Połczyn-Zdrój, Starovar Weizen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Połczyn-Zdrój, Starovar Weizen

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • forra6
    Porucznik Browarny Tester
    • 2008.11
    • 413

    #2
    Pite kilka tygodni temu, kupione bezpośrednio w browarze w Połczynie. Cena identyczna jak Abbe - 3.49zł, piwo tylko w butelce bezzwrotnej. Niestety smakowo 2 klasy poniżej Abbe, choć sprzedająca twierdziła, że jest to identyczne piwo. Porównałbym go do Leżajska Pszenicznego, kwaskowate, niezbyt treściwe i przemijające bez większego zaskoczenia.
    Don't trust nobody, It will cost you much too much
    Beware of the dagger, It caress you at first touch
    O, all small creatures, It is the twilight if the gods

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: jasnożółty, mętne, mogłoby by być troszkę ciemniejsze [4]
      Piana: czapowata, śmietankowa, dość szybko opada, osadza sie na szkle sporymi krzaczkami [3.5]
      Zapach: średnio intensywny, cytrynowo-zbożowy [3]
      Smak: moim zdaniem jak na pszenicę zbyt rozwodnione i zbyt mocne cytrynowe nuty, w tle lekka gorycz na chlebku i minimalne zbożowe akcenty [2.5]
      Wysycenie: gdyby było troszkę mniejsze byłoby ok [3.5]
      Opakowanie: średnio interesująca czeska etykieta, folia aluminiowa na szyjce z gołym kapslem [3.5]
      Uwagi: Przeciętniak, wypić wypije ale ponownie już nie kupię

      Moja ocena: [2.95]
      Attached Files
      Last edited by becik; 2011-12-21, 23:58.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Jasnopomarańczowy, pod światło wręcz żółty. Przed dolaniem drożdży piwo niemal idealnie klarowne, później ulega lekkiemu zmętnieniu - coś na poziomie Leżajska. [3.5]
        Piana: Jak na pszenicę niewysoka, nie zdołała sie nawet wydostać ponad krawędź szklanki. Opadła dosyć szybko, pozostawiając ślady na szkle i cienką warstwę. [2.5]
        Zapach: Po otwarciu butelki pomyślałem, że to pils Aromaty pszeniczne niemal niewyczuwalne. Po przelaniu tendencja się odwróciła, ale pilsowy zapach pozostał gdzieś w tle. Ogólnie pozytywne wrażenia, wyczuwam cytrusy i banany. Dosyć gładki z przewagą słodyczy. [4]
        Smak: Na początek dość mocny kwasek, potem pustka i na końcu jakaś dziwna nieprzyjemna pestkowa gorycz - ściągająca i osiadająca na długo. Czuję w tym piwie coś nieprzyjemnego, choć nie do końca wiem co to jest. [2.5]
        Wysycenie: Jak na pszenicę niewysokie, ale dość drobne i ostre. [3.5]
        Opakowanie: Butelka imitująca oryginalny produkt czeski, co jest trochę denerwujące i chyba nie do końca zgodne z prawem (o ile piwo było robione w Polsce). Mało informacji, brak ekstraktu i brak info o miejscu warzenia. Kapsel bez nadruku, ze sreberkiem. [2]
        Uwagi: Ogromna rozbieżność zapachu wzgledem smaku. Pierwszy jest słodki i delikatny, smak natomiast bardzo kwaśny i goryczowy. Piwo może byłoby dobre na haust na orzeźwienie podczas upału, ale raczej tego nie będę sprawdzał.
        Kosztowało 3zł, za tę cenę wolę Leżajsk.

        Moja ocena: [3.1]
        Last edited by wrednyhawran; 2012-02-22, 16:21.
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        Przetwarzanie...
        X