Kormoran, Świąteczne

[Pancernik]

Moja ocena: [2.425]

Kurka-rurka, jak popatrzyłem na moje dokonania forumowe, to wyszło, że coś o nazwie T. Grzaniec oceniłem wyżej, niż Świąteczne...
Łyso mi trochę, bo to wcale nie znaczy, że T.G. smakowało mi bardziej, ale że od K.Ś. oczekiwałem (pod choinkę) znaaaaacznie więcej...

[Tapir]

Odpuszczę sobie szczegółową ocenę bo oddałem narzeczonej kufel po 2 łykach. Dla mnie za słodkie, syropowate, poza przyprawami nie czuć nic innego, i smak i zapach nie przypomina piwa.

[leona]

Pierwsza"ciekawostka" Kormorana, którą uznałem za pijalną choć wyczuwalne są (w smaku i zapachu) w zasadzie same dodatki. Gdyby było więcej piwa w piwie to nawet natarczywa słodycz nie przeszkadzałaby tak bardzo. "Trójka" na zachętę.
Jest to jakaś baza do dalszych prób. Na pierwszy rzut sugerowałbym drastyczne obniżenie słodkości i mniej aromatu imbirowego.

[mark33]

U mnie doznania podobne, zdecydowanie zbyt dużo przypraw, kryją w zasadzie wszystko co z piwem związane, do tego za słodkie. Męczyłem ponad 2,5 godziny ale dałem radę choć łatwo nie było.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny brąz, pod światło głęboka czerwień. [5]
Piana: Beżowa, gęsta. Opada do ładnej warstwy, nieźle osadza się na ściankach. [4]
Zapach: Miał być piernik w piwie, a jest raczej piernik w coli. Mimo to zapach jest stosunkowo sympatyczny. Czuć goździki, cynamon i odrobinę kardamonu. Całość kojarzy się ze świętami, ale jest trochę za słaba. [3.5]
Smak: Piwo jest treściwe i aksamitne, ale za słodkie. Przy mniejszej słodyczy przyprawy byłby chyba bardziej wyczuwalne. Poza tym, choć rzadko to stwierdzam, za dużo tu chmielu, bo goryczka też po części zakłóca ciekawe przyprawy. Co poza tym? Trochę karmelu i orzechów, alkoholowe ciepełko, fajna chlebowość w posmaku. [3.5]
Wysycenie: Niezbyt wysokie i bardzo dobrze. Dzięki temu piwo jest aksamitne. [4.5]
Opakowanie: Etykieta sympatyczna. Ma świąteczno-zimowy nastrój, a nie potrzebuje do tego Mikołajów czy bombek. [4.5]
Uwagi: Mogło być dobrze, bo zastosowanie przypraw w piwie świątecznym/zimowym zupełnie mi nie przeszkadza, ale słodycz częściowo zepsuła efekt.

Moja ocena: [3.725]

[Shedao]

O tffffu, cóż to za ohydny napój! Miałem nieszczęście go dziś spróbować, przygrzali tu cynamonem i innymi przyprawami w stopniu czyniącym ten wynalazek - dla mnie - niezdatnym do spożycia. Dobrnąłem do połowy i z radością zrezygnowałem z dalszej części. Polska ma jeszcze wiele do nadrobienia w kwestii piw świątecznych.

[JAckson]

A ja się tak źle nastawiłem do tego piwa, ze właśnie je próbuję i jeszcze nie wylałem.

Smak i zapach nie powala, ale mnie nie odrzucił, bo nie jest ultra słodkim ulepkiem (niestety jest normalnym ulepkiem).
Na duży plus piana - sztywna, gęsta, oblepiająca szkło. I trzyma się. Nie przypominam sobie takiej piany na polskim piwie w ostatnim czasie (może ew. Pinta).

Może dam rade wypić ten jeden raz

[VanPurRz]

Generalnie ulepkowaty kompot. W letnim skwarze, dobrze schłodzone, jeszcze by uszło ale jako piwo na zimowe Święta absolutnie NIE.

