Żywiec, Niskoalkoholowe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piecia
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.02
    • 3312

    #16
    Dpoadło mnie jakieś choróbsko, a że na naszym rynku piw niskoalkoholowych jak na lekarstwo zmusiłem się do wypicia dwóch buteleczek tegoż oto wynalazku. A takie są moje przemyślenia: kolor - norma, ciemniejsze od Carlsberga którym to raczyła się moja znajoma (4); piana ładna, nie opadła błyskawicznie, pozostawiała ślady na szkle (4), nagazowanie prawidłowe, nie podrażniało zbytnio mojego chorego gardziołka (4), zapachu i smaku nie stwierdziłem - woda nasycona CO2 i zabarwiona na żółto (1)
    Opakowanie na wysokim poziomie, kapselek inny niż na zwykłym Żywcu, butelka 0,33 w cenie 1,79 PLN
    Nie wytrzymałbym więcej niż dwa - potem mimo choroby raczyłem się przez całą noc JEDNYM normalnym piwem...

    Moja ocena: [1.95]
    Koniec i bomba,
    Kto nie pije ten trąba !!!
    __________________________
    piję bo lubię!

    Comment

    • Kijek
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2004.05
      • 78

      #17
      Jak na piwo bezalkoholowe lub niskoalkoholowe jak kto woli nie jest aż takie złe (w porównaniu z innymi).




      http://republika.pl/bartowels_basia

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23909

        #18
        staraj się pisać nieco więcej o swoich wrażeniach - "nie jest aż takie złe" - to znaczy jakie?
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • wroclawianin
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2004.04
          • 26

          #19
          Niskoalkoholowego Żywca kupiłem w Leclercu - 2 butelki 0,33l (bezzwrotne) po 1,69zł. Termin ważności - do 03-01-2005. Zawartość alkoholu -1,2%. Piwo to przed wypiciem włożyłem na 10 godzin do lodówki. Przelałem je do 0,5l szklanki (2 butelki, szybko dopełniając resztę). I tak - Piana (ocena 4,5) szybko "siadła" do jakichś 0,5cm i w takiej wielkości utrzymywała się przez jakieś 25 minut. Kolor (3) w sztucznym świetle (21+75W) wydał się sporo jaśniejszy, ale nie rażąco jasny od "Żywca 5,8%". Bąbelki (1,5) niestety prawie tyle co w gazowanej mineralnej (albo w piwie "imprezowym" he, he!) i szybko idą do góry przez prawie cały czas picia. Etykieta (4) - przednia różni się tyko napisem po bokach i na dole "Piwo Niskoalkoholowe", górna etykieta - ładne ciemnoniebieskie tło i taki sam kolor góry tylnej etykiety. Kapsel ładny niebieski z białym napisem na czerwonym pasku "Żywiec" Ogromny minus za butelkę - tylko 0,33l, jakiej nie znoszę, bo dla mnie miara to 0,5l, ale na szczęście Piw bez- i niskoalkoholowych nie wliczam do statystyk. Napój ten jest również drogi-1,69zł za 0,33l daje 2,56zł za 0,5l (i tańszy jest Żywiec 5,8% w bezzwrotnej, bo po 2,39 za pół litra). W sklepiku koło mnie jest po 2zł, co daje pow. 3zł za 0,5l i sprawia, że jego picie jest kompletnie nieopłacalne. Smak (3-naprawdę jest wiele gorszych "prawdziwych" piw). Bałem się, że będzie przypominał taką Coca-Colę jak Karmi 0,5%, ale moje obawy nie sprawdziły się. Początkowo goryczki wyczuć nie mogłem, sam kwas+chmielowy posmak, ale z biegiem czasu kwas jakby zniknął i bardzo lekka goryczka się pojawiła. Ogólnie w smaku jakby lura, przypominałby słabego zwietrzałego pilsa, gdyby nie całkiem przyjemny, łagodny, chmielowy zapach (3) utrzymujący się do końca. Podsumowując - spodziewałem się gorszego produktu, ale ponownego zakupu nie planuję w ciągu najbliższych 12 m-cy. Ps. Etykieta ma wygląd zbliżony do normalnego Żywca i naprawdę można się naciąć, jak ktoś się spieszy i nie spojrzy dokładnie... W Leclercu stoi tuż obok zwykłych. Nie życzę nikomu, aby nakupił Żywców 0,33 w hipermarkecie, które w domu w "cudowny" sposób zmieniłyby się w bezalkoholowe piwa. Wątpię w uznanie reklamacji przez sklep.
          Moja ocena 3,100

