Piwo gotowe do oceny
Witnica (BOSS), Lubuskie Cappucino
Collapse
X
-
Witnica (BOSS), Lubuskie Cappucino
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: brudny mętnawy brąz z wiśniowymi refleksami [3]
Piana: piana podobnie jak w czekoladowym, z różowo-wiśniowymi refleksami na bezowym podkładzie, drobna, opada szybko do cienkiego kożuszka na piwie, kolejny masakryczny kolor przy piwie które nie powinno mieć piany w takim kolorze [1]
Zapach: tylko zapach mrożonej kawy cappucino, a gdzie zapach piwa? [1.5]
Smak: ohyda którą na dłuższą metę można wypić ale ja tego nie zrobię, smak prosty i nieskomplikowany, nagazowana, rozwodniona i zimna kawa capuccino, mógłbym to coś ocenić jako kawę ale niestety cappucino nie pijam [2]
Wysycenie: trochę za duże, bąbelki kłują w ustach [4]
Opakowanie: za bardzo kolorowa, zaczynają mnie już chyba męczyć te kolorowe, super smakowe etykiety [3]
Uwagi: Co można tu dodać w komentarzu, chyba jakaś tajemnicza chmura kadmu pojawiła się nad browarem w Witnicy, że wymyślają takie cuda, ale piwo espresso mocne kupię
Moja ocena: [1.925]Last edited by becik; 2011-12-11, 13:56.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny klarowny brąz, pod światło czerwonawy. [4]
Piana: Wysoka i gęsta, ale ma dość niepokojący odcień, taki beżowo-różowawy. Szybko opada do dziurawej warstwy, słabo osadza się na ściankach. Minus za nienaturalny kolor. [2.5]
Zapach: Chemiczny aromat cappucino, piwa bazowego w ogóle nie czuć. [1.5]
Smak: Tu też aromat skutecznie przysłania piwo bazowe. Zgodzę się z Becikiem, że to coś smakuje jak rozwodnione i zimne kiepskie cappucino, lekko słodkawe i lekko gorzkawe. Paskudztwo. [1.5]
Wysycenie: Za duże. Gdyby aromat był lepszy, niższe nasycenie dawałoby fajną aksamitność. [3.5]
Opakowanie: Brzydka i tandetna etykieta, podsuwająca cappucino pod nos, zamiast jakoś subtelniej zaprezentować, co to za piwo. Czerwony kolorek oraz wyraźne zaprezentowanie (niskiej przecież) zawartości alkoholu też nie są dowodem gustu grafika. Poza tym tradycyjnie brzydka witnicka kontra i ładny firmowy kapsel. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [1.875]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny, niemal czarny. Pod światło ciemnowiśniowe przebłyski. [4.5]
Piana: Beżowa, ledwo powstała cienka warstwa. Szybko znika do małych wysepek. [2]
Zapach: Całkiem intensywny, kawowo-czekoladowy, ale czuć, że sztuczny. W tle maślane akcenty, typowe dla piw z Witnicy. [3.5]
Smak: Od początku duża słodycz z kawowymi i nieprzyjemnymi, piwnicznymi posmakami. Później dociera lekko palona goryczka i zostawia nieco wytrawny, trochę palony finisz. [3]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Mnie też trochę nudzą kolejne edycje smakowych Lubuskich. Kapsel z logo browaru, brak podanego ekstraktu [3]
Uwagi: Z datą do 06.02.12.
Moja ocena: [3.225]
Comment
-
Comment