Ciechanów, Ciechan Lagerowe

[piwoszstolat]

Ciechan lagerowy według mnie lepszy jest od wybornego.Mam w lodówce warkę do 1.07 i w sobotę ją otworzę , jestem ciekaw czy data będzie miała wpływ na smak bo na poziom alkoholu na pewno nie,

[jacekwerner]

Ciechan lagerowy według mnie lepszy jest od wybornego.Mam w lodówce warkę do 1.07 i w sobotę ją otworzę , jestem ciekaw czy data będzie miała wpływ na smak bo na poziom alkoholu na pewno nie,

Niedawno kolega poczęstował mnie Lagerowym przeterminowanym o ponad dwa tygodnie ( twierdził, że trzymał je w piwnicy ) - wypiłem nie stwierdzając oznak zepsucia, późniejszych sensacji też nie było

[dlugas]

Warka 23.07.13
Kompletnie inna niż ta wcześniej pita do 25.07.13, jakby dwa różne, ale dobre piwa.

Obecna warka
Piana jest drobne i średnie pęcherzyki, ale niestety szybko opada i nie oblepia szkła
kolor;taki jak zawsze, mułek jest, ale nie wielki, wręcz śladowy, farfocli brak
Aromat: delikatny chlebek, cytrusy

SMAK: No i dzień dobry goryczko !
Przez pierwsze 5 łyków uderza dość konkretna grejpfrutowa goryczka (bardziej taka jakbyśmy przegryźli te przeźroczyste błony pomiędzy cząstkami w tym owocu lub jedli odmianę najmniej słodką)
Przypomniał mi się wczesny Atak chmielu i Rowing Jack (goryczka oczywiście troszkę mniejsza, ale bardzo wyraźna i konkretna)

Po wypiciu połowy szklanki, język już się przyzwyczaił i piwko robi się przyjemnie goryczkowo-słodowe. Wypiłem całość w 5-8 minut.

Całe szczęście kupiłem dwie sztuki (lub nieszczęście że tylko dwie) druga identyczna, goryczka już od początku tak nie uderzała, ale też wypiłem w 10-15 minut
Pijalność jest aż straszna, a ja nie jakimś fanem smaku grejpfruta nie jestem.
Piwo jest pięknie zbalansowane, goryczka nie zalega i przypomina lekką wersję AIPA

Dziś kupuję kolejne sztuki, jedna z lepszych warek w tym roku

[piwoszstolat]

A ja właśnie popijam warkę do 1.07 i czuć goryczkę, nie wiem może ta warka tak miała albo leżakowanie w lodówce zrobiło swoje.

[dlugas]

ponownie 23.07.13
pite jako drugie po jakimś znośnym byleczym
Piana: nie jest to mocna strona tego piwa, ale jakiś tam wyraźniejszy kożuszek pozostaje na powierzchni

Goryczka o dziwo wydawało mi się mniejsza od tej w butelkach sprzed kilku dni (z tej samej warki). Mułu na dnie 2x więcej niż poprzednio a do tego 2x mniejsza goryczka, dziwna to zależność i to w obrębie tej samej warki.

Chyba jak najdzie mnie ochota na wyraźniejszą goryczkę to zacznę kupować te z najmniejszą ilością mułu a jak na słodową chlebowość z wyraźniejszą nutą goryczki to z mułem i farfoclami.

W lodówce czeka warka 05.08.13, chyba osadu było brak

[piwoszstolat]

W sobotę miałem w ręku warkę do 23.07.2013 ale zrezygnowałem z zakupu i bo miałem warkę do 1.07 a podejrzewam że czasu nie miał bym do jej wypicia ale jedno co zauważyłem że było bez osadu.Te Ciechany nie są powtarzalne ale są zbliżone w smaku czyli są zawsze smaczne.

[Balesss]

Właśnie kosztuję butelkę z datą 07.08 tuż po 31.07 i jestem zdumiony. Sama wytrawna gorycz, atakująca boki języka. Żadnych "owocowo" zbożowych zapachów i posmaków, które do tej pory mi nieco przeszkadzały. W dodatku gorycz pozostaje na dobre parę minut.
Do tej pory historie o zmianach w tym piwie wsadzałem między bajki, ale tutaj jest coś grane.
Po raz pierwszy czuję w tym piwie porządnego pilsa. Ciekaw jestem waszych opinii.

