Lwówek, Lwówek Belg

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gobong
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.04
    • 658

    Mam wrażenie że zwykle przeprosiny za sprzedaż zepsutego piwa byłyby bardziej skuteczne, bez tych tłumaczeń że słód ze audyt, że firma taka biedna bo musiała wylać tyle zepsutego piwa. To są sprawy wewnętrzne Pana firmy. Czy jakiś konsument dostanie pieniądze wydane na zakup zepsutego produktu z powrotem? Te tłumaczenia a tym bardziej reklamowanie nowego projektu przy tej okazji wzbudza moje co najmniej mieszane odczucia. Przepraszam za post nie na temat piwa.

    Comment

    • marekj
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.03
      • 508

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
      Mam wrażenie że zwykle przeprosiny za sprzedaż zepsutego piwa byłyby bardziej skuteczne, bez tych tłumaczeń że słód ze audyt, że firma taka biedna bo musiała wylać tyle zepsutego piwa. To są sprawy wewnętrzne Pana firmy. Czy jakiś konsument dostanie pieniądze wydane na zakup zepsutego produktu z powrotem? Te tłumaczenia a tym bardziej reklamowanie nowego projektu przy tej okazji wzbudza moje co najmniej mieszane odczucia. Przepraszam za post nie na temat piwa.
      Miałem już kliknąć na tekst odpowiedzi ale zapoznałem się z Pana wcześniejszymi wypowiedziami i nie będę z panem polemizował.

      Comment

      • CyboRKg
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2010.04
        • 594

        Kupilem dzis w sklepie ostatnia butelke, juz przeterminowa o kilka dni (naciecia na etykiecie sa malo precyzyjne). Nie stwierdzilem zadnych wad. Przedwczoraj pilem inna z tej samej warki i byla lekko skwasniala. Pewnie to kwestia luznego kapsla.
        "Jedno pivo ne vadi!"
        "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

        Comment

        • darekd
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍺🍺🍺
          • 2003.02
          • 12679

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg Wyświetlenie odpowiedzi
          to kwestia luznego kapsla.
          lub termokurczliwej butelki

          Comment

          • robo1
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2012.11
            • 106

            Skoro jest okazja do przedstawienia swoich zastrzeżeń co do jakości piw z Ciechanowa samemu szefowi firmy to moze i ja coś naskrobię...
            Zaznaczam że bardzo lubię produkty z Browaru w Lwówku i Ciechanowie (kilka należy do moich ulubionych) tym bardziej poczułem rozgoryczenie po konsumpcji belga i wiedeńskiego. Ale problem nie dotyczy tylko tych piw ale równiez i książęcego, który tylko dlatego że jest łagodniejszy w smaku ukrywa wiele wad produkcyjnych.
            Ja osobiście uznaje tłumaczenie P. Marka jako satyskfakcjonujace i dziekuję że zechciał się Pan podzielić znami powodami dla których piwa z Lwówka ostatnio sa nie do wypicia. Kończąc chciałbym zwrócić uwagę, iż moje ulubione kiedyś piwo wyborne z każdą kolejną partią staje się nijakie, wodniste. Może lepiej stosować lepszą (droższą) bazę słodową za wyższą cenę trunku ?. Ja wolę zapłacić więcej za lepszy smak.
            Przepraszam ze niektóre wątki nie dotycza tematu dyskusji

            Comment

            • pioterb4
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 4322

              który tylko dlatego że jest łagodniejszy w smaku ukrywa wiele wad produkcyjnych.
              To działa dokładnie na odwrót. W piwach lekkich, delikatnych w smaku, każde niedociągnięcie widać jak na dłoni.

              Comment

              • minib00m
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2012.11
                • 60

                Nie wiem, tyle razy kosztowałem dobroci z Lwówka i Ciechana i ani razu nie trafiłem na wadliwy produkt ;-) Chyba mam szczęście. Opinia z degustacji niżej.

