Browar na Jurze, Jurajskie Pils

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnożółty, klarowny [5]
Piana: bardzo wysoka, biała, ale też szybko robi się bardzo gruboziarnista; utrzymuje się grubą warstwą do końca, trochę oblepia szkło [4.5]
Zapach: słodowo-owocowy, jak na parametry piwa całkiem intensywny, utleniony, lekka odsłodowa szmata i brzeczkowość [2.5]
Smak: delikatny, słodowo-owocowy, podwyższona kwasowość, bardzo lekka goryczka [3]
Wysycenie: wprawdzie pasuje do stylu, ale i tak trochę duże [4]
Opakowanie: butelka ŻGB, kapsel browarowy, owalna beżowa etykieta ze skałkami i chmielem, są podstawowe dane [3]
Uwagi: Do 9.07.2016. Przeciętne, z licznymi wadami, ale od biedy da się wypić.

Moja ocena: [3.125]

[leona]

Zmiana parametrów (mniej odfermentowane i alkohol 3,8%) oraz etykiety.

Aromat intensywnie słodowy, z lekką zbożowością, ciasteczkiem i masłem. W smaku gładkie, delikatnie słodkie, wybitnie słodowe. Goryczka znikoma ku żadnej.

Zaskakująco dobry, gładki, słodowy lager. Mocno skręcający ku czeskim desitkom, tym ze sporym masełkiem i znikomą goryczką. Gdyby tak jeszcze zawartość w pełni nadążała za nazwą mogłoby to być niezłe piwo działkowe za 2,5 zł.

[dlugas]

Nowa eta i nowa zawartość alkoholu
3,8% alk.
Lekkie, bez wad (oprócz muśnięcia masełkiem), jednak za mało goryczkowe, a koło prawdziwego Pilsa to stało tylko chwileczkę przy załadunku do sklepu. Zwykły w miarę pełny jak na takie BLG lagerek do szybkiego zapicia pragnienia.
Cena ok 3.20 czy 3,40zł
Jakby kosztowało ok 2,20 czy 2,50zł i miało lepszą dystrybucję zyskałoby uznanie nawet zwykłej klienteli, która przecież nie przepada za zbędną goryczką.
Polecę to piwo mojemu sąsiadowi, bo szuka piwa w miarę lekko alkoholowego, a mającego jakiś tam smak piwa.

[kosher]

Przypomina mi Svijanską Desitkę z tym że Jurajski Pils idzie bardziej w stronę landrynek a nie goryczki.
Mniej pustawe niż np. Lwówek Wrocławski.
Niezłe słomkowe piwo na lato (w przyszłym roku). Warto wrócić jak temperatury na zewnątrz powrócą na +20

[tfur]

dla mnie zawód
wiem, że to tylko dziewiątka
ale jest słodka(wa) i jednowymiarowa
zbyt niskie nasycenie nie poprawia odbioru
wypiłem, nie wylałem, ale nie wrócę
(chyba że przy upałach)

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, delikatnie zamglony [4.5]
Piana: Nie za wysoka, biała, średnio trwała, delikatny lacing. [3.5]
Zapach: Słaby, słodowy, szczątkowa nuta chmielowa, delikatny diacetyl. [3]
Smak: Słodowy, słodki, wodnisty, goryczka bardzo niska. [3]
Wysycenie: Średnie - pasuje. [4]
Opakowanie: Całkiem ładna, minimalistyczna etykieta, niedokładny skład. [3.5]
Uwagi: Dość słaby pils - słaby aromat, słodki i znikoma goryczka. Smakuje trochę jak podpiwek, takie byle co do grilla, w cenie koncerniaków może by się sprawdziło. Warka do 20.02.2017.

Moja ocena: [3.2]

[Prusak]

Piana średnio wysoka i średnio gęsta, w zapachu zarówno z butelki jak i naczynia głównie "zaokrąglony" słód. Wysycenie niewysokie.
W smaku słodycz, taka miodowo-pomarańczowa, niedobra, może na siłę daloby się znaleźć jakiś akcent chlebowy, ale chyba od razowca z miodem. Chmiel praktycznie niewyczuwalny w zapachu, w smaku trzeba się mocno uprzeć, to może w miarę picia coś poczujemy.
Żaden to pils, piwo nie wiadomo dla kogo i po co robione. Nędza.

[Javox]

...Chmiel praktycznie niewyczuwalny w zapachu, w smaku trzeba się mocno uprzeć, to może w miarę picia coś poczujemy.
Żaden to pils, piwo nie wiadomo dla kogo i po co robione. Nędza.

Pełna zgoda... pils bez chmielu i jakiegokolwiek smaku żenada... no bo np goryczki zero.
Piłem to właśnie niedawno i ten słaby smakowo płyn okazał się nędzą jak piszesz .
Może dolali wody i myśleli że będzie fajne piwo lekko alkoholowe...
Efekt końcowy tragiczny... tylko i aż słodkawy słód! - co to ma być?

Moja flaszka nie miała krawatki poza tym bez zmian...

[Prusak]

Na mojej ecie jest data ważnośi 25.12.2029. Jeśli ktoś chciałby zepsuć sobie Boże Narodzenie niech kupi...

[Javox]

2029 hehehehehehe

[Javox]

Moja miała 8.02.2020 ... nie polecam

[Prusak]

Ale się sypnąłem. Może podwiadomie myślę o latach kiedy bliżej będzie do emerytury... Oczywiście 2019.