Ciechanów, Ciechan Grudniowy Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abelincoln
    Porucznik Browarny Tester
    🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 295

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomekk78 Wyświetlenie odpowiedzi
    Być może zatem te "z uchem" są numerowane. Swoją drogą czy ktoś z użytkowników jest dumnym właścicielem takiej butli i mógłby wstawić zdjęcie. Jak to Tomasz wolę najpierw zobaczyć
    Bystre oko może zaobserwować na etykiecie kolejny numer butelki

    Cóż, po degustacji muszę przyznać, że niezbyt było warto starać się o tą butlę. Ot, średni porter. Niewiele lepszy od nieleżakowanej wersji (a nawet, moim zdaniem słabszy od wersji 22). Zdecydowanie nie jest to zakup wart swojej ceny - przynajmniej jeśli chodzi o butelkę "z uchem".

    Po zakupie i degustacji czuję się rozczarowany. Rozumiem tworzenie "edycji specjalnych" i produktów "premium", ale tym razem wyszła lekka wydmuszka. Ani piwo nie jest niepowtarzalne, ani opakowanie wyjątkowe, ani trasa do centrum dystrybucyjnego warta przebycia. W przyszłości raczej nie będę już klientem na tego typu grudniowe piwo z Browaru Ciechanów...
    Attached Files

    Comment

    • Bombadil13
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 2479

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomekk78 Wyświetlenie odpowiedzi
      Przepraszam, ale gdzie Ty te numery widzisz? Tak było faktycznie kilka lat temu gdy Ciechanów wypuścił partię porterów w kamionkowych butelkach. Sam ma etykietę z takiej butli z numerem 001159. Na Grudniowym nie ma natomiast żadnych numerów, chyba, że chodzi o datę przydatności do spożycia
      Błogosławieni, którzy wierzą, a nie widzieli.
      Daleka Twa droga do nieba
      Poszukuję

      Comment

      • Bombadil13
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.05
        • 2479

        #48
        Czy ktoś może mi podać przybliżony czas leżakowania zwykłego Portera?

        Ten leżakuje od grudnia 2008. Co oznaczałoby, że portery z datą przydatności grudzień 2009 i porter grudniowy byłyby zbliżone do siebie czasem leżakowania.

        Mam kilka starych ciechanowskich 18 i chętnie porównam leżakowanie w butli (może nawet w kamionce) z leżakowaniem otwartym, ale zanim coś otworzę proszę o zweryfikowanie moich hipotez.
        Poszukuję

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
          Czy ktoś może mi podać przybliżony czas leżakowania zwykłego Portera?

          Ten leżakuje od grudnia 2008. Co oznaczałoby, że portery z datą przydatności grudzień 2009 i porter grudniowy byłyby zbliżone do siebie czasem leżakowania.

          Mam kilka starych ciechanowskich 18 i chętnie porównam leżakowanie w butli (może nawet w kamionce) z leżakowaniem otwartym, ale zanim coś otworzę proszę o zweryfikowanie moich hipotez.
          Myślę, że nie więcej jak 6 miesięcy, ale pewną informację może Ci tylko udzielić marekj.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • Bombadil13
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 2479

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
            Myślę, że nie więcej jak 6 miesięcy, ale pewną informację może Ci tylko udzielić marekj.
            Czyli 6 m-cy leżakowania i 12 m-cy przydatności do spożycia?
            Poszukuję

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
              Czyli 6 m-cy leżakowania i 12 m-cy przydatności do spożycia?
              Ciechan chyba nie daje 12-mcy, raczej też 6, ale z zastrzeżeniem jak wyżej.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                leżakowaniem otwartym
                Człek całe życie się uczy nowych technologii
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • Bombadil13
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.05
                  • 2479

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  Człek całe życie się uczy nowych technologii
                  Nie no ja się nie znam. Nie wiem, jak leżakuje porter. Tak sobie tylko dumałem...
                  Poszukuję

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #54
                    Każde piwo leżakuje w zamkniętych zbiornikach zwanych tankami. Zamknięte są na głucho aby nie uciekał gaz.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • Bombadil13
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.05
                      • 2479

                      #55
                      To żeby Marusia nie musiała sie uczyć
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Mam kilka starych ciechanowskich 18 i chętnie porównam leżakowanie w butli (może nawet w kamionce) z leżakowaniem w tankach, ale zanim coś otworzę proszę o zweryfikowanie moich hipotez.
                      Strona podaje 90 dni leżakowania i 6 m-cy przydatności do spożycia.

