Lwówek, Lwówek Belg

[skitof]

W robocie dziś nie byliście?

Dziś niestety tak, ale to w sobotę było.

[Marusia]

Piwo z rana jak śmietana, może dlatego Ci tak podeszło

A tak serio, to ja wczoraj w godzinach normalno-spożywczych, czyli wieczornych, po raz pierwszy i na pewno nie ostatni Belga zapodałam do kielicha. Bardzo smaczne, owocki, goryczka, treściwość - gratulacje dla piwowara! Jedynie nad pianą trzeba popracować.
Mam nadzieję, że to piwo będzie na FDP - MUSI!!! Jestem pod wrażeniem. Nie wiem, czy to prawda, czy żart, co pisał Marekj, że się w pomyśle na to piwo inspirował moim belgiem, ale w każdym razie będę to rozgłaszać, choć wcale do moich belgów to podobne nie jest Może Markowi o nazwę chodziło, ale nieważne

[marekj]

Piwo z rana jak śmietana, może dlatego Ci tak podeszło

A tak serio, to ja wczoraj w godzinach normalno-spożywczych, czyli wieczornych, po raz pierwszy i na pewno nie ostatni Belga zapodałam do kielicha. Bardzo smaczne, owocki, goryczka, treściwość - gratulacje dla piwowara! Jedynie nad pianą trzeba popracować.
Mam nadzieję, że to piwo będzie na FDP - MUSI!!! Jestem pod wrażeniem. Nie wiem, czy to prawda, czy żart, co pisał Marekj, że się w pomyśle na to piwo inspirował moim belgiem, ale w każdym razie będę to rozgłaszać, choć wcale do moich belgów to podobne nie jest Może Markowi o nazwę chodziło, ale nieważne

Potwierdzam inspiracją do rozpoczęcia prac nad tym piwem było piwo Marusi, wypite z przyjemnością podczas ostatniego zlotu.

[marekj]

Piwo z rana jak śmietana, może dlatego Ci tak podeszło

A tak serio, to ja wczoraj w godzinach normalno-spożywczych, czyli wieczornych, po raz pierwszy i na pewno nie ostatni Belga zapodałam do kielicha. Bardzo smaczne, owocki, goryczka, treściwość - gratulacje dla piwowara! Jedynie nad pianą trzeba popracować.
Mam nadzieję, że to piwo będzie na FDP - MUSI!!! Jestem pod wrażeniem. Nie wiem, czy to prawda, czy żart, co pisał Marekj, że się w pomyśle na to piwo inspirował moim belgiem, ale w każdym razie będę to rozgłaszać, choć wcale do moich belgów to podobne nie jest Może Markowi o nazwę chodziło, ale nieważne

Potwierdzam, że inspiracją do rozpoczęcia prac nad tym piwem było piwo Marusi, wypite z przyjemnością podczas ostatniego zlotu.

Uwaga niedoszacowałem popytu i będzie przerwa około trzech tygodni za co gorąco przepraszam - całą winę biorę na siebie.

[docent]

Uwaga niedoszacowałem popytu i będzie przerwa około trzech tygodni za co gorąco przepraszam - całą winę biorę na siebie.

I teraz wszyscy biegną do sklepu bo będzie posucha, a i kolejna warka już może nie być tak udana

[Marusia]

kolejna warka już może nie być tak udana

A żebyś wiedział, za bardzo chwalimy to piwo

[marekj]

I teraz wszyscy biegną do sklepu bo będzie posucha, a i kolejna warka już może nie być tak udana

mogłem tego nie pisać, bo jeszcze koś nogę złamie i będzie to moja wina

[leona]

W trosce o nogi koleżanek i kolegów przypomnę, że na Grudniowego zapisy były ...

