Coś miało z goryczką, jakaś taka cierpka i ściągająca. Ale spokojnie do wypicia, jedynie z niewielkim skrzywieniem. Zwłaszcza że w Mili cena jak złoto - 2,99, za tyle można brać.
Fortuna, Miłosław Pilzner
Collapse
X
-
-
Zgoda- zapraszamy kawałek dalej do W-wy, w sieci Real do 22 kwietnia Miłosław Pilzner za 2.49
Dla mnie od kiedy dodali chmielenie na zimno jest gorsze. Słodowość zabija goryczkę.
Stary, zielony Miłosław był wytrawny, teraz jest tak pół na pół. Można, ale są lepsze piwa nawet w tej cenie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire Wyświetlenie odpowiedzi^^ Jakie? (...)
Ciechan Lagerowe potrafi być nierówne, są lepsze i gorsze warki.
Comment
-
-
30.11.15 - jest całkiem fajnie.
Piana zostawiła sporo na szkle, aromat owocowo-kwiatowy /raczej z chmielu/.
Gaz nie przesadzony, ładny kolorek jasno bursztynowy.
Smak nie najgorszy kwiatowo-goryczkowy. Lekko tylko słodkie.
Goryczka znośna, średnia jak na takie piwa, raczej z tych gorzkawych.
W sumie zaskoczenie że dalej jest "na plus".
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedziostatnio suszyłem zieloniaki z datami 8 II i 15 II
i piwo było bez zarzutu, raczej dobre jak na nie
(nabywane w żabce)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, klarowne. Tak jak powinno być. [5]
Piana: Całkiem niezła, gęsta. Po opadnięciu została cienka warstwa na powierzchni piwa i trochę zostało na ściankach pokala. [4]
Zapach: Przyjemny. Trochę słodowy, wyraźna nuta świeżego chmielu. Najzupełniej ok, szczególnie ten chmiel mnie zaskoczył, chociaż miałem nadzieję w przypadku "chmielenia na zimno". [3.5]
Smak: Goryczka niska do średniej. Wyraźna i chwilę trwająca w tyle języka. Spodziewałbym się jednak trochę wyższej goryczki, tym bardziej że kilka dni temu miałem już okazję pić Pilznera z innej warki i miałem wrażenie, że tam goryczka była bardziej zaznaczona. Tym razem bardziej słodko. Poza tym, jak to w Miłosławiu - żelazo . Ale ogółem nieźle. [3.5]
Wysycenie: Średnie, trochę szczypiące, orzeźwiające. Pasowało mi tu idealnie. [5]
Opakowanie: Miłosławski klasyk. Butelka brązowa, zwrotna. Kapsel dedykowany. Komplet informacji poza tym jakiego chmielu użyto do chmielenia na goryczkę. Ładne przyklejone papiery, prosto, nic nie odłazi, estetycznie. Trochę rażą złote litery na zielonym tle. Mała czcionka dodatkowo nie ułatwia lektury. [4]
Uwagi: Całkiem przyjemne piwo, idealne do wychylenia po znojnym dniu. Schłodzone wchodzi jak ta lala .
Piłem kiedyś to piwo, kilka może kilkanaście miesięcy temu i nie miałem szczególnie dobrego zdania. Wtedy jeszcze nie było dopisku, że chmielone na zimno. Wydawało mi się nijakie, jeszcze jeden beznamiętny lager, tylko bardziej żelazisty. Obecnie zobaczywszy napis o dodatkowym chmieleniu sięgnąłem już drugi raz i pomimo tego, że warki bywają jednak nieco różne to piwo mi smakuje.
Mam wrażenie, że jakieś zmiany zachodzą w browarze Fortuna. Fajnie, gdyby jeszcze coś potrafili zrobić z tym wyczuwalnym żelazem, bo chyba każde ich piwo cierpi na tę przypadłość.
Łatwo dostępne, tanie piwko sesyjne. Dużo lepsze niż piwa koncernowe, a w promocji i z butelką zwrotną jest bardzo konkurencyjne nie tylko smakowo, ale i cenowo.
Warka do 11.05.2016.
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Skuszony promocją w Żabce (2 butle za 5 pln) wróciłem po dłuższej przerwie do Pilznera i muszę zgodzić się z przedmówcą.
Całkiem przyjemny lager z zaznaczonym aromatem chmielowym, średnią goryczką i podbudową słodową.
DMSu który masakrował niektóre poprzednie partie na szczęście brak, trochę żelaza mi nie przeszkadza.
za 2,5 pln ciężko coś więcej wymagać
Comment
-
-
Dla mnie w smaku lepsze niż w aromacie (jest jednak trochę kwiatowo-owocowo). Myślę, że przy takiej produkcji chmielenie na zimno nie daje wyraźnego efektu. Goryczka dość wyraźna, podbudowa słodowa taka nijaka trochę. Długi finisz z goryczką trochę zalegającą.
No jest trochę żelaza. Ogólnie jednak przyjemne w odbiorze piwo.
Comment
-
-
Piłem ostatnio Miłosława Pilznera, smakowało wybitnie, piwo świetnie nachmielone, piana pozostawiała ślady na kuflu. Piło się miło, lekko i przyjemnie, z wielkim smakiem. Nie pamiętam jedynie do kiedy data przydatności do spożycia.
Comment
-
Comment