[Gość]

Po Świąteczne z Kormorana sięgnąłem gruuubo po świętach, bo dopiero w lutym. I może dlatego nie do końca czułem świąteczną magię z nim związaną. Zgodzę się z przedmówcami, że trochę za słodkie i trochę to przysłania wszystko co charakterystyczne dla piwa. Ale równocześnie ciężko mi powiedzieć jak powinno smakować idealne, rozgrzewające piwo świąteczne. Nie wiem czy da się zrobić je tak, żeby nie zabić smaku dobrze znanego lagera.

Nie mniej - mi Świąteczne nawet podeszło. W kategoriach eksperymentu, raz na rok mogę wychylić taki "kompot", ale na co dzień to się raczej nie nadaje.

O samym piwku - ładny, ciemnobursztynowy kolor, gęsta średnio-trwała piana, średnie wysycenie. W zapachu może i czuć piernik, ale na pewno nie taki prawdziwie świąteczny Smak słodki.

Po szerszą recenzję i kawałek historii związanej z tym skąd się wzięły świąteczne piwa zapraszam tutaj!

Pozdrowienia!

[skitof]

Bardzo mocno deserowe piwo, choć na dobrą sprawę samego piwa w Świątecznym nie czuć. Piernikowe i colowe i jak becik napisał "misiowate". Piana bardzo dobra, alkoholu nie czuć - to plusy, ale kwintesencja piwa się mocno w nim rozmyła.

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brązowy [5]
Piana: wysoka i dosyć trwała [4]
Zapach: goździkowo-cynamonowo-imbirowy, w tle słodowy, średnio intensywny [4]
Smak: karmelowo-słodowy z wyraźnymi ale nie nachalnymi korzennymi przyprawami, gęsty i treściwy [4]
Wysycenie: umiarkowane [5]
Opakowanie: fajne graficznie, wszystkie informacje podane [4.5]
Uwagi: wypite na te właściwe Święta, wpisane w czasie tych drugich

Moja ocena: [4.125]

[MaKr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny. [2]
Piana: Słaba. [1]
Zapach: Jak powąchałem, to pożałowałem, że kupiłem. Aromat przeterminowanych cukierków o smaku coli i tanich perfumowanych landrynek. Ale i tak najgorsze było przede mną. [2]
Smak: Wziąłem 1 łyk, podobnie, jak moja żona. Paskudne. Ulepkowata słodycz, fatalnie zbalansowane przyprawy. Lepiej smakuje tania Kola z przeceny, marki NoName.
To coś wylądowało w zlewie. [1]
Wysycenie: byle jakie. [2]
Opakowanie: Najmocniejszy element, tego napoju. [3]
Uwagi: To nie piwo. Paskudne. Taki dobry browar, z tak dobrym piwem jak Porter Warmiński, a uwarzyli to coś. Szkoda.

Moja ocena: [1.55]

[Mason]

Kolor: Ciemny. [2]

A jaki miałby być w takim piwie??

Wysycenie: byle jakie. [2]

Co to znaczy? Za niskie, za wysokie, nietrwałe?

[TraczJanusz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny ciemno-kawowy kolor. [4.5]
Piana: Bardzo gęsta i trzyma się idealnie aż do końca! [5]
Zapach: Bardzo przyjemny piernikowy zapach , przywodzi na myśl dzieciństwo i święta. [5]
Smak: Bardzo udany wynalazek, smakuje jak piernik, goryczka prawie niewyczuwalna. Przebijają się akcenty cynamonowe i pomarańczy . [4.5]
Wysycenie: Ok, nie ma lipy, nie napompowało mi brzucha. [4.5]
Opakowanie: Chyba najpiękniejsza etykieta ze wszystkich produktów Kormorana. Bardzo klimatycznie wygląda ta chatka. [5]
Uwagi: Jedno z moich ulubionych piw. Nie jest to piwo do picia na codzień ale warto wypić przed świętami .

Moja ocena: [4.75]

[borsuklodz]

Mi strasznie podchodzi to piwo. Nie widzę w nim słabych stron, oczywiście mogłoby być nieco tańsze, ale to jak każde