Jedno z niewielu polskich piw niefiltrowanych. Tak się składa, że piwa takie piwa nie muszą być goryczkowe i zazwyczaj nie są w porównaniu do produktów filtrowanych z tego samego browaru. Tu jest akurat odwrotnie. Nie popadajcie ze skrajności w skrajność.
Ciechanów, Ciechan Lagerowe
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziA piłeś w tym wieku coś polskiego przemysłowego poza Pintą z większą??"Jedno pivo ne vadi!"
"Kupuje tylko w polskich sklepach!"
Comment
-
-
Chyba mamy rozwiązanie zagadki.
Pierwsze lagerowe piłem z datą 11.01.11 i odczucia były takie jak napisałem.
Dziś piłem z datą 25.12.11 i tu goryczka była zacna, bardzo fajna.
Więc cała kłótnia rozpoczęta aby się tylko kłócić. Tak poprostu.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedziWarka 07.01.11 smakuje już jak Wyborne z Ciechana, czyli zginęła goryczka. Szkoda.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Odrobinę tylko ciemniejszy od słomkowego, lekko mgliste - ale takie właśnie miało być. [4]
Piana: Badziewna, z trudem udało się uzyskać niespełna centymetrową kołderkę, która momentalnie zredukowała się do zera. Nie tego się spodziewałem. [2]
Zapach: Przyjemny, lekko drożdżowy, ale jednocześnie nic ponadto wyrazistego w nim nie ma. O chmielu już nie marzę, ale żeby chociaż trochę chlebowości. A tu nic. [3.5]
Smak: Puste i wodniste, z kłującą i mało przyjemną goryczką, zupełnie niezbalansowane. Ponownie, nie tego się spodziewałem. To nie smakuje jak piwo z Ciechanowa! [2.5]
Wysycenie: Najlepsza rzecz w tym piwie. Bąbelki długo pracują i przyjemnie łaskoczą na języku. [4.5]
Opakowanie: "Łomża Wyborowe Niepasteryzowane", pomyślałem w pierwszej chwili. Opatrzona kolorystyka, ale przynajmniej jest skład i wszystkie parametry. [4]
Uwagi: Za 2.90 wolę pasteryzowane ("utrwalone", tak?) Mazowieckie. Za jakiś czas dam mu ponownie szansę, ale trochę z tym poczekam. Ogólnie - zawiodłem się potężnie, dużo bardziej niż na Pilznerze z Fortuny.
Moja ocena: [3.05]
Comment
-
-
Oooo, pierwsza wtopa, kwaśne nuty, pierwszy raz końcówka Lagerowego poszła do zlewuGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Na razie piłem tylko raz, ale smakowało mi. Goryczka jest, ale wchodzi dopiero w drugim rzucie, dosłownie wpełza na podniebienie i przez jakiś czas delikatnie trzyma. Później już nie jest zbyt odczuwalna, ale piwo na tym nie traci, bo ma bardzo przyjemne nuty kwiatowe, które uwydatniają się podczas wydychania powietrza nosem. W ogóle nie czuć woltażu - powiedziałbym że to dziesiątka poniżej 5%.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, lekko opalizuje. Nie oczekiwałem niczego innego. [5]
Piana: Wysoka, drobnoziarnista. Opada do szczelnej warstwy, ładnie osadza się na ściankach. [4]
Zapach: Świeży, słodowo-chmielowy. Tak po prostu powinno pachnieć jasne piwo dolnej fermentacji. Odejmuję jednak punkt, bo zapach jest za słaby. [4]
Smak: Zaskakująco silna nuta chmielowa, którą zaraz zastępuje spora goryczka. Nie sądziłem, że Ciechan wróci do tak solidnego chmielenia, a tu niespodzianka. Poza tym piwo ma sympatyczną słodową bazę, nie przeszkadzającą chmielowi, a także leciutki chlebowy posmak. [5]
Wysycenie: Idealne. [5]
Opakowanie: Pomysł niezły, bo nawiązujący do tradycji piwowarskich, ale kolorystyka jest zbyt mdła, sam układ elementów też nie do końca udany.
Zmianę historycznej nazwy rozumiem, Lagrowe za bardzo kojarzyłoby się z sowieckimi łagrami. [3.5]
Uwagi: Zdecydowane zaskoczenie. Dla mnie jedno z lepszych piw roku!
Moja ocena: [4.475]
Comment
-
-
Data 25.12
Świetna długotrwała piana... bardzo dobry smak...
- tylko jak takie zmienne będzie to znowu przyjdzie śledzić daty warek na forum... i jeszcze je pamiętać...
Albo na los szczęścia i jak wpadka to zaraz podawać w temacie daty egzemplarzy do "zwiedzenia kanalizacji" i w końcu trafi się znowu na dobre...
Comment
-
Comment