[Manifesto]

Właśnie kosztuję butelkę z datą 07.08 tuż po 31.07 i jestem zdumiony. Sama wytrawna gorycz, atakująca boki języka. Żadnych "owocowo" zbożowych zapachów i posmaków, które do tej pory mi nieco przeszkadzały. W dodatku gorycz pozostaje na dobre parę minut.
Do tej pory historie o zmianach w tym piwie wsadzałem między bajki, ale tutaj jest coś grane.
Po raz pierwszy czuję w tym piwie porządnego pilsa. Ciekaw jestem waszych opinii.

Również piłem ostatnio tą warkę i bardzo mi posmakowała. Była to chyba jedna z najbardziej klarownych warek tego piwa jakie piłem. Mimo wszystko wolałbym aby Lagerowe nabrało jakiegoś stałego charakteru - albo mętność i posmaki chlebowo - zbożowe albo klarowność i świetna gryczka. Ta druga opcja przemawia do mnie bardziej.

[dlugas]

albo mętność i posmaki chlebowo - zbożowe albo klarowność i świetna gryczka.

albo niech machną dwie wersje
filtrowane i niefiltrowane :] i wtedy byłoby "mniej więcej jasne" co kupujemy i pijemy

[Manifesto]

Byłoby to oczywiście jakieś rozwiązanie, ale widać browar zamiast wypuścić dwie wersje piwa woli eksperymentować z recepturą. Nie jestem zwolennikiem tego by jakiekolwiek piwo z każdą kolejną warką smakowało inaczej - wolę już aby Lagerowe na stałe miało osad drożdżowy, mętność i posmaki chlebowe niż za każdym razem było przedmiotem rozważań od tytułem "co kiper miał na myśli".

[Krzysztof]

Również piłem ostatnio tą warkę i bardzo mi posmakowała. Była to chyba jedna z najbardziej klarownych warek tego piwa jakie piłem. Mimo wszystko wolałbym aby Lagerowe nabrało jakiegoś stałego charakteru - albo mętność i posmaki chlebowo - zbożowe albo klarowność i świetna gryczka. Ta druga opcja przemawia do mnie bardziej.

Lagerowe jest piwem niefiltrowanym. Nie ma dwóch wersji tego piwa.
Różnice w klarowności są wynikiem różnic w surowcach, które nie są identyczne za każdym razem. Jeżeli chodzi o klarowność jest ona wynikiem różnego stopnia sedymentacji drożdży w tanku leżakowm. Powoduje to że piwo różni się w poszczególnych partiach. Z drugiej strony piwo to jest naturalne, bez poprawiania tj. ujednolicania piwa pod względem klarowności.
Goryczka w piwie lagerowym jest obiektem naszej wzmożonej uwagi. Obserwujemy efekty w piwie i dostrzegamy obiecujące efekty naszej pracy.
Nie bez znaczenia jest jakość chmielu, który używamy.

[Javox]

Popieram Krzysztof... jak się nie zmienia na tańsze surowców to można być na czele stawki dobrego piwa......

Lubię Lagerowe i różne odmiany smaków mi za bardzo nie przeszkadzają... jedynie "boje się" że ten stan może się zakończyć jak to było z innymi fajnymi piwami...

Ale póki co mimo serii podwyżek cen od zimy cieszmy się tym co mamy...

[dlugas]

Goryczka w piwie lagerowym jest obiektem naszej wzmożonej uwagi. Obserwujemy efekty w piwie i dostrzegamy obiecujące efekty naszej pracy.

goryczka jest coraz lepsza, to da się zauważyć :] fajnie idzie w stronę cytrusów 'ala' chmiele amerykańskie
Obecnie jak chce się mieć wersję bardziej wytrwano-goryczkową to nie bełtamy mułem z dna,a jak mamy ochotę na chlebowego lagerka bełtamy ile łapa ma sił :]

Ja lubię obydwie wersje, bo pijalność jest przeokrutnie wysoka, co przy 6% może być zgubne.

Tak trzymać z poziomem Lagerowego, a od jutra przez 2 tygodnie w PiP mamy Lagerowe za 2,49zł

[zohan666]

goryczka jest coraz lepsza, to da się zauważyć

Nie do końca prawda, bo najlepsza była w którejś z warek z datą do maja.

[dlugas]

W maju chyba miałem dziurę w degustacji lagerowego, więc nie mam porównania. Grunt, że piję się bardzo przyjemnie i to za całkiem normalne pieniądze.