                      Szukam portera z datą przydatności wrzesień 2009
                      Poszukuję

                      Comment

                      • Cannabee776i99
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2009.08
                        • 658

                        #56
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Czarny, nieprzejrzysty, pod światło delikatne brunatne prześwity. [5]
                        Piana: Przy nalewaniu solidna, jednak z czasem redukuje się do skromnej obwódki. [3]
                        Zapach: Kawa, karmel, suszone śliwki. [4]
                        Smak: Dość wytrawny. Przeważają posmaki kawowo-palone, w miarę ogrzania pojawiają się również delikatne posmaki karmelowo - owocowe. Piwo jest dość aksamitne i nie czuć alkoholu, podejrzewam, że w tym wypadku leżakowanie pomogło temu piwu. [4]
                        Wysycenie: Nie za wysokie, odpowiednie dla stylu. [5]
                        Opakowanie: Wydaje mi się, że można się było trochę bardziej postarać. [3.5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [3.975]

                        Comment

                        • wpadzio
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2011.06
                          • 2654

                          #57
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Barwa najgłębszego odcienia brązu z rubinowymi błyskami podczas nalewania. Nieprzenikniona. Piękna. [5]
                          Piana: Beżowa. Bzyczy sympatycznie podczas nalewania. Mięsista, z tendencją do lepkiego "parcia na szkło". Po kilku minutach zostaje cienki kożuch i pierścień. [3.5]
                          Zapach: Dość wyrazista kawa i palony karmel. W "ostatnim słowie" nieznaczny aromat mocy trunku. [4]
                          Smak: Przyjemnie zbilansowany. Stylowe połączenie nienachalnego nachmielenia ze słodowością, podszyte smakiem palonego ziarna mocnej czarnej kawy. I to wszystko podlane spodziewaną, acz rozsądną nutą alkoholową. Treściwy. [4.5]
                          Wysycenie: Nie mam zastrzeżeń. Bardzo dobrze współgra z elementami smakowymi. [5]
                          Opakowanie: Ooooo, wreszcie jakieś "utrwalone". Opakowanie z linii ciechanowskiej (mnie specjalnie nie kręcącej). Kolorystyka oddaje charakter piwa. Lśniące złote wykończenie ładnie połyskuje zwłaszcza na owijce, na której jest też woltaż i ekstrakt. Kapsel firmowy. No i oczywiście premiumizacja nabywcy w opisie [4]
                          Uwagi: Piwo w serii limitowanej i swoje przeleżało. Bardzo udany porter - dla miłośników stylu niezła gratka. Tyle, że trzeba zaryzykować najpierw te 12-13 złociszy. Dobrze przeprowadzona promocja szeptana...Dla mnie osobiście mimo wszystko aż takiej ceny nie jest warte.

                          Moja ocena: [4.25]
                          Last edited by wpadzio; 2012-01-13, 23:50.
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • Kwadri
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2009.10
                            • 1216

                            #58
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Czarny, niemal nieprzejrzysty. [4.5]
                            Piana: Beżowa, średniowysoka. Szybko opada do cienkiego pierścienia, później brak. [3]
                            Zapach: Średniointensywny, lekko słodki, lukrecjowy połączony ze słodowością. Ładny, ale brakuje mi nieco palonych akcentów. [4]
                            Smak: Delikatna kwaskowość, po niej szybko dociera mocno palona goryczka z kawowymi posmakami. Momentami czuć też lekko drożdżowe smaczki. Jest zdecydowanie wytrawny, zostawia mocno palony posmak. [4.5]
                            Wysycenie: Drobne. [5]
                            Opakowanie: Parametry i skład podane, kapsel "ciechanowy". Jako całość średnie, choć w porterowych barwach. [4]
                            Uwagi: Z datą do 28.06.12.

                            Moja ocena: [4.175]
                            www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                            Comment

                            • laurentius
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2008.12
                              • 64

                              #59
                              Subtelny siłacz

                              Ująbym to tak:

                              nie jest to klasyczny porter bałtycki w sensie "dopakowanego", skoncentrowanego czy zionącego goryczą (nieraz alkoholową) piwa.

                              Jest to eleganckie i subtelne piwo, zaskakująco świeże i orzeźwiające. Ładnie zbalansowane - słodycz, goryczka i kwasowość w "dynamicznej" równowadze. Z długim zmieniającym się posmakiem, w którym na zmianę wybija się goryczka, leciutka słodyczka, efemeryczna kwasowość. Aksamitne.

                              Piwowarowi składam wyrazy uznania - zrobił ciemne piwo o dość lekkiej strukturze, śladowej słodyczy i 9% alkoholu, którego nic a nic nie czuć. Cena do wybaczenia. Dobroć ma swoją wartość - w tym przypadku przeliczalną. Wyśmienite.

                              Comment

                              • TraczJanusz
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2011.04
                                • 74

                                #60
                                Dobry Porter choć cena odstrasza . Można wyczuć wyraźne nuty kawowe, a pod koniec nuty wiśniowe. Piana szybko opada, niezachwyca. Etykieta fajna. Jak znajdziecie to kupujcie, trzeba spróbować choć raz. Bardzo delikatny Porter, dobrze wyważony. Nie czuć 9% które ma. Poniżej moje real foty, sorry za jakość.

                                Pozdrawiam
                                Attached Files
                                Last edited by TraczJanusz; 2012-01-20, 16:30.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X