Głubczyce, Fox pełne

[adam16]

Alk. 5,5% obj., extrakt 10,1% wag, butelka 0,5l.
Jakby rozwodnione to piwo. piana choć tylko na "pół palca" to trzyma do końca, kolor jaśniutki, zapach lekko słodowy ale mało przyjemny, nagazowane mocna -bąbelki tłumnie wędrują w górę.
Bardzo podobne do TESCO jasnego pełnego, z tego samego browaru.
Raczej nie polecam

[And69]

Może to jest to samo , u siebie nie zaopserwowałem tego piwa .

[adam16]

Mam jeszcze tego Foxa w puszce, z dłuższą datą ważności bo temu butelkowemu właśnie upływał termin.
I mam jeszcze Foxa Mocnego.

[baklazanek]

Będę musiał się rozejrzeć za tymi Foxami. Bo jak na razie nie widziałem ich w sklepach w Opolu A co do porównania z piwem Tesco to chyba masz rację w końcu dane się zgadzają tylko nazwę piwa zmienili. To tak samo jak np. Okocim Mocne i VIP robiony dla Biedronki.

[adam16]

W wersji puszkowej mniej gazu i piany. A fe!
Coś te Głubczyce schodzą na psy.

[baklazanek]

Już dawno zeszły I coś nie spieszy się im żeby odwrócić ten proces A czy w ogóle ktoś się orientuje w jakiej kondycji finansowej jest browar w Głubczycach?? Bo patrząc tak po Opolu to raczej piwa z tego browaru nie są popularne a chyba sprzedaż piwek w okolicznych wioskach i miasteczkach nie wystarczy żeby utrzymać się na rynku.

[Kudłaty]

Ale sprzedaż widocznie w dużych sieciach wychodzi im na dobre. Chociaż ostatnio Kenigera dla Biedronki robi Belgia a nie Głubczyce.

[And69]

Sprzedają też dosyć dużo w innych sieciach .
Chociaż tylko Pilsa Export i Hamera .

[And69]

A zapomniałem o Tesco .

[Krzysiu]

Fox w wersji butelkowej warzony jest w Brzegu (puszka chyba też, natomiast wożone jest do Głubczyc do puszkowania).
Produkowane jest chyba dla sieci hurtowni Eurocash.

[baklazanek]

Można więc by rzecz że browar Głubczyce jest specjalistą w produkcji piw dla marketów itp.
Ale specjalista nie oznacza jakości

[adam16]

Krzysiu napisał(a)
Fox w wersji butelkowej warzony jest w Brzegu (puszka chyba też, natomiast wożone jest do Głubczyc do puszkowania).

Widać po drodze do zapuszkowania piwo traci nieco gazu (patrz moja wypowiedź wyżej).

[e-prezes]

kolor: jasnozłoty, jak wszystkich piw z ekstraktem 10,1 blg;
smak: z dobrze wyczuwalną goryczką, jak trzeba;
zapach: słaby, chmielowy.

Moja ocena: [4.25]

[Piwofil]

Piwo niezbyt mi smakowało, posmak jakiś kwaśny, syfiasty, piany i gazu brak, bardzo kojarzyło mi się z Karlikiem, zresztą dane są identyczne, jak w większości piw z Głubczyc (10,1% wag, 5,5%alk) Trzeba by raz kupić wszystkie na raz i porównać, ale jakoś na razie nie mam ochoty na takie katusze.