          Moja ocena: [3.125]

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #20
            Przede wszystkim muszę objechać browar za etykietę - jest zbyt podobna do normalnego Żywca, powinno być bardziej widoczne, że to piwo niskoalkoholowe. Zastanawiam się jak wiele osób nacięło się myśląc, że kupują małego żywczyka Ja wiedziałem co kupuję.
            Na szczęście na kontrze pojawia się już kolor niebieski, jeszcze mocniej zaprezentowany na bardzo ładnym kapselku - niby klasyczny żywiecki wzór, a w tej kolorystyce prezentuje sie ciekawiej.
            Byłoby 5 za znane ogólnie wzornictwo, ale odejmuję za etykietę.
            Kolor bursztynowy, ciemniejszy niż w klasycznych pilsach. Ładny.
            Piana średnia, opada szybko i pozostaje po niej jedynie kołderka. Na szczęście do końca.
            Zapach jest zaskoczeniem. Praktycznie nie wyczuwa się w nim słodowości, za to jest bardzo chmielowy.
            Gaz bardzo dobry.
            Smak chmielowo-goryczkowy, gdzieś w tle czają się leciutkie nutki słodowe. Owszem, od razu w smaku czuć, ze to bezalkoholowe piwo, ale mimo to pije się je całkiem przyjemnie. Ocena oczywiście w ramach klasy piwa.

            Moja ocena: [4.1]

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #21
              kolor - jak na bezalkoholowe (niskoalkoholowe) jest ładny, ciemnosłomkowy
              nasycenie gazem - miłe zaskoczenie, odpowiednie w 100%
              piana - biała, drobna, jakiś czas sie utrzymuje, osadza się na szklankach
              smak - po wcześniejszych b/a żywieckich miłe zaskoczenie, pewnie jak to w Żywcu zdarzają się lepsze i gorsze partie, lekko wyczuwalny chmielowy aromat oraz leciutka goryczka, wyczuwa sie typowy dla tego typu piw smak.
              Jednak nadal uważam, że ten produkt jest dobrej i wysokiej jakości w swoim gatunku

              Moja ocena: [4.075]
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • delvish
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.11
                • 3508

                #22
                Piwo smakowane na pokładzie statku Żeglugi Augustowskiej. Alternatywą było Karmi, więc padło na Żywca Niskoalkoholowego. Piwo pite z butelki 0,33l <zgroza>. Wrażenia zaskakująco pozytywne. Temperatura znacznie powyżej magicznej, niskiej, w której widać logo Żywca i nie czuć zbyt wiele ze smaku piwa.
                Zapach: trochę za bardzo w stronę kwiatowego, ale mimo to przyjemny, wyraźna nuta chmielowa, czuć również słód.
                Smak: delikatna, szlachetna goryczka, mogłaby być nieco mocniejsza, czuć smak słodu - nie do wiary, już straciłem nadzieję, że Żywiec poza wyrobami z Cieszyna używa do produkcji piwa słodu, a tu taka przyjemna niespodzianka Całkiem niezłe zgranie całości, orzeźwia.
                Nasycenie CO2: bliskie ideału, brak zastrzeżeń
                Opakowanie: klasyczne żywieckie, łatwe do pomylenia z alkoholowym
                Wnioski: co prawda w smaku, czegoś brakuje, ale mimo to dość smaczne i wyraziste jak na niskoalkoholowe piwo. Można śmiało polecić. Lepszy niż Żywiec alkoholowy, który ostatnio wylądował w moim zlewie
                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                (Frank Zappa)

                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                Comment

                • Tomasz_Moczarski
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2007.12
                  • 182

