Kolor: Jasny brąz z czerwonawymi odcieniami pod żarówkę. [4] Piana: Nawet po laniu z góry utworzyła się niewielka, podziurawiona warstwa. Później pierścień. W lanej wersji lepiej. [4] Zapach: Całkiem przyjemny i intensywny, palono-kawowy. W tle lekko słodowy, niestety też trochę maślany. Po ogrzaniu lekko owocowy w tle. [4] Smak: Od początku palony z lekką kwaskowością. Finisz wytrawny zarówno palony, jak i goryczkowy. W tle jakby chlebowe wstawki. Smaczne. [4.5] Wysycenie: Średnie, później trochę brakuje. [4] Opakowanie: Litrowy PET z dedykowaną etykietą. Na miejscu podawane w firmowym kuflu na firmowej podstawce. [5] Uwagi:
Kolor: Bursztynowy (albo herbaciany ), lekko mętny. [4] Piana: Kremowobeżowa, drobna, pierwotnie urosła na 4 cm, po dość krótkiej chwili poważnie się zredukowała... [4] Zapach: Karmel przechodzący w toffi, delikatne orzechy. [4] Smak: Po toffi w zapachu obawiałem się ulepa, a tu...
Kwasek i goryczka, po chwili dochodzą orzechy, pojawia się kawa. Mam wrażenie lekkiej stoutowości - lekkiej, bo (jeszcze bardziej niż stout) rozwodnionej. [4] Wysycenie: Mimo sporej piany niewysokie, ale do takiego piwa pasuje. [4] Opakowanie: Klasyka na wynos, czyli litrowy PET, czarno-biała prosta eta w stylu browaru. [3.5] Uwagi: Piwo generalnie smaczne, na szczęście nie przesłodzone, wyszedł taki trochę "polotmavy stout" .
Kolor: pite wieczorem więc dla mnie prawie,że czarny [4.5] Piana: prawie nie istniała, jakieś mierne bąble usiłujące zostać pianą ale padły po minucie [1.5] Zapach: kakao na wodzie [2.5] Smak: w smaku tez posmak czekolady czy kakao, w oddali cieniutkie słodowo-palone akcenty, do ego złośliwy kwasik, nic w tym piwie mi nie smakowało [1.5] Wysycenie: zbyt mocno wygazowane [3] Opakowanie: fajna etykieta na butelce 0.33, gładki kapsel [4] Uwagi: To jakaś pomyłka, nie dopiłem nawet tej malutkiej buteleczki
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2014-01-22, 18:56.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment