Browar na Jurze, Jurajskie Pils

[wit]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasny, klarowny [2.5]
Piana: Nie do uwierzenia - po 10 sekundach nie było po niej śladu. [1]
Zapach: Drożdżowy, z wyraźną nutą metaliczną. [1.5]
Smak: Goryczka słaba, kompletnie nie pasujące tu cytrusy kojarzące się z prl-owską oranżadą. [2]
Wysycenie: Średnie, nie wpływa na odbiór wrażeń smakowych. [3.5]
Opakowanie: Trochę tandeta [2.5]
Uwagi: Słabe piwo, smak jak w seryjnej produkcji, dodatkowo popsuty nutą, którą pomimo upływu lat pamiętam z piw z Dojlid. Nie planuję dalszych zakupów.

Moja ocena: [1.85]

[chechaouen]

Piwo ma nową etykietę. Doczekało się też dedykowanego kapsla (wcześniej był golas chyba)

[WojciechT]

Kompletnie mi się nie podobają te nowe zawierciańskie etykiety.

[LordiBorden]

Piwo piłem dość dawno i zrobiło na mnie bardzo negatywne wrażenie. Będąc jednak jakieś 2 tygodnie temu w Zawierciu stwierdziłem iż kupię i zobaczę czy coś się zmieniło. Nowa etykieta, dedykowany kapsel i dużo lepszy smak! Wreszcie wyraźnie wyczuwalny jest chmiel! Rewelacji może nadal nie ma, ale jest zdecydowana poprawa, chociaż w zapachu był lekki karton. Jak na piwo za 2.09zl jest naprawdę dobrze.

[Javox]

Kolor eurolagerowy...
Zapach słodowy... z jakimiś jakby zwietrzałymi cytrusami...
Gaz średni...
Piana... słaba, dłużej prawie nic...
Smak... słodowo-gorzkawy, ciut wędzone... to chyba zlewki z różnych piw z Pinty i jakiejś słabej bazy słodowej... trochę wędzonego, trochę cytrusowego... niezły tygiel...

[tomolek]

Dziwne to piwo... Jak na taki ekstrakt zaskakująco treściwe, mocna słodowa wręcz karmelowa podstawa potem pojawia się nawet pewna goryczka. Niestey niezbyt ciekawa, taka trochę tępawa...
Zapach nasuwa mi skojarzenie z lakcidem, ki czort?
W sumie całkiem pijalne, ale w pilsach to ja szukam czegoś innego.

[DariuszSawicki]

Przyznam się, że te piwo piję pierwszy raz. Jadnak kiedy Bursztynowe zamieniło chmiel na kwas, to zrezygnowałem nie tylko z niego, ale też z picia innych piw z tego browaru.
Dziś jednak jest pierwszy września. Czas powoli odstawiać pilsy i portery pić.
Jednak to dalej jest lato, dlatego póki czas to piję pilsy.

Jak na mój gust piwo ma trochę za mało alkoholu (ale mogło być gorzej, niektóre polskie''pilsy ''mają 6 %).
Etykieta minimalistyczna, niewyszukana, bardzo dobra, pils to piwo dla ludzi, którzy chcą orzeźwić się po pracy, a nie patrzeć na etykiety. Popatrzeć to wolimy na barmanki
Piana ma średnie i grube pęcherzyki. U mnie się jednak trzyma. Może nie umyliście szkła?
Zapach zdecydowanie chlebowy połączony z karmelem. Niestety te drugie zaczyna dominować.
Kolor za ciemny. Nawet nie złoty tylko żółty, powinien być słomkowy.
W smaku piwo jest treściwe, cóż jednak skoro za to odpowiada karmel?
Piję i piję i jestem już przy końcu i piwo mnie nawet orzeźwiło, ale było za słodkie.
Największa wada tego piwa to brak goryczki.
Na odtrutkę zapodam sobie IIPA, a później wypiję sobie piwo z miodem, brr...No, ale to będzie Cerna Hora.

Moje piwo z datą do 11.01.2014.

[TTOP]

Kupiłem wczoraj buteleczkę w Leclercu na Bielanach - cena 2,29 plus butelka. Zaciekawiło mnie to, że ma tylko 9% ekstraktu, choć odfermentowali je bardzo głęboko - ma 4% alkoholu. Chciałem napisać jakąś szerszą ocenę tego piwa, ale - po otwarciu w aromacie masło gigant, po przelaniu tworzy się fajna piana, która nawet trochę się utrzymuje, ale znowu - w smaku - masło gigant, po chwili dochodzi w tle goryczka ziołowa. Coś jak wersja light pierwszej warki Prometeusza Niestety nie sprawdziłem daty partii, ale radzę uważać z tym akurat produktem browaru na Jurze. Skoda, bo bursztynowe jest naprawdę smaczne, stout również...

