Piwo gotowe do oceny
Połczyn-Zdrój, Starovar Lime
Collapse
X
-
Połczyn-Zdrój, Starovar Lime
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, całkiem ładny. [4.5]
Piana: Drobna, całkiem wysoka. Dość szybko opada do cienkiej warstwy, mocno brudząc szkło. Gruby pierścień i wysepki zostają do końca. [4]
Zapach: Intensywne cytrusy, ale sztuczne. Przypomina gazowane napoje, tło lekko słodkie. [3]
Smak: Słodki, słodzikowy początek z nieco sztucznym cytrusowo-kwaskowym tłem. Mało przypomina piwo, prawie nie ma goryczki, ale przynajmniej nieco orzeźwia. [2.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Zielona butelka z etykietą podobną do zwykłego Starovara, tu w zielonej kolorystyce z limonkami. Nie ma podanego ekstraktu, ale kapsel pod sreberkiem nie jest goły. [3]
Uwagi: Z datą do 07.10.2012.
Moja ocena: [3.05]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasnozłocisty, minimalne zmętnienie [3.5]
Piana: minimalna chwilę po nalaniu, po kilku minutach cieniutki kożuszek na piwie [2.5]
Zapach: kwasek cytrynowy z lekkim słodowym posmakiem [2.5]
Smak: orzeźwiający, prawie jak naturalny sok z cytryny przygaszony słodowym posmakiem, ogólnie całkiem miłe zaskoczenie jak na piwo smakowe [4]
Wysycenie: troszkę za duże [4]
Opakowanie: średnio mi się podoba szata graficzna Starovara, ot taki taki standard [3.5]
Uwagi: Gdybym na co dzień pijał piwa smakowe to ta cytrynka/limonka na pewno by u mnie częściej gościła na stole
Moja ocena: [3.275]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto, pasuje do tego rodzaju trunku. [4.5]
Piana: Dość ładna, drobna. Opada do cienkiej warstwy, trochę zostaje na szkle. [3.5]
Zapach: Chemiczna limonka, jak w tanim napoju gazowanym. Głęboko pod chemia czuć słabo neutralne piwo bazowe. [2.5]
Smak: Słodzik, chemiczna limonka, trochę piwa bazowego z fajnym chlebowym posmakiem i w zasadzie brak goryczki. [3.5]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [4]
Opakowanie: Piwo aromatyzowane w zielonej butelce to pomysł dość kiepski. Etykieta sztampowa, kontra okropna. [3.5]
Uwagi: Pite 31 maja 2012 r.
Moja ocena: [3.225]
Comment
-
-
Piwo dość tanie. Z piany nic nie pozostało, a po zapachu nie rozpoznałem w sumie, co to za piwo. W smaku słodko - kwaśne z przewagą słodkiego. Co dziwne, na końcu czuć słodowość, która zostaje na języku. Gotyczki brak. Piwo na pewno byłoby lepsze, gdyby nie chemia w nim zawarta.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny złoty, lekko mętny. [4]
Piana: Gruboziarnista, dziurawa, szybko opada [2]
Zapach: Syntetyczny aromat cytrynowy z jakby jabłkowym dodatkiem. [2]
Smak: Sztuczny, słodzikowy z dodatkiem kwasku cytrynowego, nie ma goryczki, pozostawia dziwny posmak. [1.5]
Wysycenie: Bardzo wysokie, przesadzone nawet jak na piwną oranżadę. [3]
Opakowanie: Etykietka zgodna z całą serią, na kontrze brak niektórych danych. Flaszka zielona, kapsel goły pod sreberkiem. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [1.975]♪♫
♫
Comment
-
Comment