[Marusia]

mogłem tego nie pisać, bo jeszcze koś nogę złamie i będzie to moja wina

Przecież i tak wiemy, że specjalnie tak napisałeś, żeby szybko sprzedać to piwo, bo słabo schodzi

[marekj]

Przecież i tak wiemy, że specjalnie tak napisałeś, żeby szybko sprzedać to piwo, bo słabo schodzi

No dobrze zostałem przyłapany - nic się nie da ukryć

[Cannabee776i99]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękna miedź. [5]
Piana: Przy nalewaniu coś tam się tworzy, szybko jednak zostaje skromna obwódka. [3]
Zapach: Słód i owoce, które ciężko mi określić. [4.5]
Smak: Słodowa podbudowa z wyczuwalnym chlebkiem, znane z zapachu owoce, a na finiszu delikatna, ale długa i szlachetna goryczka. [4.5]
Wysycenie: Ok, może mogłoby być ciut niższe. [4.5]
Opakowanie: Landszafcik i wkomponowany w to tytułowy "Belg" średnio mi jakoś pasują. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.325]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: piękna, bursztynowa [5]
Piana: lekkie ecru, drobna, wręcz śmietankowa, opada powoli ale zauważalnie [3]
Zapach: mało intensywny ale miły, owocowo-slodowy [3.5]
Smak: treściwe, pełne, w smaku dominuje miła owocowo-goryczkowa harmonia , lekkie akcenty chmielowe przeplatają się momentami ze zbyt wyraźnym słodkim posmakiem [4.5]
Wysycenie: prawie idealne, muszę zrobić jeszcze jedno podejście, momentami tych bąbelków było zbyt dużo [4.5]
Opakowanie: etykieta nawiązująca do produktów browaru, firmowy kapsel, moim zdaniem za mało info o tym konkretnym stylu [4.5]
Uwagi: Ogólnie bardzo smaczne piwo, na pewno po nie sięgnę nie raz

Moja ocena: [4.025]

[jacer]

piana: drobna, równa, gęsta obfita, biała, oblepia szkło,
kolor: herbaciany,
zapach: chmielowy, owocowy, ale bardziej chmielowy znanego mi chmielu ale nie mogę przypomnieć sobie co to za jeden,
smak: przyjemna goryczka, piwo bardzo pijalne, leciutkie karmelowe posmaki, dość lekkie,
wysycenie: ok.

Bardzo przyjemne piwo.

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładna herbaciano-miodowa. [4.5]
Piana: Wzorcowa, spora po nalaniu utrzymuję się do końca. [5]
Zapach: Owocowy przyjemny. [4.5]
Smak: W smaku cierpka goryczka która dominuje, treściwe z owocowym posmakiem a w tle aromaty chmielowe, bardzo smaczne piwko. [4.5]
Wysycenie: Praktycznie idealne, ale mogło by by mniej bąbelków. [4.5]
Opakowanie: Ciężkie do oceny, etykieta ładna ale nazwę trzeba zmienić bo jakoś nie pasuje do całości. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.5]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa miedziana lub ciemnego bursztynu. Klarowne. [5]
Piana: Nie imponuje, na powierzchni występuje w symbolicznej postaci, ale przynajmniej ładnie oblepia szkło. [3]
Zapach: Początkowo głęboko chmielowy, wręcz żywiczny. Aż chciałoby się większą intensywność tego przyjemnego zapachu. Po jakimś czasie wkrada się jednak niemiły zapach stęchlizny, który trochę zaburza przyjemność konsumpcji. [4]
Smak: Pierwsze skojarzenie to ubiegłoroczny Grand Champion czyli Belgijski/Bracki Pale Ale. Wyraźnie wyczuwalne cechy ejla czyli solidne nachmielenie i lekkie górnofermentacyjne owoce. Piwo sprawia wrażenie ułożonego - wszystko tu jest na swoim miejscu. [4.5]
Wysycenie: Umiarkowane, jak na ejla przystało. [5]
Opakowanie: Razi w tak wyjątkowym piwie brak kontry, gdzie można byłoby napisać kilka słów o charakterystyce ejla. To pasuje do piwa stołowego, a nie BPA. Rozumiem jednak, że to kwestia etykieciarki, nieprawdaż? [4]
Uwagi: Cieszy fakt, że Marek Jakubiak nie jest głuchy na wołania sekciarzy i daje na rynek chmielonego ejla. Oby kolejne warki trzymały poziom!

Moja ocena: [4.2]