdy sklep znowu przyjmie taką...

[Keeper]

Ale to chyba butelka decyduje o tym czy jest zwrotna, a nie nadruk, chyba, że komuś przypadkowo trafiła się zwrotna. Jeśli butelki naprawdę są zwrotne, to nawet bez etykiety część sklepów specjalistycznych je przyjmie.