                  #23
                  Moje wrazenia: wczesniej pilem lecha free, takze mam porownanie
                  Lech wygrywa! Żywiec niby nawet lepszy niz zwykly Żywiec, ktorego kiedys pilem... Ma jednak mniej alkoholu, jest bardziej przezroczysty, niestety przez to zapewne jest straszliwie wodnisty... Smak hmm dziwny, gazu prawie nie ma, piana w miare sie trzyma - tak z 2 min max... Wysycenie dałbym 2,5/5... Jesli macie do wyboru lecha free a to piwo, to Leszek lepszy! Oceny brak, gdyz pilem jedynie 3 piwa jak dotad o tak niskiej zawartosci alkoholu... Moje wrazenia to tak 2/5
                  P.S. Kupione z lodówki!
                  Last edited by Tomasz_Moczarski; 2008-05-14, 01:41.
                  koncerniak = prawie jak piwo :D
                  Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
                  reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
                  Sonda prezydencka użytkowników GooglePlus

                  Comment

                  • granat862
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.12
                    • 945

                    #24
                    Spodziewałem się całkowicie rozwodnionego Żywca. a jednak sie pomyiłem i było wypijalne. W smaku słodowe z niewielką goryczką, lepiej mi smakowalo niż popularny Żywiec.
                    Cena to 6zł za 0,33 w pubie Warka w Bełchatowie.
                    Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                    Comment

                    • Myszon007
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2007.02
                      • 1208

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Słomkowy, idealnie klarowne, Może być. [4]
                      Piana: Krzaczasta, śnieżnobiała, zaskakująco trwała, osadza się krzaczkami na ściankach szklanki. Do końca degustacji pozostaje obrączka. [4]
                      Zapach: Lekki chmielowy z biszkoptowym tłem, bez obcych wtrętów. [3.5]
                      Smak: Rześkie i lekkie piwo, z zaskakującą goryczką. Lepsze od zwykłego Żywca Pije się bardzo przyjemnie, fajna sprawa. [3.5]
                      Wysycenie: Bardzo dobre, nie przesadzone. [4.5]
                      Opakowanie: Buteleczka 330ml w klasycznym dla Żywca wzornictwie, kapselek ładny dedykowany piwu. Informacje niepełne. [3.5]
                      Uwagi: Jak już wspomniałem, lepsze od oryginalnego Żywca - dla mnie spore zaskoczenie. Otrzymane w prezencie w postaci ładnego kartonowego sześciopaka.

                      Moja ocena: [3.625]
                      ♪♫

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12486

                        #26
                        Aromat - lekki, z delikatnym chmielem
                        barwa - słomkowa
                        piana - niezbyt obfita, ale dość trwała pozostawia kożuszek i dość wyraźnie lepi się do szkła
                        wysycenie
                        wysycenie - umiarkowanie wysokie
                        smak - podzielam opinię Myszona, wyraźna goryczka, sam smak wyrazisty, szczególnie jak na tego typu piwa.

                        Ładne opakowanie, pije się przyjemnie, szczególnie na upały wydaje się całkiem rozsądną propozycją.

                        Comment

                        • Piecia
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.02
                          • 3312

                          #27
                          Poprosiłem koleżankę w pracy, aby kupiła mi podpiwek z Kormorana, ale ku mojemu zdziwieniu przyniosła mi Żywca Niskoalkoholowego - po 7 latach nic się nie zmieniło w mojej ocenie (może nieco na plus oceniłbym zapach, gdzie wyczułem chmielowe nuty) - piłem ostatnio alkoholowego Żywca i ten napój niskoalkoholowy smakuje mi jednak lepiej
                          Koniec i bomba,
                          Kto nie pije ten trąba !!!
                          __________________________
                          piję bo lubię!

                          Comment

                          • Derbeth
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2013.04
                            • 337

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: złoty, klarowny [4.5]
                            Piana: mała, ale utrzymuje się całkiem długo [4]
                            Zapach: brzeczka [2]
                            Smak: brzeczka, długa nie do końca przyjemna goryczka, lekka kwaskowatość - nie smakuje jak piwo, raczej jak nachmielony napój słodowy [2]
                            Wysycenie: średnie, ok [4]
                            Opakowanie: całkiem ładne, ale dużo informacji o piwie nie ma; butelka bezzwrotna [3.5]
                            Uwagi: Naprawdę kiepskie, nie ma jakichś wad, ale nie pije się tego przyjemnie. Praktycznie tak samo słabo smakuje Lech Free, gdybym miał pić coś piwnego, ale bez alkoholu, to wybrałbym podpiwek warmiński albo jakiś kwas chlebowy od Van Pura.

                            Moja ocena: [2.5]

                            Comment

                            Przetwarzanie...