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: No myślałem, że mam brudną szklankę. To jest mętne! Nie opalizuje, MĘTNE! WHY?? Słomiano-złoty. [2.5]
Piana: Wymuszona na 1cm, redukuje się do dziurawej firanki, mało brudzi szkło. [2.5]
Zapach: Kwaśno-słodki, na początku brzydka kiszonka, potem się uspokaja, ale przyjemny nie jest... [2.5]
Smak: Lekki, wodniste, ale czuć lekki słód, szkoda, że goryczka śladowa. [3]
Wysycenie: Spore i dobrze. [4.5]
Opakowanie: Etka nie najgorsza, informacje średnie. [3.5]
Uwagi: Pijalne, ale może w lecie byłoby bardziej pozytywne?

Moja ocena: [2.85]

[Oskaliber]

Kolor: Słomkowy, klarowny.
Pina: Biała, dosyć obfita, dosyć gęsta, średnio trwała. Opada do cienkiego kożucha.
Zapach: Mało intensywny, słodowość i warzywa.
Smak: Jak na 9 Plato nawet treściwe. Trochę słodowości, lekka kwaskowatość i ścierkowatość. Goryczka niska.
Wysycenie: Wysokie.
Ogołem: Nijakie, bez goryczki, z paroma wadami, przegazowane.

[dlugas]

Piana: obfita, drobne i średnie pęcherzyki, opada do 5mm kożuszka, nawet krążkuje. Nie jest źle.
Zapach:delikatny, lecz wyczuwalny. Słodowy, chmielowy (ziołowy) oraz nutka metalu

Smak:Jak na 9BLG jest bardzo pełne. Nie czuć wodnistości. W ciemno można powiedzieć, że to 11BLG. ogólnie dość słodowe, zbożowe, goryczka średnio-niska, po połowie staje się coraz mniej wyraźna. Można wyczuć też powiew cytrusów. Pod koniec wyłazi metaliczność. Ogólnie jest całkiem smacznie


Opakowanie: typowo jurajskie. Niech zatrudnią nowoczesnego grafika, to przekonają do tego piwa większą rzeszę ludzi.

Uwagi: Dobra polska 9. Brak wodnistości, goryczka zaznaczona, 4%. Jedno weszło dosłownie w 5 minut. Czy sesyjne? nie wiem, ale na końcu pojawia się delikatna kwaśna ścierka z nutą gwoździ.
Smaczne piwo z delikatnymi rzeczami do po prawy
Cena: 2,95zł +kaucja

Do powtórzenia

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złotawy. [5]
Piana: Kiepska. Niska i nietrwała. [2]
Zapach: Lekkie masełko, właściwie tyle. [2]
Smak: Ścierka, masło, gwoździe. Ale da się pić. No i jest zaskakująco treściwe jak na niski ekstrakt. I tyle. [1.5]
Wysycenie: Za wysokie. [4]
Opakowanie: Brzydka ta etykieta. Informacji niewiele. [3.5]
Uwagi: Nie.

Moja ocena: [2.125]

[Piotr__]

Opisuję jak zwykle tylko sam reszta mnie nie interesuje.
To jedno z najlżejszych krajowych piw alkoholowych. W Czechach spotkałem się z podobnymi piwami które były jednak dolną półką np. najsłabszy Primus itp. W przypadku Jurajskiego ratuje je fakt, że nie jest typowym polskim sikaczem bowiem trafia w grupę jednego z niestety nielicznych lekkich polskich piw i stanowi znakomitą propozycję dla osób lubiących słodowość i brak wysokoprocentowej sowieckiej agresji. Nieco jednak podlatuje wspomnianą słodowością i stęchłością co dla osób nie potrafiących odnaleźć się w krajowych koncernówkach czy naszych szalonych eksperymentach niedoświadczonych browarów dumnie nazywanych rzemieślniczymi będzie mimo wszystko nawet akceptowalne.

[dlugas]

Powiem Ci, że myślałem, że to ja czasami mam za długie zdania, ale Ty to już bijesz rekordy w tworzeniu zdań "wieloskładowych" :]

[Javox]

Jeszcze kilkaset postów i się dopasuje i "doprzecinkuje"