                Comment

                • minib00m
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2012.11
                  • 60

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Miedziany, klarowny. [4.5]
                  Piana: Z początku średnich rozmiarów i dość dziurawa. Finalnie utrzymuje się ciągle obrączka i drobny dywanik. [3]
                  Zapach: Chmielowy, słodowy i lekko owocowy. Bardzo zachęcający. [4.5]
                  Smak: W smaku wyraźnie chlebowy. Piwo jest słodkie i bardzo dobrze skontrowane wyraźną goryczką, która zostawia na języku przyjemne uczucie :-) [5]
                  Wysycenie: Poprawne. Średnie. [5]
                  Opakowanie: Elegancko, stonowanie. Widząc na półce tak oklejoną butelkę wiadomo z jakiego browaru wyszła, o to chodzi ;-) [4.5]
                  Uwagi: Panie Marku, świetna robota, oby tak dalej z następnymi warkami! :-)

                  Moja ocena: [4.575]

                  Comment

                  • robo1
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2012.11
                    • 106

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                    To działa dokładnie na odwrót. W piwach lekkich, delikatnych w smaku, każde niedociągnięcie widać jak na dłoni.
                    Możesz mieć rację bo mnie się wydawało właśnie że na odwrót. Ale duzo zalezy pewnie od tego jakie błędy zostały popełnione.

                    Comment

                    • robo1
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2012.11
                      • 106

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika minib00m Wyświetlenie odpowiedzi
                      Kolor: Miedziany, klarowny. [4.5]
                      Piana: Z początku średnich rozmiarów i dość dziurawa. Finalnie utrzymuje się ciągle obrączka i drobny dywanik. [3]
                      Zapach: Chmielowy, słodowy i lekko owocowy. Bardzo zachęcający. [4.5]
                      Smak: W smaku wyraźnie chlebowy. Piwo jest słodkie i bardzo dobrze skontrowane wyraźną goryczką, która zostawia na języku przyjemne uczucie :-) [5]
                      Wysycenie: Poprawne. Średnie. [5]
                      Opakowanie: Elegancko, stonowanie. Widząc na półce tak oklejoną butelkę wiadomo z jakiego browaru wyszła, o to chodzi ;-) [4.5]
                      Uwagi: Panie Marku, świetna robota, oby tak dalej z następnymi warkami! :-)

                      Moja ocena: [4.575]
                      Minib00 jak to mozliwe ze chwalisz belga wystawiając taką notę i list gratulacyjny dla szefa Browaru ale tak mocno skrytykowałeś wiedeńskiego w innym wątku ?.
                      Przecież te piwa aż tak mocno nie różnią się w smaku choć należą do różnych gatunków.

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        Żartujesz? Belg ma wydatną goryczkę i nuty owocowe, czego ze świecą szukać w Wiedeńskim.

                        Comment

                        • robo1
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2012.11
                          • 106

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                          Żartujesz? Belg ma wydatną goryczkę i nuty owocowe, czego ze świecą szukać w Wiedeńskim.
                          To zależy w jakiej warce wiedeńskiego. Z początku prodykcji było rewelacyjne w smaku tak jak i belg. No jak nie czujesz nut owocowych w wiedeńskim to musiałeś pić chyba skwaśniałe piwo z ostatnich tygodni.

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            Wiedeńskie piłem trzy czy cztery razy z różnych warek (w tym premierowej podczas Festiwalu Dobrego Piwa) i dla mnie w tym piwie po prostu niewiele się dzieje. Miałem podobne odczucia co do Odsieczy Wiedeńskiej z Pinty. Może nie mój styl.

                            Belga uważam za piwo o wiele ciekawsze, choć w ostatnich warkach owoce są niestety mocno przygaszone i goryczkę przełamuje tylko baza słodowa, trochę zbyt wydatna.

                            Comment

                            • pioterb4
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 4322

                              Belga uważam za piwo o wiele ciekawsze, choć w ostatnich warkach owoce są niestety mocno przygaszone i goryczkę przełamuje tylko baza słodowa, trochę zbyt wydatna.
                              Takie samo miałem wrażenie jak piłem Belga jakieś 2 tygodnie temu. treściwe, dość pełne ale bardziej słodowo-słodkie niż goryczkowe jak bywało na początku.

                              Comment

                              • ElDesmadre
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2010.05
                                • 155

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Takie samo miałem wrażenie jak piłem Belga jakieś 2 tygodnie temu. treściwe, dość pełne ale bardziej słodowo-słodkie niż goryczkowe jak bywało na początku.
                                Ja piłem tydzień temu oraz wczoraj, z tej samej warki. Taki dramat, że aż godzien osobnego wpisu. Masło, masło, metal, ściera, masło.
                                http://thebeervault.blogspot.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X